Urlop dla mam, które urodziły dzieci przedwcześnie, albo które mają dzieci wymagające hospitalizacji, będzie wydłużony o czas, który spędzają w szpitalu - wyjaśniła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej. - Mamy nadzieję, że w okolicach Dnia Matki będziemy w stanie ogłosić założenia takiego projektu - dodała.
Według danych Fundacji "Koalicja dla wcześniaka" w Polsce rodzą się tysiące wcześniaków. W 2022 roku prawie 23 tysiące maluchów na świat przyszło przed 37. tygodniem ciąży.
- Będą absolutnie bardzo duże zmiany - stwierdziła w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Gajewska, wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej, pytana o to, co ministerstwo szykuje w obszarze urlopu macierzyńskiego dla rodziców wcześniaków.
Jak przekazała Gajewska, kiedy do ministerstwa wpłynęła petycja Koalicji dla wcześniaków, resort rozpoczął analizy możliwych rozwiązań z tej sprawie.
- Urlop dla matek, które urodziły dzieci przedwcześnie albo które mają dzieci wymagające hospitalizacji, będzie wydłużony - zapowiada.
Wyjaśnia, że obecne rozwiązania dotyczące urlopu macierzyńskiego nie uwzględniają sytuacji dzieci urodzonych przedwcześnie. - Rodzice wcześniaków, ale i dzieci, które są hospitalizowane, mówią jasno: "Jaki urlop, kiedy my walczymy o życie i zdrowie naszego dziecka? Jaki urlop, kiedy spędzamy miesiące przy inkubatorach w szpitalach?" - opowiada wiceministra.
- Więc my taką możliwość chcemy stworzyć. Widzimy te potrzeby, konsultujemy ją z ekspertami i zaproponujemy rozwiązania, które uwzględnią ich postulaty - zapewnia.
"Wiemy, w jak trudnej sytuacji są ci rodzice"
Aleksandra Gajewska tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl, że urlop macierzyński będzie wydłużony o czas, który dzieci spędzają w szpitalu. - Jeśli okaże się, że dziecko urodziło się i waży poniżej 1000 gramów, to odpowiednio będziemy wydłużać jeszcze bardziej urlopy. Wiemy, w jak trudnej sytuacji są ci rodzice i musimy się nad tym pochylić - tłumaczy.
Na pytanie, od kiedy taka zmiana mogłaby być możliwa, wiceszefowa resortu rodziny odpowiada: - Wypracowujemy w tej chwili tę zmianę. Na ten system wpływają rozwiązania międzynarodowe i musimy je uwzględnić.
- W petycji, którą otrzymaliśmy, pojawiła się propozycja, żeby po prostu było zwolnienie lekarskie, a potem urlop. Nie ma takiej możliwości. Musi być ciągłość urlopu macierzyńskiego od momentu urodzenia dziecka. Dlatego proponujemy przedłużenie tego urlopu dla osób, które rodzą dzieci przedwcześnie albo dzieci wymagające hospitalizacji. Mamy nadzieję, że w okolicach Dnia Matki będziemy w stanie ogłosić założenia takiego projektu - przekazała w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl.
Sytuacja wcześniaków i ich mam
Według Fundacji "Koalicja dla wcześniaka", "cały czas w społeczeństwie funkcjonuje przekonanie, że wcześniak to po prostu małe dziecko".
"Nic bardziej mylnego. Poród przedwczesny wiąże się z wieloma komplikacjami i walką o zdrowie, a bardzo często i o życie dziecka, które wiele tygodni musi spędzić w szpitalu. Jest to trudny czas dla malucha, ale również dla jego mamy, która pełna strachu czuwa przy inkubatorze, a tygodnie urlopu macierzyńskiego bezpowrotnie uciekają" - opisała organizacja.
Wskazała, że "urlop macierzyński musi się rozpocząć w dniu porodu i nie może być przerwany zwolnieniem z tytułu opieki nad dzieckiem przed upływem 8 tygodni".
"W wielu krajach zauważono już ten problem i wprowadzono rozwiązania wspierające matki wcześniaków. U naszych zachodnich sąsiadów – Niemców urlopy macierzyńskie dla matek wcześniaków, w porównaniu do tych rodzących o czasie, są dłuższe o 4 tygodnie. Wielka Brytania (od 2025 roku - red.) i Włochy wydłużają taki urlop o 12 tygodni, a Francja oraz Słowenia dodają tyle dni wolnego, o ile wcześniej dziecko przyszło na świat" - wymieniła.
Według Fundacji "Koalicja dla wcześniaka" to "pokazuje, że rozwiązania są różne, ale każde z nich jest dobre, ponieważ zauważa matkę wcześniaka, wspiera ją i choć trochę zdejmuje ciężar z jej pleców".
Urlop macierzyński
Długość urlopu macierzyńskiego zależy od liczby dzieci urodzonych przy jednym porodzie i wynosi:
- 20 tygodni - w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie,
- 31 tygodni - w przypadku urodzenia dwojga dzieci przy jednym porodzie,
- 33 tygodnie - w przypadku urodzenia trojga dzieci przy jednym porodzie,
- 35 tygodni - w przypadku urodzenia czworga dzieci przy jednym porodzie,
- 37 tygodni - w przypadku urodzenia pięciorga i więcej dzieci przy jednym porodzie.
Przed przewidywaną datą porodu pracownica może wykorzystać nie więcej niż 6 tygodni urlopu macierzyńskiego.
Jeżeli pracownica nie korzystała z urlopu macierzyńskiego przed porodem, to urlop macierzyński rozpoczyna w dniu porodu. Tydzień urlopu macierzyńskiego odpowiada siedmiu dniom liczonym od pierwszego dnia tego urlopu.
Po porodzie matka musi obowiązkowo wykorzystać 14 tygodni urlopu. Może zrezygnować z pozostałych 6 tygodni urlopu i powrócić do pracy, pod warunkiem że pozostałą część urlopu macierzyńskiego wykorzysta pracownik – ojciec wychowujący dziecko.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24