Akcje Przedsiębiorstwa Handlu Zagranicznego Baltona, którego historia sięga jeszcze czasów PRL-u, zadebiutowały dziś na rynku głównym warszawskiej giełdy.
PHZ Baltona była dotąd notowana na rynku małych spółek NewConnect. Przeniesienie na rynek główny odbyło się bez emisji nowych walorów. Cena akcji na debiucie wyniosła 6,20 zł. PHZ Baltona jest największym operatorem sklepów wolnocłowych w Polsce. Ma swoje placówki w Polsce oraz we Francji, Rumunii i na Ukrainie. W pierwszym półroczu 2012 r. spółka zanotowała 3,2 mln zł strat netto i 80,9 mln zł przychodów. W 2011 r. zysk spółki wyniósł 3,9 mln zł, przy przychodach na poziomie 192,4 mln zł.
Towary dla "dewizowców"
Baltona powstała w 1949 r. jako Przedsiębiorstwo Państwowe "Baltona Zaopatrzenie Statków". W PRL-u stała się legendą.
Dzięki niej osoby, które zarabiały w dewizach, m.in. dyplomaci, personel LOT, marynarze, rybacy czy pracownicy zatrudnieni na kontraktach dewizowych, mogły legalnie kupować importowane towary, niedostępne wówczas dla przeciętnych Polaków.
Sieć sklepów Baltona najsilniej rozwinęła się w latach 80.
Dodatkowo firma zajmowała się sprzedażą wolnocłową na przejściach granicznych, zaopatrywaniem bufetów pokładowych samolotów LOT-u i sprzedażą wysyłkową towarów z katalogów.
W szczycie działalności Baltona miała blisko 250 sklepów. Nie wytrzymała jednak wprowadzenia w Polsce, po zmianach ustrojowych, wolnego rynku i wpadła w kłopoty finansowe.
Dwa lata temu udało się jej pozyskać inwestora strategicznego - Flemingo International.
Autor: MAC//bgr / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24