Według danych GUS-u, w zeszłym roku wydano pozwolenia na budowę 138 tys. 681 mieszkań. To oznacza spadek o 16 proc. wobec 2012 r. W dół - o 4 proc., poszła również liczba oddanych w 2013 roku mieszkań w porównaniu do roku 2012. Eksperci zgodnie podkreślają, że sytuacja na rynku zacznie się poprawiać dopiero w drugiej połowie 2014 r.
Jak podkreśla Jacek Bielecki, ekspert rynku mieszkaniowego i b. dyrektor Polskiego Związku Firm Deweloperskich, dobra sprzedaż mieszkań przez deweloperów w ostatnich miesiącach może być zwiastunem poprawy koniunktury. - Ale na razie jest za wcześnie, by rozstrzygać, czy to jest trwała tendencja - podkreślił.
Mniej pozwoleń na budowę
GUS podał, że ubiegłym roku wydano pozwolenia na budowę 138 tys. 681 mieszkań. To oznacza spadek o 16 proc. wobec 2012 r.
- To oznacza, że mamy regres w budownictwie mieszkaniowym, co jest niepokojącym sygnałem - uważa Bielecki.
- Mała liczba rozpoczynanych budów to z jednej strony wynik niepewności deweloperów co do możliwości sprzedaży mieszkań, a z drugiej strony nadwyżki ofert lokali nad popytem, pomimo kurczącej się od kilku miesięcy oferty deweloperów - mówi.
Marcin Peterlik z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową podkreśla, że wyniki ze zeszły rok mogłyby być znacznie gorsze. - Prawie 5-proc. spadek liczby mieszkań oddanych do użytku jest i tak stosunkowo niewielki, jeśli weźmiemy pod uwagę to, jak kształtowała się koniunktura w sektorze budowlanym w ubiegłym roku - wyjaśnia.
Poprawa pod koniec roku
- W tym roku koniunktura na rynku budowlanym, jeśli chodzi o budownictwo mieszkaniowe, będzie nadal prawdopodobnie słaba - ocenia Peterlik. Jednocześnie dodaje, że spodziewa się poprawy sytuacji najwcześniej w drugiej połowie 2014 r.
Według niego kiepskie nastroje w budownictwie, to efekt ogólnej sytuacji makroekonomicznej kraju, w tym niskiego wzrostu gospodarczego oraz utrzymującego się stosunkowo wysokiego bezrobocia. - Poza tym w ubiegłym roku w naszej gospodarce panowały bardzo słabe nastroje zarówno w firmach, jak i wśród konsumentów. A to powstrzymuje od zakupu mieszkań - zaznacza Peterlik.
Szansą dla branży może się okazać program "Mieszkanie dla Młodych", w ramach którego rząd udziela dopłat do zakupu własnego lokum na rynku pierwotnym:
Autor: tryb/bgr/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24