Deutsche Post rozpoczęła testy w dostarczaniu paczek latającymi dronami. W ubiegłym tygodniu na podobny krok zdecydował się gigant e-handlu Amazon.
Drony, czyli bezzałogowe pojazdy latające wykorzystywane głównie przez wojsko, docelowo mają zastąpić listonoszy. - To początkowa faza naszych testów. Istnieje wiele możliwości w wykorzystaniu dronów. Łatwiej dotrą do trudno dostępnych miejsc. Można je również użyć w chwili, gdy natychmiast należy dostarczyć leki choremu – mówi Dunja Kuhlmann, rzeczniczka prasowa Deutsche Post.
Na przeszkodzie wykorzystania dronów stoi niemieckie prawo, które zabrania startu i lądowania maszyn w okolicach terenów mieszkalnych. Jednak na czas testów firma otrzymała specjalne pozwolenie na prowadzenie projektu.
W czasie testów żółty dron odebrał leki z apteki i dostarczył je przed siedzibę centrali Deutsche Post. Dotąd wykonano pięć takich lotów. Maszyną z czterema wirnikami ręcznie z ziemi sterował pilot.
Paczka w pół godziny
W ubiegłym tygodniu Jeff Bezos, szef amerykańskiej firmy Amazon, zapowiedział, że w ciągu pięciu lat możliwość dostarczenia paczki drogą lotniczą przez drony będzie jedną z opcji, którą będą mogli wybrać klienci. Jego zdaniem maszyny nazywane Octocopterami zrewolucjonizują system dostawy. Towar będzie dostarczany do 30 minut od zamówienia, o ile nie będzie ważył więcej niż 2,3 kg. Właśnie lekkie przesyłki stanowią 86 proc. wszystkich zamówień – wynika z danych firmy.
Autor: msz/klim/ / Źródło: The Wall Street Journal
Źródło zdjęcia głównego: EPA