Ceny paliw mogą pójść w górę. W kolejnych dniach zmiany na plus niestety będą wyraźne, zwłaszcza dotyczyć może to oleju napędowego - ocenili analitycy e-petrol.pl. Zdaniem przedstawicieli Biura Maklerskiego Reflex w przypadku benzyny "dalej jest miejsce na podwyżki do 10 groszy na litrze w kolejnym tygodniu".
Z danych Biura Maklerskiego Reflex wynika, że na stacjach paliw za litr benzyny bezołowiowej 95 trzeba zapłacić średnio 6,64 zł, bezołowiowej 98 - 7,36 zł (+9 gr/l), oleju napędowego - 7,65 zł (+2 gr/l), autogazu - 3,20 zł (+5 gr/l). Analitycy zwrócili uwagę, że po względnie spokojnym początku stycznia na stacjach wzrosła dynamika zmian cen benzyny.
"Średnio w skali całego kraju notujemy podwyżki rzędu 10 groszy, ale są stacje, na których w ostatnim tygodniu ceny wzrosły blisko 20 gr/l. Te zmiany to konsekwencja podwyżek cen hurtowych, które od początku roku sukcesywnie rosły i dzisiaj są o ponad 30 groszy na litrze wyższe niż na początku stycznia. Rosły też ceny diesla w hurcie, ale tu zmiana ceny w analizowanym okresie to 12 groszy na litrze" - czytamy.
Ceny paliw mogą wzrosnąć
Zdaniem analityków e-petrol.pl "w kolejnych dniach (między 30 stycznia i 5 lutego) niestety zmiany cen na polskich stacjach będą odczuwalne dla portfeli tankujących".
"Podwyżki cen benzyn z rynku hurtowego w znacznym stopniu przeniosły się już na stacje paliw, ale dalej jest miejsce na podwyżki do 10 groszy na litrze w kolejnym tygodniu. Nieco spokojniej wygląda sytuacja na rynku oleju napędowego. Ceny co prawda mogą wzrosnąć, ale nie będą to podwyżki takie jak w przypadku benzyny. Prawdopodobnie kolejny tydzień z rzędu będą rosły ceny autogazu, który od początku roku zdrożał już o 8 proc. (23 gr/l)" - wskazali przedstawiciele BM Reflex.
W pierwszych dniach lutego wejdzie w życie zakaz sprowadzania paliw z Rosji. "Wpływ embarga jest jak na razie trudny do oszacowania, jednak można uznać, że strukturalna zmiana, jaką będzie odejście od zaopatrywania się w diesla z Rosji przez całą Europę może przez jakiś czas jeszcze wiązać się z wyższymi cenami tego paliwa" - ocenili analitycy e-petrol.
Źródło: TVN24 Biznes