Mieszkaniec Łukowa (województwo lubelskie) - tak jak wielu innych mieszkańców polskich miast - postanowił pomóc handlarzom, którzy z powodu zamknięcia nekropolii mogą ponieść duże straty. Pan Dariusz miał gest, bo z przycmentarnych stoisk wykupił wszystkie kwiaty. A później nie zabrał ich do domu, ale za darmo rozdał przechodniom. #PomagajmySobie.
Decyzja uderzyła między innymi w osoby, które przy cmentarzach handlują kwiatami i zniczami. Do pomocy ruszyły nie tylko samorządy, ale i mieszkańcy polskich miast. Wśród nich - jak opisują lokalne media - był pan Dariusz z Łukowa.
"Mi się w życiu poszczęściło, chcę więc też pomóc innym"
Mężczyzna przy łukowskim cmentarzu pojawił się w sobotę. Nie kupił jednej, czy dwóch donic z chryzantemami, a wykupił od okolicznych sprzedawców wszystkie kwiaty. "Nie zabrał ich jednak on sam, ale każdej napotkanej przed cmentarzem osobie mówił, aby wzięła sobie ile chce i jakie chce" - relacjonuje portal podlasie24.pl. Efekt? Na zdjęciach opublikowanych na facebookowym profilu Lukow24 widać ludzi obdarowanych chryzantemami przez mężczyznę. - Wykupiłem wszystkie kwiaty w geście solidarności i chęci pomocy ludziom, którzy stracili źródło dochodu, tym bardziej że moja branża kurierska poprzez pandemię zyskała. Zakupione kwiaty rozdaliśmy napotkanym przechodniom - powiedział dziennikarzom Lukow24 pan Dariusz. A w rozmowie z podlasie24.pl dodał: - Mi się w życiu poszczęściło, chcę więc też pomóc innym. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>
Gest mieszkańca Łukowa docenili internauci. "Dzięki takim ludziom świat jest piękny" - skomentował pan Patryk. A pani Katarzyna dodaje, że "takich ludzi świat potrzebuje". W komentarzach roi się też od wyrazów podziwu i szacunku dla tego, co bezinteresownie zrobił mieszkaniec Łukowa. CZYTAJ WIĘCEJ O POMOC DLA HANDLUJĄCYCH KWIATAMI PRZY CMENTARZACH
Źródło: facebook.com/ Lukow24/ podlasie24.pl
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24