"Ostatnie wypłaty dostaliśmy w maju"

Źródło:
tvn24.pl
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowych
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24
wideo 2/5
23.04.2024 | Dane nie pokazują, że jest więcej zwolnień grupowychTVN24

- Pierwsza myśl o upadłości jest taka, że pewnie zarząd coś wywinął. Nie jest prawdą, że Bama Poland źle inwestowała, wydawała "na lewo" pieniądze, a prezes nie umiał zarządzać - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Barbara, była pracownica gorzowskiej fabryki. Bama Poland złożyła wniosek o upadłość w lipcu tego roku, pracę straci ponad sto osób. - Zostaliśmy poinformowani: "przykro nam, ale jednak pieniążków nie dostaniecie" - dodaje.

- Pod koniec czerwca zorganizowane zostało spotkanie pracownicze. Przyszedł prezes fabryki i ogłosił, że niestety pieniędzy na nasze wypłaty nie będzie. Ostatnie wypłaty dostaliśmy w maju - mówi na wstępie Barbara, jedna z byłych pracownic fabryki Bama Poland z Gorzowa Wielkopolskiego.

Firma zajmowała się produkcją akcesoriów do pielęgnacji obuwia, które są sprzedawane w ponad 50 krajach. Była podwykonawcą niemieckiej firmy Bama Group, nie miała innych klientów.

Według informacji uzyskanych przez tvn24.pl od Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, Bama Poland 26 lipca br. złożyła do Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskim wniosek o ogłoszenie upadłości. Pracę ma stracić 137 osób.

Urząd Pracy w Gorzowie Wielkopolskim przekazał tvn24.pl, że 21 października 2024 roku otrzymał informację od pracodawcy o zwolnieniu 31 osób oraz o wypowiedzeniu umów o pracę dla kolejnych 54 osób, z upływem okresu wypowiedzenia na 30 listopada 2024 r. Pozostałym pracownikom będą przesyłane wypowiedzenia umów o pracę sukcesywnie, m.in. po ustaniu zwolnień lekarskich. Proces zwolnień pracowników pracodawca planuje zakończyć 31 grudnia 2024 roku.

"Wszystko miało być pięknie, ładnie i kolorowo"

Pani Barbara opowiada, że "już w czerwcu kadry przygotowały w imieniu pracodawcy listę osób, które zostały zgłoszone do miedzy innymi Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych".

- Chodziło o to, abyśmy dostali nawet część wypłaty, jakieś zaliczki. Nie czuję się pozostawiona samej sobie. Od czerwca było dużo emocji, wzruszeń, bo niektórzy, a pewno pan prezes, spędzili tu swoje całe dorosłe życie. Nasza polska firma zgłosiła wniosek o upadłość przez niemiecką spółkę Bama. Produkowaliśmy dla nich między innymi wkładki do butów, a ona nam nie zapłaciła - tłumaczy była pracownica Bama Poland.

Jak dodaje, "niemiecka spółka Bama półtora roku temu złożyła wniosek o upadłość, przeszła restrukturyzację".

- Znalazł się inny podmiot, który wykupił jej udziały. Wszystko miało być pięknie, ładnie i kolorowo. Niestety nie było, bo wszedł syndyk, w wyniku czego ucierpiały też firmy takie jak Bama w Szwajcarii, Bama we Francji, Bama w Belgii, no i Bama w Polsce. Po prostu niemiecka fabryka swoim podwykonawcom nie płaciła - zaznacza nasza rozmówczyni.

- Pierwsza myśl o upadłości jest taka, że pewnie zarząd coś wywinął. Nie jest prawdą, że Bama Poland źle inwestowała, wydawała "na lewo" pieniądze, że prezes nie umiał zarządzać. Firma jest zarejestrowana w aktualnej formie od czterech lat (w KRS polski podmiot jest zarejestrowany od 17 sierpnia 2020 roku - red.), ale na rynku działa od ponad stu lat (Curt Baumann założył firmę w Dreźnie w 1914 roku. Kupił maszynę do szycia, ręczny dziurkacz i rozpoczynając produkcję wkładek do butów - red.). Zawsze robiła to samo, tylko właściciel się zmieniał - opisuje.

"Przykro nam, ale jednak pieniążków nie dostaniecie"

Pytamy panią Barbarę, czy jak zaczynała rok temu pracę w fabryce, to czy już wtedy były sygnały o możliwej upadłości firmy. Kobieta wspomina, że podczas rekrutacji dosłała informację, że "niemiecka Bama jest w trakcie rozbudowy polskiego oddziału, że jest nowy inwestor, że będzie pomoc". - Niemiecka spółka wodziła nas za nos. Finalnie, jak przyszło do zrobienia przelewu za wykonane usługi przez nas, to zostaliśmy poinformowani: "Przykro nam, ale jednak pieniążków nie dostaniecie" - opisuje sytuację.

Pani Małgorzata, inna była pracownica Bama Poland, w rozmowie z tvn24.pl opowiada, że przepracowała w firmie prawie całe dorosłe życie. - Od paru lat jestem na emeryturze, ale zostałam w fabryce. Umiem tu zrobić wszystko - opowiada.

Dlaczego doszło do upadłości? - dopytujemy. - W firmie było przez te lata dużo zmian, tylu właścicieli, ale jakoś działaliśmy. Niemiecka fabryka jednego dnia przestała nam płacić i to już było gwoździem do trumny - wspomina rozmówczyni.

Kobieta czeka na zamknięcie procesu upadłościowego firmy, będzie starała się odzyskać zaległe pensje. - Latami to się pewnie będzie ciągnąć - macha ręką.

Nasze obie rozmówczyni, pani Barbara i pani Małgorzata, zaznaczają, że są zaradne, że mają nową pracę.

Biznesowa redakcja tvn24.pl próbowała skontaktować się również z prezesem zarządu Bama Poland. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi na prośbę o rozmowę. Odpowiedzi na nasze pytania nie otrzymaliśmy również od Bama Group w Niemczech.

Resort pracy o wypłacie zaliczek dla pracowników

Biuro prasowe Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej przekazało tvn24.pl, że Bama Poland w uzasadnieniu wniosku o upadłość wskazała utracenie w sposób trwały zdolności płatniczej.

Jak dodało, "do Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Zielonej Górze w okresie od 30 sierpnia do 23 października pięciu pracowników Spółki złożyło wnioski indywidualne o wypłatę zaliczki ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych na łączną kwotę 101 699, 86 zł."

"Wnioski nie zostały jeszcze rozpatrzone, bowiem postępowanie w sprawie wniosków jest zawieszone do czasu wydania przez właściwy Sąd prawomocnego postanowienia o ogłoszeniu upadłości Spółki" - czytamy.

Biuro prasowe resortu poinformowało również, że 10 wrześnie do WUP w Zielonej Górze wpłynął wniosek pracodawcy o wypłatę zaliczek na poczet niezaspokojonych roszczeń pracowniczych wraz ze zbiorczym wykazem, obejmującym 114 osób, na kwotę 556 535,16 zł.

Wskazano również, że WUP w Zielonej Górze 7 października wypłacił zaliczki na poczet należnych świadczeń pracowniczych ze środków FGŚP dla 113 pracowników ujętych w wykazie oraz przekazał przelewem kwotę 177 105,50 zł do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych tytułem składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne za miesiąc październik 2024 r. oraz kwotę 49 203,00 zł. do Urzędu Skarbowego tytułem podatku dochodowego od osób fizycznych. Wypłaty środków finansowych dokonano na łączną kwotę 551 507,17 zł.

Imiona niektórych bohaterów zostały zmienione.

Czytaj też: Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Chcesz podzielić się ważnym tematem? Skontaktuj się z autorką tekstu: joanna.rubin@wbd.com

Autorka/Autor:Joanna Rubin-Sobolewska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: SebastianGorzow/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP