Tajfun uderzył. "Nie mogliśmy niczego uratować"

Deszcze przyniesione przez Tajfun zalały dobytek wielu mieszkańców Filipin
Tajfun Co-May uderzył w Filipiny
Źródło: Reuters
Tajfun Co-May uderzył w piątek rano w Filipiny. Przyniósł ze sobą obfite opady deszczu, które doprowadziły do powodzi i osunięć ziemi. Jak podają lokalne władze, żywioł zmusił do ewakuacji tysiące osób.
TAJFUN
Tajfun o nazwie Co-May uderzył
Źródło: Philippine Coast Guard / Reuters

Tajfun Co-May uderzył w ląd w gminie Agno w prowincji Pangasinan. Zalał wiele regionów Filipin, w tym w stolicę kraju, Manilę. Żywiołowi towarzyszyły obfite opady deszczu i porywisty wiatr o prędkości 120 kilometrów na godzinę, w porywach sięgający nawet 165 km/h. Ulewy doprowadziły do powstania powodzi i osunięć ziemi.

Zalane domy

W nisko położonym mieście Malabon w zespole miejskim Manili woda zalała wiele budynków. Mieszkańcy przeszukiwali swoje domy w poszukiwaniu rzeczy, które można by jeszcze uratować.

- Nie mogliśmy niczego uratować, naszego dobytku, ponieważ wszystko zostało zalane. Nasza pralka, łóżko, urządzenie do gotowania ryżu. Wszystkie nasze ubrania zostały zatopione - relacjonował sytuację dostawca Jomar Uy, mieszkający w dwukondygnacyjnym budynku z żoną i 10-letnim dzieckiem.

Uy dodał, że byłby bardzo szczęśliwy, gdyby on i jego rodzina otrzymali pomoc od rządu, ale byłoby lepiej, gdyby powstały długofalowe rozwiązania, takie jak projekty przeciwpowodziowe.

Deszcze przyniesione przez tajfun Co-May zalały dobytek wielu mieszkańców Filipin
Deszcze przyniesione przez tajfun Co-May zalały dobytek wielu mieszkańców Filipin
Źródło: Reuters

Tajfun osłabł i opuścił ląd

W miarę przesuwania się na północny wschód tajfun osłabł. Z raportu państwowej agencji meteorologicznej wynika, że o godzinie 8 czasu lokalnego stał się burzą tropikalną po przejściu przez górzysty teren w północno-zachodniej części wyspy Luzon. Zgodnie z prognozami opuścił ląd przed południem.

Na zagrożonych terenach zamknięto szkoły i odwołano dziesiątki lotów. Wydano ostrzeżenia przed możliwymi powodziami i lawinami błotnymi.

Nie ma żadnych doniesień o ofiarach śmiertelnych ani rannych - podały lokalne media.

Ewakuowano tysiące osób

Z powodu zagrożenia tysiące osób musiało opuścić swoje domy. Na nagraniu udostępnionym przez filipińską straż przybrzeżną widać, jak przebiegała ewakuacja mieszkańców kilku prowincji.

TAJFUN
Tajfun o nazwie Co-May uderzył
Źródło: Philippine Coast Guard / Reuters
Czytaj także: