Aż 1/3 samochodów trafiających na sprzedaż w Niemczech ma przekręcony licznik - alarmuje tamtejsza policja. Wiele z tych aut trafia do Polski.
Jak wyliczył niemiecki "Die Welt", przekręcanie liczników kosztuje kupujących używane samochody łącznie 6 miliardów euro rocznie. Średnio kupujący przepłaca z powodu "podrasowania" licznika 3 tysiące euro.
Według niemieckiej policji, stosowanie surowych przepisów przewidujących grzywnę lub więzienie za manipulowanie przebiegiem jest bardzo trudne. Po wejściu w życie kar przestępcy przenieśli się bowiem za granicę. "Przekręcenie licznika kosztuje w Polsce 100 euro" - pisze "Die Welt".
W sprawie kontroli sprzedaży używanych samochodów niemieckie ministerstwo do spraw konsumenckich rozmawia ze stowarzyszeniem motoryzacyjnym ADAC. Powstał już apel do producentów aut o montowanie odpornych na ingerencję liczników. Konsumentom radzi się, by przed zakupem sięgali po pomoc rzeczoznawców.
bgr/tr
Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu