Waloryzacja emerytur i rent w 2024 roku może być na niższym poziomie niż w tym roku. Oznaczałoby to wolniejszy wzrost świadczeń. Tak wynika z rządowych prognoz, które dołączono do projektu ustawy o dodatku dla sołtysów. Waloryzacja w kolejnych latach ma powrócić do jednocyfrowych poziomów.
Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
W tym roku waloryzacja miała charakter kwotowo-procentowy - świadczenia wzrosły o 14,8 proc., jednak nie mniej niż 250 zł brutto. Skala podwyżek emerytur wynikała z najwyższej od dwóch dekad inflacji.
Waloryzacja emerytur 2024 - rządowe prognozy
W 2024 roku i latach kolejnych waloryzacja może być dużo niższa. Tak wynika z rządowych prognoz, które dołączono do projektu ustawy o świadczeniu pieniężnym z tytułu pełnienia funkcji sołtysa.
Jako pierwszy o sprawie napisał portal Business Insider.
W dołączonej do projektu ocenie skutków regulacji czytamy, że współczynnik waloryzacji w 2024 roku przyjęto na poziomie 110,19 proc., w 2025 roku - 105,77 proc., a w 2026 roku - 104,15 proc. W kolejnych latach waloryzacja ma wynosić 104,42 proc.
Oznaczałoby to, że np. w 2024 roku emerytury i renty wzrosną o 10,19 proc. Byłaby to niższa waloryzacja niż w 2023 roku, ale jednocześnie wyższa niż w 2022 roku, kiedy świadczenia wzrosły o 7 proc. Dla porównania w 2021 roku waloryzacja była na poziomie 4,24 proc. W 2020 roku waloryzacja miała charakter kwotowo-procentowy - emerytury i renty wzrosły o 3,56 proc., jednak nie mniej niż 70 zł.
Wysokość podwyżek w 2024 roku, a także w kolejnych latach, może się zmienić. Należy bowiem pamiętać, że finalny wskaźnik waloryzacji poznajemy na kilkanaście dni przed waloryzacją, kiedy Główny Urząd Statystyczny udostępnia dane dotyczące realnego wzrostu płac, od których zależy ostateczny wskaźnik waloryzacji. Ponadto rządzący mogą też - podobnie jak było w tym roku - decydować się na waloryzację kwotowo-procentową, z minimalną kwotą podwyżki.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock