Może wypadków z udziałem niedoświadczonych kierowców byłoby mniej, gdyby rząd zadbał o wdrożenie przepisów, które już dawno zostały uchwalone – pisze środowa "Rzeczpospolita".
W dzienniku zwrócono uwagę, że coraz więcej tragicznych wypadków drogowych powodują najmłodsi stażem kierowcy.
Uchwalone przepisy, które nie działają od lat
"Mamy w Polsce uchwalone przepisy, które miały ich wziąć pod kontrolę. Nie działają od wielu lat. Powód? System, który mógłby pomóc w ich pilnowaniu, utknął na etapie umowy z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych o rozbudowie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Najwcześniej pojawi się za dwa lata. Są też przepisy, które można wprowadzić bez tej umowy, ale Ministerstwo Infrastruktury się nie kwapi" – czytamy.
W nowelizacji sprzed dziesięciu lat przewidziano obowiązek jazdy młodego stażem kierowcy z zielonym listkiem za szybą, nakaz jazdy z mniejszą maksymalną prędkością, większe kary przez dwa lata za łamanie przepisów i dodatkowe szkolenie kilka miesięcy po odebraniu prawa jazdy.
"Rz" zwraca uwagę, że "przepisy ustawy o kierujących pojazdami dotyczące regulacji związanych z okresem próbnym dla osób, które po raz pierwszy uzyskały prawo jazdy kategorii B, wejdą w życie po wdrożeniu rozwiązań technicznych umożliwiających przekazywanie niezbędnych danych z Centralnej Ewidencji Kierowców".
Czytaj także: Nierozwiązany problem wypadków powodowanych przez młodych kierowców. Stosowne przepisy czekają od 10 lat
Spór między ministerstwami
"Za wdrożenie tych rozwiązań odpowiada minister cyfryzacji" – podkreśla, cytowany w gazecie rzecznik prasowy resortu infrastruktury Szymon Huptyś. I dodaje, że "minister cyfryzacji w porozumieniu z ministrem infrastruktury w terminie co najmniej trzech miesięcy przed wdrożeniem wskazanych rozwiązań technicznych ogłosi, że CEPiK działa w pełni".
Dziennik podkreśla, że "Ministerstwo Cyfryzacji jest innego zdania". Minister Janusz Cieszyński mówi "Rzeczpospolitej", że są regulacje, np. te dotyczące listka klonowego na szybie samochodu, które można by wdrożyć wcześniej. I nie wymagają działania Ministerstwa Cyfryzacji, tylko dobrej woli Ministerstwa Infrastruktury.
"Chcemy usprawnić Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców" – zaznacza, cytowany w "Rz" minister Cieszyński. Informuje też, że od maja 2022 r. negocjuje z Polską Wytwórnią Papierów Wartościowych umowę o rozbudowie CEPiK. "Jest szansa, że lada moment umowa zostanie zamknięta" – podkreśla minister. Pytany, ile czasu potrwa potem uruchomienie systemu dla młodych kierowców, Cieszyński odpowiada, że "około dwóch lat".
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock