Ładnie wygląda w bukietach i na ścianie w salonie, ale jego miejsce jest w lesie. W Nadleśnictwie Józefów (woj. lubelskie) udało się udaremnić wywiezienie hurtowych ilości mchu. Zbieracze zdążyli załadować już 150 skrzynek.
Podleśniczy z Rybnicy wypatrzył w środku lasu auto dostawcze z tablicami rejestracyjnymi wskazującymi na województwo dolnośląskie. Na miejsce wezwał straż leśną. I słusznie, bo po przyjeździe strażników okazało się, że poza kierowcą i towarzyszącym mu trzem pasażerom, w aucie znajdowało się 150 skrzynek wypełnionych po brzegi świeżo zebranym leśnym mchem.
– Pokaźne ilości mchu zapakowanego do skrzynek świadczą o tym, że mieliśmy do czynienia ze zorganizowaną grupą zbieraczy, która trudniła się tym procederem w celach zarobkowych. W przeszłości na terenie naszych nadleśnictw mieliśmy już do czynienia z podobnymi, specyficznymi przypadkami szkodnictwa leśnego – wskazuje Marek Dziaduszyński, Inspektor Straży Leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie.
Bielistka siwa i widłoząb
Tym razem łupem zbieraczy padły dwa gatunki mchu bielistka siwa i widłoząb, które są objęte częściową ochroną gatunkową. - Żadna z osób nie chciała nam potwierdzić swojej tożsamości, dlatego na miejsce został wezwany patrol policji. Wciąż trzymali się wersji, że pozyskali mech w lesie prywatnym, ale już wstępne oględziny terenu wykazały, że jego znaczne ilości zostały zebrane kilkaset metrów od miejsca zatrzymania, w obrębie lasów zarządzanych przez nasze nadleśnictwo – poinformował Kazimierz Oleszek, komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Józefów.
Zatrzymani otrzymali mandaty karne, a kierowca został ukarany dodatkowym mandatem za nielegalny wjazd do lasu.
Jego miejsce jest w lesie
W stroikach, bukietach, misach i na ścianach. Moda na mech trwa już od kilku lat. Ale leśnicy przypominają, że w lesie odgrywa znacznie większą i ważniejszą rolę niż ozdoba. "Mchy odgrywają znaczącą rolę w retencjonowaniu wody, zabezpieczaniu gleb leśnych przed erozją i stwarzaniu warunków dla rozwoju wielu organizmów, dlatego nielegalni zbieracze działają na szkodę przyrody i leśnych ekosystemów" – wskazują leśnicy.
Niestety., łupem zbieraczy padają wszystkie gatunki mchów, również te cenne, pod ochroną.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Nadleśnictwo Józefów