W tym roku dzień wolności podatkowej wypada 28 czerwca - informuje Centrum imienia Adama Smitha. To symboliczna data, kiedy przestajemy pracować na potrzeby państwa, a zaczynamy zarabiać na siebie.
W tym roku dzień wolności podatkowej wypadł późno w porównaniu z poprzednimi latami. W 2023 roku był to 20 czerwca, zaś w 2022 już 13 czerwca. Rekord osiągnęliśmy w 2018, w którym to zaczęliśmy zarabiać na siebie już 6 czerwca. Ostatni raz pracowaliśmy na państwo do 28 czerwca w 2003 roku.
"Dzień wolności podatkowej przypada w piątek 28 czerwca w 180 dzień 2024 roku. Na opłacenie wszystkich danin pracujemy 179 dni z 366. Wracamy po 30 latach do punktu wyjścia, kiedy DWP w 1994 był 1 lipca" - napisał na portalu X (dawniej Twitter) Andrzej Sadowski, założyciel Centrum im. Adama Smitha.
28 czerwca 2024 dniem wolności podatkowej
Dzień wolności podatkowej - według definicji Centrum - "jest symbolicznym momentem, gdy przestajemy pracować na potrzeby rządu, a zaczynamy pracować dla siebie i dla naszych rodzin". Do jego obliczenia służy stosunek udziału wszystkich wydatków publicznych (budżet państwa, samorządy, rządowe fundusze celowe itp.) do PKB.
Za dane przyjmuje się założenia budżetowe opracowane przez Ministerstwo Finansów.
Z danych instytutu wynika, że najdłużej na potrzeby państwa pracowaliśmy w 1995 r. - do 6 lipca. Od 1997 r. Dzień Wolności Podatkowej wypada w czerwcu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Margy Crane/Shutterstock