Władze Francji, której stolica od lat cierpi na przewlekłe problemy ze smogiem, próbowały już wielu rozwiązań. Kolejnym, trzeba przyznać dosyć radykalnym, jest całkowity zakaz wjazdu do miasta samochodów zarejestrowanych przed rokiem 1997. To samo ograniczenie ma dotyczyć motocykli zarejestrowanych przed rokiem 2000.
Paryżanie cierpią z powodu niebezpiecznych poziomów zanieczyszczenia powietrza już od wielu lat. Włodarze, na szczeblu lokalnym, jak i parlamentarnym, próbowali już niemal wszystkiego. Począwszy od zwiększania opłat za wjazd i parkowanie w pewnych strefach miasta, poprzez zakaz poruszania się po centrum samochodami z silnikiem wysokoprężnym, na dniach bez samochodu kończąc. Nowe rozwiązanie, które ma wejść w życie pierwszego lipca tego roku, będzie obowiązywało w dni powszednie, podaje francuski dziennik - Le Monde.
Paryż walczy ze smogiem
Samochody mają być oznaczone specjalnymi naklejkami, których kolor będzie wskazywał na jedną z sześciu klas emisji spalin. Zdaniem władz, takie winiety pozwolą na lepsze filtrowanie ruchu ulicznego we francuskiej stolicy. Szacuje się, że dzięki nowym przepisom obecny ruch miejski Paryża zostanie rozładowany o około 10 proc.
Ograniczanie wieku pojazdów wpuszczanych za rogatki stolicy Francji ma stopniowo przybierać na sile do 2020 roku, kiedy do miasta nie będzie mogło wjechać żadne auto zarejestrowane przed rokiem 2012.
Także Polskie miasta duszą się smogiem:
Autor: Jakub Tomaszewski//km / Źródło: tvn24bis.pl / Le Monde