Służby udaremniły w Koroszczynie (woj. lubelskie) przemyt blisko 20 tysięcy paczek papierosów bez polskich znaków akcyzowych. Kontrabanda była ukryta w dachach dwóch naczep typu chłodnia, które jechały z Białorusi. Zgodnie z dokumentami w żadnej z nich miało nie być ładunku.
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Koroszczyna prześwietlili urządzeniem RTG dwie wjeżdżające z Białorusi ciężarówki. Oba pojazdy jechały z naczepami typu chłodnia.
Zgodnie z dokumentami w żadnej z nich nie było ładunku.
W dachach znaleźli około 20 tysięcy paczek papierosów
"Jak się jednak okazało po przeskanowaniu pojazdów, oba przewoziły ładunki nielegalne" - informuje w komunikacie Michał Deruś, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie.
Czytaj też: Służby rozbiły grupę, która handlowała kradzionymi autami. 13 osób zatrzymanych, w tym urzędnicy
W dachach obydwu chłodni funkcjonariusze wykryli blisko 20 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy o wartości rynkowej blisko 300 tys. zł.
Zabezpieczone papierosy oraz ciągniki siodłowe z naczepami są teraz dowodami w sprawie.
"Postępowanie prowadzi Lubelski Urząd Celno-Skarbowy w Białej Podlaskiej" - zaznacza rzecznik.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Krajowa Administracja Skarbowa