Pędził prawie 250 kilometrów na godzinę

Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Źródło: Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych

2,5 tysiąca złotych mandatu oraz 15 punktów karnych otrzymał kierowca bmw, który za nic miał ograniczenie prędkości na drodze ekspresowej. Podczas pomiaru dokonanego przez kraśnicką drogówkę okazało się, że 29 latek jechał blisko 250 kilometrów na godzinę.

Funkcjonariusze z kraśnickiej drogówki w ramach działań "Bezpieczna majówka" pełnili służbę nieoznakowanym radiowozem. Kiedy patrolowali drogę ekspresową S19 w okolicach Modliborzyc, dokonali pomiaru prędkości jadącego z nadmierną prędkością bmw.

Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Źródło: KPP Kraśnik

Dwukrotnie przekroczył dozwoloną prędkość, został ukarany

- Okazało się, że 29-letni pirat drogowy przekroczył dwukrotnie dozwoloną prędkość. Pomiar wykazał, że poruszał się 243 kilometry na godzinę, co oznacza, że przekroczył prędkość o 123 kilometry na godzinę - przekazał młodszy aspirant Paweł Cieliczko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Jak dodał, kierowca został zatrzymany do kontroli drogowej, a za swoją jazdę został ukarany mandatem w kwocie 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktami karnymi. 

Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Jechał prawie 250 km na godzinę. Dostał 2,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych
Źródło: KPP Kraśnik

Policja apeluje o bezpieczną jazdę

Policja apeluje o ostrożną i bezpieczną jazdę oraz przestrzeganie przepisów drogowych. - Nieodpowiedzialne zachowanie na drogach powoduje zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jadąc z nadmierną prędkością, skutki ewentualnego wypadku mogą zakończyć się tragicznie - podkreśla Cieliczko.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: