TV Puls otrzymała od KRRiT dodatkowe naziemne nadajniki telewizyjne we Wrocławiu i Szczecinie. Decyzję kwestionuje telewizja TVN - jej zdaniem Puls w ogóle nie powinien uczestniczyć w konkursie, gdyż koncesja tej stacji nie jest uniwersalna.
Jak wyjaśnił przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski, podstawowym kryterium przyznania TV Puls nadajników był fakt, że telewizja ta nie jest we Wrocławiu i Szczecinie osiągalna. Choć TVN i TV4 nadają naziemnie (odbiór możliwy zwykłą anteną telewizyjną) w obu miastach, to "Czwórka" nie ma we Wrocławiu swojego nadajnika. Mimo to, nadajnika tam nie otrzymało. - TV4 jest dostępne we Wrocławiu 22 godzin na dobę na częstotliwości innej stacji: Telewizji Odra - tłumaczy tvn24.pl przewodniczący Kołodziejski. Choć TV 4 i Telewizja Odra to odrębne podmioty, łączy je Trans Media Group, która jest właścicielem obu.
TVN kwestionuje decyzje Rady Stacja TVN od początku kwestionowała udział telewizji Ruperta Murdocha w konkursie i domagała się wykluczenia jej z postępowania. Jak argumentuje stacja, o nowe nadajniki naziemne mogą starać się tylko nadawcy posiadający koncesję na
Podtrzymujemy wszystkie nasze argumenty. Dzisiejsza uchwała Rady niczego w tym zakresie nie zmienia smoląg o puls
Grupa TVN zaskarżyła decyzję i zwróciła się do Prokuratora Generalnego o jej unieważnienie. Według TVN, zmiana odbyła się z "rażącym naruszeniem prawa". "Przy wydawaniu decyzji nie zastosowano trybu koncesyjnego przewidzianego w ustawie o radiofonii i telewizji. W szczególności, nie opublikowano ogłoszenia o możliwości ubiegania się o nową koncesję na nadawanie programu o charakterze uniwersalnym" - brzmiało wówczas oświadczenie TVN. - Zmiana koncesji była na tyle istotna, że na częstotliwości którymi dysponuje Puls powinien zostać ogłoszony nowy proces koncesyjny - mówił Karol Smoląg, rzecznik prasowy Grupy.
Zarzuty TVN traktujemy jako element walki z konkurencją kolo o puls
"Ślepy zaułek"? W odpowiedzi na przyznanie we wtorek dwóch nadajników Pulsowi, TVN oświadczył, że "problem prawny", na który stacja zwracała uwagę pozostaje wciąż aktualny. - KRRiT w żaden sposób nie zareagowała na to wystąpienie, ale my podtrzymujemy wszystkie nasze argumenty. Dzisiejsza uchwała Rady niczego w tym zakresie nie zmienia. Można się co najwyżej zastanawiać czy ignorując stanowisko TVN, KRRiT nie brnie w jakiś ślepy zaułek - przedstawił stanowisko Grupy TVN jej rzecznik Karol Smoląg.
- Zarzuty TVN traktujemy jako element walki z konkurencją. Trudno nam się inaczej do tego odnieść - stwierdził Witold Kołodziejski. Dodał, że Rada nie widzi podstaw do podważenia decyzji. - Swoje stanowisko przedstawimy w uzasadnieniu naszych decyzji o przyznaniu częstotliwości Pulsowi - mówi tvn24.pl Kołodziejski.
Do podziału pozostają wciąż stacje nadawcze w Nowym Sączu, Lesznie, Katowicach-Bytkowie.
Źródło: PAP, tvn24.pl, lublin.com.pl