Na terenie kąpieliska Moczydło nad zalewem w Nieliszu (Lubelskie) wprowadzono zakaz kąpieli. Wszystko przez to, że na powierzchni wody i na brzegu pojawiły się w dużych ilościach obumarłe małże, a konkretnie szczeżuje wielkie. Ich masowy wypływ powoduje - tak jak w przypadku martwych ryb - nieprzyjemny zapach. Małże są obecnie usuwane.
Jak wyjaśnia Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zamościu Stanisław Jaślikowski, powodem wprowadzenia zakazu kąpieli na terenie kąpieliska Moczydło nad zalewem w Nieliszu jest nadmierny wypływ obumarłych małż - szczeżuj wielkich.
- Obumarłe małże unosiły się na powierzchni wody i następnie zbierały się w dużych ilościach na brzegu, tworząc grubą warstwę na piasku – zaznacza.
Trwa usuwanie małż
Dodaje, że gmina zaczęła sprzątać plażę.
- Masowy wypływ obumarłych małż powoduje – tak jak w przypadku martwych ryb – nieprzyjemny zapach z powodu ich rozkładu, co dyskwalifikuje taką wodę z użytkowania przez kąpiących się - wyjaśnia szef zamojskiego sanepidu.
Na razie nie są znane przyczyny pojawienia się takiej ilości martwych zwierząt. Specjaliści nie wykluczają, że swój udział mają długotrwałe upały.
Szef sanepidu: to pierwszy u nas taki przypadek.
Jaślikowski zaznacza, że trudno powiedzieć, jak długo potrwa jeszcze ta sytuacja.
- Jest trochę chłodniej, więc liczymy, że to coś pomoże. Nie mamy żadnych doświadczeń w tym temacie. Jest to pierwszy u nas taki przypadek. Pracuję blisko czterdzieści lat w sanepidzie i nie pamiętam czegoś takiego. Najczęściej kąpieliska były zamykane z powodu wykrycia bakterii E. coli bądź zakwitu sinic – dodaje inspektor sanitarny.
Zamknięte jest jeszcze jedno kąpielisko
Na terenie województwa lubelskiego zlokalizowane są 33 kąpieliska. Oprócz tego w Nieliszu, zamknięte jest również kąpielisko nad zalewem Bojary w powiecie biłgorajskim. Tam powodem zakazu kąpieli jest zakwit sinic.
Szczeżuje wielkie
Szczeżuja wielka (Anodonta cygnea) to największy obecnie rodzimy małż słodkowodny w Polsce. Dawniej występował w naszym kraju często i - podobnie jak szczeżuja pospolita - był nawet wykorzystywany jako pokarm dla świń i drobiu. Obecnie w Polsce jest to gatunek rzadki, objęty ścisłą ochroną.
Źródło: PAP, tvn24.pl, iop.krakow.pl
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Gminy Nielisz