48-letnia kobieta zginęła przy wykonywaniu prac w mleczarni w Tomaszowie Lubelskim (woj. lubelskie). Z ustaleń wynika, że została przygnieciona przez półki z serami. Śledczy i inspekcja pracy wyjaśniają okoliczności tragedii.
Młodsza aspirant Małgorzata Pawłowska z Komedy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim poinformowała, że do nieszczęśliwego wypadku doszło w sobotę (20 maja) po godzinie 13 na terenie jednej z mleczarni w Tomaszowie.
- 48-letnia mieszkanka powiatu zamojskiego była zatrudniona w zakładzie produkcyjnym. Podczas układania serów w magazynie została przygnieciona przez regał z produktami. Po chwili straciła przytomność i podjęto resuscytację. Następnie została przewieziona do szpitala, gdzie zmarła - przekazała funkcjonariuszka.
Czytaj też Nie żyje 40-letni pracownik zakładu przetwórstwa kaszy. Przygniótł go bęben z gorącą gryką
Sprawę bada prokuratura i inspekcja pracy
Śledczy wyjaśniają obecnie szczegóły zdarzenia. Decyzją prokuratora ciało kobiety zabezpieczono do sekcji zwłok. Na miejscu wypadku był także przedstawiciel Państwowej Inspekcji Pracy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPP Tomaszów Lubelski