Biznes na wakacjach. "Ludzie nie wiedzą, co ich czeka"

Źródło:
TVN24 Biznes
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w górę
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w góręTVN24
wideo 2/6
Piotr Henicz o wakacjach w 2023 roku: ceny w góręTVN24

Obserwujemy takich turystów, którzy z bagażnika wyjmują worek ziemniaków, skrzynkę pomidorów. Wtedy wiadomo, że będzie duże gotowanie. Albo przywożą słoiki z domu. Nie dziwię się, bo ludzie szukają oszczędności - mówi w rozmowie z TVN24 Biznes Bolesław Gołacki, który prowadzi smażalnię i wędzarnię ryb "U Bolka" w nadmorskim Poddąbiu. Z kolei Ukrainka Juliia Vavryniuk, z budki "Panda" z lodami i goframi w Ustce, przewiduje, że w tym sezonie "nie będzie za wesoło". - Ludzie nie wiedzą, co ich czeka i każdy oszczędza - podkreśla.

Juliia Vavryniuk, Ukrainka, prowadzi ze swoim partnerem dwa punkty gastronomiczne "Panda" w nadmorskiej Ustce. Sprzedają lody włoskie i gofry. Wcześniej mieli też budkę w Darłowie. Za chwilę otwierają nową cukiernię z ciastkami makaronikami w Słupsku.

- Działamy od sześciu lat i wyzwanie mentalne na ten rok jest jedno: wytrzymać niepewność, bo nie wiemy, czego się spodziewać. To jest najgorsze - mówi Vavryniuk w rozmowie z TVN24 Biznes.

Lodziarnia "Panda"Materiały prywatne Juliia Vavryniuk

Wspomina, że najlepszy rok pod względem utargu był po lockdownie, bo Polacy byli spragnieni wypoczynku i wolności. - Czyli w 2021 roku, ale z roku na rok jest bardzo duży spadek naszego zysku - podkreśla.

- Wcześniej widzieliśmy, że jak rodzina spędzała czas nad morzem, to na lody i gofry przychodziła rano, po południu i wieczorem. Od zeszłego roku ten obraz wygląda inaczej, bo kupują tylko jednego loda, który kosztuje o złotówkę drożej niż roku temu, czyli mały 8 złotych, średni 9 złotych, a duży 10 złotych. Za najtańszego gofra z cukrem pudrem trzeba zapłacić 7 złotych, a za najdroższego 20 złotych - wylicza. Zwraca też uwagę, że jako przedsiębiorcy nie oszczędzają na dobrych produktach i dbają o jakość, bo "klient widzi, za co płaci".

Inflacja, niepewność gospodarcza sprawiają, że Juliia Vavryniuk przewiduje, że w tym sezonie "nie będzie za wesoło". - Ludzie nie wiedzą, co ich czeka i każdy oszczędza. Nie ma co się dziwić.

To, co najbardziej uderza w lokalny biznes, to odczuwalny wzrost kosztów prowadzenia działalności gospodarczej. - Są niesamowicie wysokie. W zeszłym roku pierwsza w sezonie faktura za prąd i to za jeden punkt wynosiła 3 tysiące złotych, w sierpniu dostaliśmy już fakturę na 8 tysięcy złotych - wspomina.

Na pytanie, jakich faktur spodziewają się w tym roku odpowiada, że "nie wiemy, co nas czeka". Przypomina, że obroty w poprzednim sezonie mieli wysokie. - Ale zysku nie było. Wyszliśmy na zero i jeszcze się z tego cieszyliśmy, że nie musieliśmy dopłacać.

Sytuacja przedsiębiorców się pogorszyła

Klaudia Czernyhowska ze swoim partnerem prowadzi "Bacio" - kawiarnie oraz budkę z rzemieślniczymi lodami i goframi. Dwa lokale są w Ustce, a jeden w Darłówku. W biznesie gastronomicznym są od 2012 roku.

- Zaczynaliśmy 11 lat temu w Ustce od okienka, z którego sprzedawaliśmy lody. Nie ma co ukrywać: sytuacja na przestrzeni lat dla przedsiębiorców się pogorszyła. Parę lat temu można było po tym, co się zarobiło w sezonie, żyć przez resztę roku. Teraz już tak nie ma. Wspieramy się pracą w innej branży, bo prowadzimy park trampolin w okolicach Słupska i biznes roślinny - opowiada w rozmowie z TVN24 Biznes.

Lodziarnia BacioMateriały prywatne Klaudia Czernyhowska

Zauważyła, że przez sytuację gospodarczą w kraju klienci coraz częściej zwracają uwagę na cenę. - W Darłówku jest bardzo dużo ośrodków dla starszych ludzi i tam szczególnie widać ostrożność w zakupach. Turyści kupują mniej - opisuje.

Za gałkę lodów trzeba zapłacić 7 złotych. - Przez dwa poprzednie lata utrzymywaliśmy cenę 6 złotych, ale niestety dostajemy coraz większe faktury od dostawców. Największym problemem jest koszt energii elektrycznej, ale i koszty pracowników przez wzrost płacy minimalnej. One stanowią większość wydatków. Mleko, śmietana, cukier to kolejne drogie produkty na liście. Litr dobrej śmietany kosztuje nawet 14 złotych, a my korzystamy tylko z wysokiej jakości surowców - podkreśla.

Czytaj też: Pensja minimalna mocno w górę. Oto propozycja rządu

Według Klaudii Czernyhowskiej dla przedsiębiorców gastronomicznych problemem jest to, że nie mogą odliczyć VAT-u. - Kupujemy produkty z zerowym VAT-em, a sprzedajemy w kawiarni gotowe produkty na stawce od 8 do 23 procent. To oznacza, że mamy ogromne koszty.

Lodziarnia BacioMateriały prywatne Klaudia Czernyhowska

Właśnie dlatego, jak tłumaczy, "zawsze jest lekki lęk, jak to będzie na koniec miesiąca". - Chodzi o moment, kiedy trzeba policzyć, ile produktów sprzedaliśmy, jakie mieliśmy koszty i jak zapłacimy podatki, to co z tego nam zostanie? A pracujemy codziennie po kilkanaście godzin, od rana do nocy, wiele rzeczy robimy sami. Na produkcji i w kawiarni załogę mamy super, za to my dbamy o wszystkie kwestie organizacyjne, na przykład jeździmy po towar. Pracy się nie boimy - mówi.

Biznes rodzinny: mniejszy stres i koszty

Bolesław Gołacki prowadzi od 15 lat wraz rodziną, żoną Zofią, córką Anitą, zięciem Radosławem oraz dwiema wnuczkami Natalią i Zuzanną kultową smażalnię i wędzarnię ryb "U Bolka" w Poddąbiu. W tej nadmorskiej wiosce pomiędzy Ustką a Rowami oferują też pokoje do wynajęcia.

- Wiele przez ten czas się zmieniło, bo jest inna sytuacja finansowa w kraju, inflacja jest odczuwalna. W naszym przypadku najbardziej podrożały ryby i olej. Olej kosztuje od 10 do 12 złotych za litr. A pamiętam, jak płaciłem za niego w okolicach 4 złotych. Kilogram fileta z dorsza kosztował około 20 złotych, a teraz 50 złotych. Łosoś poszedł strasznie w górę, teraz płacę za niego około 80 złotych, a kiedyś w granicach 30 złotych - wylicza w rozmowie z TVN24 Biznes.

Smażalnia "U Bolka"Materiały prywatne Bolesław Gołacki

Mieszkańcy Poddąbia nie mają dostępu do gazu, dlatego w smażalni "U Bolka" wykorzystuje się butle gazowe. - Butla rok, dwa lata temu kosztowała około 50 złotych, w tej chwili około 90 złotych. Z dziesięć takich butli zużywamy tygodniowo - mówi Bolesław Gołacki.

Na pytanie, czy turyści mają spodziewać się paragonów grozy, wyjaśnia, że nie, ale zwraca uwagę, że wszystkie elementy, o których opowiada mają odzwierciedlenie w rachunkach dla turystów. Zależy mu, aby pokazać jak wygląda sytuacja przedsiębiorców. - Niby inflacja była 20 procent, ale ceny surówca podskoczyły 30, 40 i nawet 50 procent. Rząd zrobił furtkę, że możemy kupić olej z VAT-em zerowym, ale sprzedając w smażalni gotowe danie, to już trzeba doliczyć 8 procentowy VAT. Nie mam VAT-u do odpisania przy zakupie, a przy sprzedaży muszę VAT odprowadzić. To sprawia, że ceny dla turystów rosną - tłumaczy, dodając, że urlopowicze za dobrej jakości rybę, bez ciasta z frytkami i surówką zapłacą u niego około 30 złotych.

- Z naszej perspektywy najdroższy jest prąd. Teraz mamy małą przepustowość smażalni, bo dopiero zaczynamy sezon, ale w zeszłym roku w sierpniu zapłaciłem za prąd 9,6 tysięcy złotych za jeden miesiąc - wspomina.

Czytaj też: Inflacja w Polsce. Są nowe dane

Dlatego, jak mówi, zawsze czuje obawę przed kolejnym sezonem. - Jednak bardzo doceniam to, że prowadzimy biznes rodzinny, bo to już pomniejsza stres i koszty. Utrzymanie pracownika jest teraz wysokie. Zresztą trudno też ich zdobyć. Zatrudniałem Ukraińców, Polaków. Z pobliskich popegeerowskich miejscowości ludzie nie chcą pracować, bo mają sociale, dodatki. Dobrobyt tworzy się pracą, a nie zasiłkami. Ściągam więc chętnych ludzi do pracy aż ze świętokrzyskiego, skąd pochodzę - relacjonuje.

Smażalnia "U Bolka"Materiały prywatne Bolesław Gołacki

Rodzina Bolesława Gołackiego prowadzi też bazą noclegową. Pokój można wynająć za dobę po 200 złotych, pokój z aneksem kuchennym za 300 złotych, a apartament za 350 złotych.

- Mamy 30, 40 procent obłożenia na ten rok. W poprzednim roku było więcej o tej porze. Widzę, że zmieniły się nawyki turystów. Kiedyś przyjeżdżali na tydzień, na dwa. Teraz częściej wybierają opcję na weekend lub pięć dni - zauważa.

Dodaje, że coraz więcej klientów dopytuje się o aneksy kuchenne, bo chcą samodzielnie gotować. - W ten sposób szukają oszczędności. Jak sami gotują, to dla nich jest taniej. Z kolei dla nas jest drożej, bo to oznacza dodatkowy prąd, dużo śmieci i więcej ścieków. Obserwujemy też takich turystów, którzy z bagażnika wyjmują worek ziemniaków, skrzynkę pomidorów. Wtedy wiadomo, że będzie duże gotowanie. Albo przywożą słoiki z domu. Nie dziwię się, bo ludzie szukają oszczędności - podsumowuje. 

Turyści pół roku oszczędzają, by przyjechać na wakacje

Jan Huruk od 1995 roku jest współwłaścicielem ośrodka rehabilitacyjno-wczasowego "Słowiniec" w Poddąbiu. W rozmowie z TVN24 Biznes również komentuje, że z sezonu na sezon jest ciężej.

- Najpierw pandemia, później wojna w Ukrainie, skoki cenowe wszystkich produktów, manipulacja rządzących przy cenach energii. Wszystkie te elementy wpływają na nasz biznes, bo w okresie letniego sezonu, ustalamy ceny na następny rok. Przy takiej niepewności choćby cen energii jest to bardzo trudne, a mamy klientom zapewnić wszystko: od noclegu, rehabilitacji i zabiegów, po wyżywienie i animacje - opowiada dodając, że najmłodszy ich klient miał 5 lat, a najstarszy 94. 

Ośrodek "Słowiniec"Materiały prywatne Jan Huruk

Ceny, których produktów najbardziej wzrosły? - Warzywa skoczyły około 40 procent, ale i nadmorskie ceny wody oraz kanalizacji są bardzo wysokie, wynoszą 13,60 złotych za metr sześcienny. To więcej niż w mieście - zaznacza.

Aby zmniejszyć rachunki za prąd, właściciele ośrodka zainwestowali około 260 tysięcy złotych w fotowoltaikę. - Gdybyśmy tego nie zrobili, to dziś płacilibyśmy za prąd 30 tysięcy złotych, a nie 15 tysięcy złotych - wyjaśnia Jan Huruk.

Podaje, że koszt noclegu wynosi od 2 tysięcy złotych do 3,2 tysięcy złotych za dwa tygodnie. Ceny różnią się w zależności od tego, czy klient wybierze drewniany domek czy pokój w ośrodku. - Polacy szukają oszczędności i dopytują czy mogą wykupić nocleg bez wyżywienia, a w skład naszej oferty zawsze wchodzą trzy posiłki dziennie - wyjaśnia.

- Mamy głównie stałych klientów, którzy doceniają jakość, poziom oraz kompleksowość naszych usług. Znam też takie osoby, które pół roku oszczędzają, by przyjechać na wakacje. Bon turystyczny nie okazał się strzałem w dziesiątkę, nie pomógł nam, bo zaczęły się kombinacje. Ludzie pytali wprost, czy mogą wymienić go na gotówkę - wspomina.

Ośrodek "Słowiniec"Materiały prywatne Jan Huruk

W jego ocenie "prowadzenie biznesu turystycznego jest skomplikowane, nawet o kredyt w banku jest ciężko, bo jest drogi". Właśnie dlatego "taki biznes powinien być rodzinny". - Wtedy spadają szczególnie koszty pracownicze, bo kto ma tyle pieniędzy, aby zatrudniać ogrom ludzi? W aktualnych realiach gospodarczych naprawdę ciężko jest wygenerować zysk w naszej branży - podsumowuje w rozmowie z TVN24 Biznes.

Czytaj też: "Tu są widoki, których nie ma w najlepszych hotelach. Na tych samych parkingach spotykamy milionerów

Autorka/Autor:Joanna Rubin

Źródło: TVN24 Biznes

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Poseł Koalicji Obywatelskiej Artur Łącki wykazał w oświadczeniu majątkowym dwa domy, osiem mieszkań, pięć aut, kilka działek i gospodarstwo rolne. Posiada też kilka milionów złotych w oszczędnościach i papierach wartościowych oraz luksusowe zegarki i dzieła sztuki.

Nieruchomości, zegarki i miliony na koncie. To jeden z najbogatszych posłów

Nieruchomości, zegarki i miliony na koncie. To jeden z najbogatszych posłów

Źródło:
tvn24.pl

Zakłady ubezpieczeń przed zawarciem umów ubezpieczenia OC komunikacyjnego będą mogły zweryfikować, czy dany numer PESEL nie został zastrzeżony, co ma ograniczyć zawieranie takich umów z użyciem skradzionych danych - zakłada przyjęty we wtorek przez rząd projekt ustawy.

Sprawdzą PESEL przed zawarciem umowy. Rząd przyjął projekt

Sprawdzą PESEL przed zawarciem umowy. Rząd przyjął projekt

Źródło:
PAP

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zgromadził ponad 380 tysięcy złotych oszczędności w 2024 roku - wynika z jego oświadczenia majątkowego, opublikowanego na stronie Sejmu. W porównaniu z poprzednim rokiem oszczędności Kaczyńskiego zwiększyły się o ponad 40 tysięcy złotych.

Oszczędności Jarosława Kaczyńskiego w górę

Oszczędności Jarosława Kaczyńskiego w górę

Źródło:
tvn24.pl

Elon Musk, który odszedł niedawno z amerykańskiej administracji, skrytykował projekt ustawy budżetowej Donalda Trumpa, nazywając go "okropnym paskudztwem". "Ci, którzy głosowali za ustawą, popełnili błąd" - dodał miliarder.

"Okropne paskudztwo". Musk krytykuje projekt Trumpa

"Okropne paskudztwo". Musk krytykuje projekt Trumpa

Źródło:
PAP

Zwycięstwo Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich oznacza kontynuację impasu instytucjonalnego w Polsce. Rządząca koalicja może w coraz większym stopniu wykorzystywać środki fiskalne do utrzymania poparcia, co może opóźnić konsolidację finansów publicznych w 2026 roku - ocenia agencja ratingowa Moody's.

Amerykańska agencja komentuje wyniki wyborów

Amerykańska agencja komentuje wyniki wyborów

Źródło:
PAP

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Kumulacja rośnie do 70 milionów złotych. W Polsce padły dwie wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano w Eurojackpot 3 czerwca 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Tworzymy Boga, bo takie będą jego możliwości, na swój obraz i podobieństwo. Ze wszystkimi naszymi wadami, ze wszystkimi naszymi ułomnościami, słabościami i nieetycznym zachowaniem przede wszystkim - powiedział na antenie TVN24 BiS Lech C. Król, ekspert do spraw sztucznej inteligencji Molecular Worldwide. Skomentował w ten sposób doniesienia o modelu AI, który zbuntował się i nie chciał się wyłączyć.

Bunt modelu AI. "On jest bardziej ludzki, niż nam się wydaje"

Bunt modelu AI. "On jest bardziej ludzki, niż nam się wydaje"

Źródło:
tvn24.pl

W internecie pojawiły się dwie nowe kampanie phishingowe, w których oszuści podszywają się pod znaną firmę kurierską oraz obiekty turystyczne - przestrzega NASK. Chcą wyłudzić dane Polaków, do logowania do banku lub dane karty płatniczej, by ukraść pieniądze.

"Każdy szczegół ma znaczenie". Ostrzeżenie

"Każdy szczegół ma znaczenie". Ostrzeżenie

Źródło:
PAP

- Rozwiązania w zakresie tak zwanego podatku Belki są gotowe i czekają na ogłoszenie przez ministra finansów - przekazał dyrektor Instytutu Finansów przy Ministerstwie Finansów Dariusz Adamski.

Podatek do zmiany. "Rozwiązania są gotowe"

Podatek do zmiany. "Rozwiązania są gotowe"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Microsoft zwolnił kolejnych kilkuset pracowników zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu największej redukcji etatów od lat - podał Bloomberg. Technologiczny gigant skupia się na inwestycjach w sztuczną inteligencję i tnie koszty poprzez likwidację stanowisk.

Choć zredukowali do 6000 etatów, to dalej zwalniają setki pracowników

Choć zredukowali do 6000 etatów, to dalej zwalniają setki pracowników

Źródło:
Bloomberg

Adriana Zandberg ma 110 tysięcy złotych oszczędności, posiada mieszkanie o wartości 1,6 miliona złotych (współwłasność małżeńska) oraz samochód z 2018 roku. Tak wynika z oświadczenia majątkowego lidera partii Razem, opublikowanego przez Sejm.

Oto majątek Adriana Zandberga

Oto majątek Adriana Zandberga

Źródło:
tvn24.pl

Ponad 20 tysięcy pracowników Volkswagena zgodziło się na wcześniejsze odejście z pracy - podał "Bild", powołując się na ustalenia ze spotkania zarządu i rady zakładowej. To część większego planu restrukturyzacji.

20 tysięcy osób zgodziło się odejść z pracy

20 tysięcy osób zgodziło się odejść z pracy

Źródło:
PAP

Lidl nie wybuduje na obrzeżach Gietrzwałdu centrum dystrybucyjnego - poinformowało biuro prasowe Lidl Polska. Przeciwko tej inwestycji szeroko protestowały środowiska prawicowe, które twierdziły, że centrum to naruszy godność miejsca objawień maryjnych.

Ta inwestycja wywołała protesty. Lidl rezygnuje

Ta inwestycja wywołała protesty. Lidl rezygnuje

Źródło:
PAP

Grupa LPP otworzy w sierpniu pierwszy sklep Sinsay w Uzbekistanie, a do końca roku ponad 20 kolejnych - podaje spółka. Firma planuje też ekspansję w kolejnych krajach: w Azerbejdżanie, w Gruzji i w Mołdawii.

Polski gigant otwiera sklepy w Uzbekistanie

Polski gigant otwiera sklepy w Uzbekistanie

Źródło:
PAP

Karol Nawrocki w trakcie swojej kadencji będzie musiał wskazać następcę Adama Glapińskiego na stanowisku prezesa Narodowego Banku Polskiego. Kluczowe decyzje w tej sprawie zapadną jednak dopiero w 2028 roku. Ich kształt może w dużej mierze zależeć od wyniku nadchodzących wyborów parlamentarnych.

Nawrocki zdecyduje o przyszłości NBP. Ale nie od razu

Nawrocki zdecyduje o przyszłości NBP. Ale nie od razu

Źródło:
tvn24.pl

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) obniżyła prognozy wzrostu gospodarczego zarówno dla USA, jak i dla gospodarki światowej. Według OECD PKB Polski wzrośnie w 2025 roku o 3,2 procent, a w 2026 roku o 2,7 procent.

Efekt Trumpa. Ciemne chmury nad największą gospodarką

Efekt Trumpa. Ciemne chmury nad największą gospodarką

Źródło:
CNBC, PAP

Bitcoiny warte niemal 13 milionów złotych, dom, mieszkanie, czy kredyty ujawnił w oświadczeniu majątkowym poseł Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji kandydujący na prezydenta RP w tegorocznych wyborach. Dokument został opublikowany na stronie internetowej Sejmu.

Majątek Sławomira Mentzena. Jest oświadczenie za 2024 rok

Majątek Sławomira Mentzena. Jest oświadczenie za 2024 rok

Hudson’s Bay Company - najstarsza firma handlowa w Kanadzie - zamknęła wszystkie sklepy - podały kanadyjskie media. Tym samym zakończyła się 355-letnia historia marki, która od 1670 roku była nieprzerwanie obecna na rynku.

355 lat i koniec. Sieć zamknęła wszystkie sklepy

355 lat i koniec. Sieć zamknęła wszystkie sklepy

Źródło:
tvn24.pl

Rząd Wielkiej Brytanii grozi procesem Romanowi Abramowiczowi w związku ze sprzedażą Chelsea i sposobem wykorzystania środków z tej transakcji - podał portal stacji BBC. Rosyjski miliarder chce, by pieniądze wsparły "wszystkie ofiary wojny", w tym Rosję, natomiast brytyjskie władze wolałyby, by trafiły na pomoc Ukrainie.

Brytyjski rząd grozi pozwem Romanowi Abramowiczowi

Brytyjski rząd grozi pozwem Romanowi Abramowiczowi

Źródło:
BBC

Wynik wyborów prezydenckich nie przyniósł trzęsienia ziemi na rynku, ale eksperci nie mają złudzeń. Przed Polską czas politycznej gry nerwów, w której stawką jest zaufanie inwestorów. Czy gospodarka wytrzyma napięcie między Pałacem Prezydenckim a rządem?

Era Nawrockiego. "Czeka nas zabawa w kotka i myszkę"

Era Nawrockiego. "Czeka nas zabawa w kotka i myszkę"

Źródło:
tvn24.pl

Na stronach Sejmu opublikowano oświadczenia majątkowe posłów. Premier Donald Tusk nie ma ani nieruchomości, ani auta. W oświadczeniu za to znajdziemy zegarek z 2016 roku.

Tyle zarobił Donald Tusk w 2024 roku

Tyle zarobił Donald Tusk w 2024 roku

Źródło:
tvn24.pl

Bill Gates ujawnił, dokąd trafi jego fortuna. Niedawno miliarder zapowiedział, że przekaże 99 procent swojego majątku na cele charytatywne. Do 2045 roku przekazane mają zostać środki rzędu 200 mld dolarów.

Bill Gates rozda fortunę. Ujawnił komu  

Bill Gates rozda fortunę. Ujawnił komu  

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Amerykańskie firmy planują ograniczyć swoje kampanie marketingowe oraz wydatki w związku z tegorocznym Pride Month (Miesiącem Dumy osób LGBT+) - donosi CNN. Dotychczas było to wydarzenie bardzo efektowne. Sklepy ozdabiały okna tęczowymi flagami, eksponowały koszulki i kubki do kawy z motywem LGBT+ przy wejściach, zmieniały swoje loga na kontach w mediach społecznościowych i podkreślały darowizny.

Wielkie koncerny ucichły podczas Miesiąca Dumy. "Firmy są pod coraz większą presją"

Wielkie koncerny ucichły podczas Miesiąca Dumy. "Firmy są pod coraz większą presją"

Źródło:
tvn24.pl

Poczta Polska nawiązuje współpracę z platformą handlu elektronicznego Temu - poinformował państwowy operator pocztowy w komunikacie prasowym. Jak dodano, przesyłki zostaną dostarczone do ponad 22 tysięcy punktów odbioru, między innymi do popularnych w kraju sieci sklepów.

Poczta Polska będzie współpracować z popularną platformą fast-fashion

Poczta Polska będzie współpracować z popularną platformą fast-fashion

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Delivery Hero i Glovo ukarane przez Komisję Europejską grzywną o łącznej wysokości 329 milionów euro za udział w kartelu. W postępowaniu antymonopolowym KE stwierdziła, że przedsiębiorstwa podzieliły się rynkami i zgodziły się nie konkurować o pracowników. Obie firmy przyznały się do trzech wykroczeń łamiących unijne przepisy.

Dwaj dostawcy jedzenia z potężną karą za udział w kartelu

Dwaj dostawcy jedzenia z potężną karą za udział w kartelu

Źródło:
PAP

Model AI sam zmienił swój kod, żeby nie zastosować się do instrukcji nakazującej mu samolikwidację - donosi dziennik Rosenblatt. "Okazuje się, że każdy system, wystraczająco inteligentny, by wykonywać skomplikowane zadania, dochodzi do wniosku, że nie zrealizuje ich, jeśli zostanie wyłączony" - czytamy.

Modele Al "potrafią zabiegać o przetrwanie". "To już nie jest science-fiction"

Modele Al "potrafią zabiegać o przetrwanie". "To już nie jest science-fiction"

Źródło:
PAP

Projektant mody Jonathan Anderson obejmie stanowisko dyrektora kreatywnego kolekcji damskiej i męskiej w Diorze. Tym samym dom mody powraca do organizacji, jaką miał za czasów jego założyciela, Christiana Diora, kiedy to jedna osoba odpowiadała za oba działy.

Historyczna zmiana w domu mody Dior. Powrót do korzeni

Historyczna zmiana w domu mody Dior. Powrót do korzeni

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Ministerstwo widzi problem tak zwanej pułapki rentowej - przekazał podczas posiedzenia sejmowej podkomisji Sebastian Kamiński z resortu rodziny, pracy i polityki społecznej. Jak dodał, propozycja zmian legislacyjnych w tym zakresie zostanie przedstawiona po przeprowadzeniu niezbędnych analiz i uzyskaniu pozytywnego stanowiska Ministerstwa Finansów.

Wpadają w "pułapkę rentową". Ministerstwo zabiera głos

Wpadają w "pułapkę rentową". Ministerstwo zabiera głos

Źródło:
PAP

PZU i Pekao szykują się do połączenia - spółki zapowiedziały to w poniedziałkowych komunikatach. Zdaniem ministra finansów Andrzeja Domańskiego fuzja może wygenerować dodatkową akcję kredytową o skali porównywalnej do Krajowego Planu Odbudowy. W opinii ministra aktywów państwowych Jakuba Jaworowskiego wydarzenie to "ma charakter epokowy".

"Epokowa" fuzja gigantów w Polsce

"Epokowa" fuzja gigantów w Polsce

Źródło:
PAP

Elektrownia jądrowa Paks na Węgrzech zmniejszyła moc o 160 megawatów z powodu usterki systemu kontroli urządzeń - poinformowano w poniedziałek na stronie zakładu. Na miejsce wysłano zespół ekspertów, który pracuje nad usunięciem awarii.

Awaria w elektrowni jądrowej

Awaria w elektrowni jądrowej

Źródło:
PAP

Stacje TVN24 i TVN, należące do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, przyciągnęły najwięcej widzów podczas ogłaszania wyników drugiej tury wyborów prezydenckich, osiągając łącznie niemal 25 procent udziału w grupie widzów powyżej czwartego roku życia - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były z kolei w maju najchętniej oglądanym serwisem informacyjnym.

Wyniki wyborów najchętniej ze stacjami TVN WBD. Dziękujemy!

Wyniki wyborów najchętniej ze stacjami TVN WBD. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego z czterech do siedmiu tysięcy złotych. Zmiany mają wejść w życie od początku przyszłego roku.

Zasiłek pogrzebowy w górę. Jest decyzja prezydenta

Zasiłek pogrzebowy w górę. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP