Ministrowie zdrowia państw UE zaproponowali w piątek, by w ramach zmian w dyrektywie tytoniowej zakazać sprzedaży papierosów z dodatkami aromatycznymi, jak mentol. Nie zgodzili się jednak na taki zakaz dla papierosów cienkich (tzw. slimów), jak chciała Komisja Europejska. Minister Bartosz Arłukowicz stał na stanowisku, że należy pozostawić wolny wybór Europejczykom w kwestii palenia i nie zgadzał się na żadne zmiany w tym zakresie.
Stanowisko ministrów zdrowia UE będzie teraz podstawą do negocjacji z Parlamentem Europejskim nad ostatecznym kształtem nowych unijnych przepisów.
UE nie powinna decydować o "smaku papierosów"
Minister Arłukowicz bronił od początku obecnego kształtu dyrektywy unijnej w zakresie wyboru rodzaju papierosów dostępnych na rynku. Jego zdaniem, proponowany zakaz sprzedaży papierosów mentolowych może grozić nawet "wzrostem nastrojów antyeuropejskich w Polsce, ze względu na brak zrozumienia obywateli dla regulowania przez UE takich zagadnień, jak smak papierosów".
Dodał, że Polska opowiada się też za pozostawieniem wyboru dorosłym obywatelom. - Kontrowersyjne wydaje się całkowite zakazanie dodatków stosowanych w tradycyjnych wyrobach tytoniowych od wielu lat, takich jak mentol, stosowany od lat 30. XX wieku - mówił jeszcze przed obradami gremium.
Jego zdaniem niezrozumiałe jest też proponowane w dyrektywie różnicowanie wyrobów tytoniowych. - Papierosy zawierające dodatki aromatyzujące są tak samo szkodliwe, jak zwykłe papierosy, ale przecież nikt nie proponuje zakazu produkcji i sprzedaży zwykłych papierosów - zauważył.
"Daleko idące konsekwencje społeczne"
Propozycja kompromisu, przedstawiona przez prezydencję irlandzką i poparta przez większość ministrów zdrowia "27", odrzuca proponowany przez KE zakaz obrotu papierosami cienkimi, typu slim, co jest zgodne z postulatami Polski. Utrzymuje jednak zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych z dodatkami aromatyzującymi, co polski rząd odrzuca.
Już w trakcie samego posiedzenia rady UE Arłukowicz powiedział, że taki zakaz trudno zrozumieć, zwłaszcza, że jednocześnie projekt dyrektywy proponuje zmniejszenie wielkości ostrzeżeń obrazkowych na opakowaniach przed szkodliwymi skutkami palenia. - Skutkować to może daleko idącymi konsekwencjami społecznym i ekonomicznymi, przy braku realizacji założonych przez KE celów obejmujących redukcję palenia. Polska opowiada się za tym, aby obywatele UE byli jednakowo i skutecznie informowani i ostrzegani o szkodliwości dla zdrowia wszystkich wyrobów zawierających nikotynę. Takiemu informowaniu służą jak największe ostrzeżenia zdrowotne, zawierające tekst i grafikę - powiedział minister. Kolegów z innych krajów jednak nie przekonał.
Jak dodał minister Arłukowicz, zakaz sprzedaży papierosów z dodatkami aromatycznymi miałby obowiązywać dopiero po trzyletnim okresie przejściowym od wejścia w życie przepisów, aby rynki mogły dostosować się do zmian.
Autor: adso/iga / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu