Autorzy raportu zwrócili uwagę na przewagę wskazań dotyczących dyskontów nad pozostałymi preferencjami. Dyskonty wybiera najczęściej 63,3 proc. ankietowanych w wieku 18-25 lat, tymczasem pozostałe formaty uzyskały już wyniki jednocyfrowe. Drugie tym zestawieniu supermarkety wskazało 8,7 proc. badanych, hipermarkety - 7,6 proc., sieci convenience - 6,4 proc., a małe sklepy osiedlowe - 5 proc. 5,6 proc. stwierdziło, że robi zakupy ze zbliżoną częstotliwością we wszystkich rodzajach sklepów. Trzy procent badanych twierdzi, że nie pamięta, gdzie robi bieżące zakupy. Z kolei 0,4 proc. respondentów wybiera inne miejsca, niż podano w ankiecie.
Preferencje zakupowe młodych
W ocenie Adama Iwińskiego z Hybrid Europe do takich wyborów przyczynia się w największym stopniu polityka handlowa dyskontów, które najczęściej informują o promocjach, a także wykorzystują w marketingu przekaz o "wojnie cenowej" z konkurencją, co w największym stopniu przemawia do najmłodszych klientów. - Młodzi ludzie doświadczają w ten sposób tak zwanej satysfakcji zakupowej. Mają wrażenie, że nie przepłacają – zauważył Iwiński. Jak wynika z raportu, dyskonty częściej wybierają młode kobiety niż mężczyźni: 67,9 wobec 57,5 proc. Ponadto deklarują to głównie osoby z miesięcznym dochodem netto w granicach 1000-2999 zł: wśród nich – 68,1 proc., a także osoby ze średnim wykształceniem: 66,9 proc. Dotyczy to także głównie mieszkańców największych miast, czyli liczących co najmniej 500 tys. mieszkańców: 72,4 proc. - Duże sieci dyskontowe inwestują między innymi w kampanie drive-to-store (polegające na zachęcaniu w kanale internetowym do wizyt w sklepach stacjonarnych), które okazują się szczególnie skuteczne w najmłodszej grupie docelowej - wskazał Michał Rosiak z Hybrid Europe. W raporcie przedstawiono wyniki badania przeprowadzonego przez UCE Research i Hybrid Europe na próbie losowo wybranych 807 Polaków w wieku 18-25 lat.
Autorka/Autor: jjs/kris
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock