W 2019 roku podczas prezentacji elektrycznego pick-upa Cybertruck doszło do poważnej wpadki. Główny projektant Tesli Franz von Holzhausen rzucił metalową kulą w rzekomo nietłukącą się pancerną szybę i... ją rozbił. Teraz koncern postanowił na tym zarobić.
Kiedy w listopadzie 2019 roku Cybertruck wjechał na scenę w kalifornijskim Hawthorne widzowie początkowo nie mogli uwierzyć, że to jest właśnie ten samochód, który przyszli zobaczyć. A ujrzeli kanciasty pojazd ze stali, rodem z planu futurystycznego filmu z lat 80.
Wpadka podczas prezentacji
Szef Tesli Elon Musk mówił podczas pokazu, że zewnętrzna część pojazdu wykonana jest z nowo opracowanego stopu stali nierdzewnej. Ten sam materiał wykorzystywany jest w rakietach SpaceX. Samochód jest przez to "dosłownie kuloodporny" i nie da mu rady przynajmniej mniejsza broń palna, w tym pistolet kalibru 9 mm.
Na dowód jego słów na scenę wyszedł Franz von Holzhausen, wieloletni główny projektant Tesli i uderzył wielkim młotem w karoserię. Efekt? Żadnych uszkodzeń i wgnieceń.
Ale druga demonstracja nie poszła już po myśli organizatorów. Von Holzhausen rzucił metalową kulą w rzekomo nietłukącą się pancerną szybę i... ją rozbił. - O mój Boże - krzyknął Musk. - Ale kula nie przeszła - dodał nieśmiało.
Produkcja rozpoczęta
W tym tygodniu Cybertrucki trafiły do pierwszych klientów. Ceny samochodu zaczynają się od 60 990 dolarów. Ta wersja będzie jednak dostępna dopiero w 2025 roku. Droższe wersje kosztują 79 990 dolarów oraz 99 990 dolarów (tzw. Cyberbeast). Zasięg pojazdów będzie wynosił odpowiednio: 402 km, 547 km i 515 km.
Cybertruck, który jest opóźniony o dwa lata, wchodzi na gorący i wysoce dochodowy rynek pick-upów, aby konkurować z takimi modelami jak Ford F150 Lightning, Rivian Automotive R1T i Hummer EV firmy General Motors.
Naklejka z rozbitą szybą
Tesla postanowiła dodatkowo zarobić na wpadce sprzed kilku lat i na swojej stronie internetowej rozpoczęła sprzedaż naklejki imitującą rozbitą szybę. Została ona specjalnie zaprojektowana tak, aby pasowała do okna Cybertrucka. Kosztuje 55 dolarów i umieszczana jest na tylnej szybie po lewej stronie.
Jak poinformowała firma produkt szybko się wyprzedał. Nie wiadomo jednak, ile naklejek trafiło sprzedaży.
Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: tesla.com