Franciszek, znany ze swojej skromności, nie korzysta z opancerzonych limuzyn. W czasie Światowych Dni Młodzieży po Polsce jeździ granatowym volkswagenem golfem. Z kolei pozdrawiając pielgrzymów w miastach, papież korzysta z białego papamobile, którego jedyną ochroną jest szklany dach.
Po Polsce papież podróżuje volkswagenem golfem VII w wersji nadwozi sportsvan, z benzynowym silnikiem 1.2 TSI o mocy 85 KM. Nieco większe od standardowej wersji auto zużywa 5,2l paliwa na 100 km. Do setki przyspiesza w 13,2 s, a maksymalnie może osiągnąć prędkość 177 km/h. Samochód otrzymał pięć gwiazdek w teście Euro NCAP.
Wyposażenie golfa jest skromne, z dodatków dołożono tylko dywaniki. Za takie auto trzeba zapłacić w salonie około 70 tys. zł. Numery rejestracyjne aut, które zostały wcześniej poświęcone przez metropolitę krakowskiego, kard. Stanisława Dziwisza to: K1 POPE, K2 POPE, K3 POPE i K4 POPE. Znajduje się również napis stanowiący wezwanie do udziału w akcji "Misericordes" krakowskiej Caritas: "join misericordes we4charity.com". Jeden z samochodów trafi pod młotek, na akcji charytatywnej
Po miastach Franciszek podróżuje znanym, białym papamobile. Jadąc z niewielką prędkością, może w ten sposób pozdrawiać zgromadzonych na trasie przejazdu pielgrzymów. Papież korzysta z modelu na bazie isuzu d-Max, o wadze 3 tony. Auto zostało wyposażone w dodatkowe poręcze i uchwyty, szklany dach i skórzany fotel z papieskim herbem. Podobnie jak golf, nie jest opancerzony. Wcześniej przetransportowano go z Armenii, wizytowanej przez Franciszka w czerwcu br. Samochód powstał na Filipinach pod koniec 2014 roku.
Autor: PMB / Źródło: tvn24bis, PAP