Wielu kierowców jednośladów nie wie, gdzie może zaparkować swoje maszyny. Nie wszyscy wiedzą, że motocykliści mogą zostawiać je na chodniku, ale muszą pamiętać, aby nie utrudniać ruchu pieszym i zostawić 1,5 metra wolnej przestrzeni.
Na co uważać?
Należy również zwrócić uwagę, czy znaki w danym miejscu nie zabraniają zatrzymywania się na chodniku. Warto też uważać, czy na przykład nie utrudniamy innym kierowcom wyjazdu, czy dostępu do ich pojazdu. - Motocykliści zgodnie z przepisami Kodeksu drogowego nie mogą parkować na przykład w tunelu, na wiadukcie, moście, jezdni gdzie jest linia ciągła, przejściu dla pieszych oraz w rejonie skrzyżowań - wymienia Karolina Gałecka z Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. Pozostaje jeszcze kwestia parkowania motocyklu w strefie płatnego parkowania. W Warszawie, czy Łodzi jest to bezpłatne. Natomiast w Gdyni kierowcy motorów muszą uiścić odpowiednią opłatę. Co ciekawe według przepisów bilet powinni zabrać ze sobą, bo w większości motocykli nie można schować go za szybę. Jeśli zaś dostaną mandat, to wydruk z parkometru będzie dowodem w sprawie reklamacji.
Jakie kary?
Wysokość mandatów dla motocyklistów jest dokładnie taka sama, jak dla kierowców samochodów. Niewłaściwie parkowanie może miłośników dwóch kółek kosztować od 100 do 300 złotych. Dodatkowo w niektórych przypadkach należy liczyć się z kosztami odholowania, które wynoszą 250 złotych. Co ważne jeden dzień na parkingu depozytowym kosztuje kolejne 20 złotych.
Autor: msz / Źródło: tvn24bis.pl