Trzy osoby usłyszały zarzuty po zniszczeniu aut Medyków na Granicy. Policja: związani ze środowiskiem pseudokibiców

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Policja o zatrzymaniu osób ws. zniszczenia aut Medyków na Granicy (materiał z 18.11.2021)
Policja o zatrzymaniu osób ws. zniszczenia aut Medyków na Granicy (materiał z 18.11.2021)TVN24
wideo 2/8
Policja o zatrzymaniu osób ws. zniszczenia aut Medyków na GranicyTVN24

Dwóch mężczyzn w wieku 25 i 23 lat oraz 23-letnią kobietę zatrzymali podlascy mundurowi w związku ze sprawą uszkodzenia pięciu samochodów należących do członków grupy Medycy na Granicy i współpracujących z nimi dokumentalistów. Zatrzymani to mieszkańcy Białegostoku. W ich mieszkaniach zabezpieczono maczety i noże, które - zgodnie z przypuszczeniami śledczych – mogły być użyte do uszkodzenia pojazdów. Całej trójce postawiono zarzuty. Mężczyźni, decyzją sądu, trafili do aresztu, kobietę objęto dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju.

W nocy z soboty na niedzielę (13-14 listopada) ktoś zniszczył pięć samochodów osobowych należących do dyżurujących członków grupy Medycy na Granicy oraz towarzyszących im wtedy dokumentalistów.

Auta miały przebite opony, potłuczone szyby i lampy. Zniszczona została też karoseria.

Trzy osoby zatrzymane, w ich mieszkaniach maczety i noże

W czwartek (18 listopada) rzecznik podlaskiej policji podinspektor Tomasz Krupa poinformował, że mundurowi zatrzymali trzy osoby, które są podejrzewane o uszkodzenia aut. To dwóch mężczyzn w wieku 25 i 23 lat oraz 23-letnia kobieta. - Osoby zostały zatrzymane w miejscach zamieszkania. W wyniku przeszukań ujawniono i zabezpieczono telefony komórkowe, laptopy, maczety oraz noże, co do których zachodzi przypuszczenie, iż mogły zostać użyte do uszkodzenia pojazdów - mówił rzecznik.

W czwartek trwała weryfikacja materiału dowodowego w kontekście zabezpieczonych śladów. Prowadzone były też badania laboratoryjne. - Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Białegostoku i są związani ze środowiskiem pseudokibiców - zaznaczał Krupa.

W mieszkaniach zatrzymanych osób zabezpieczono m.in. maczetypodlaska policja

Dyżur miał trwać, ale decyzja się zmieniła

Medycy początkowo informowali, że mimo wszystko nie zamierzają przerywać swojego ostatniego już dyżuru (jeszcze w sobotę - 13 listopada - poinformowali, że od poniedziałku ich obowiązki przejmie Medyczny Zespół Ratunkowy Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej).

W niedzielę przed godziną 16 Medycy na Granicy podali jednak, że zawieszają działalność, bo tak zarekomendowali eksperci do spraw bezpieczeństwa, z którymi medycy skontakowali się po incydencie z samochodami.

OGLĄDAJ TELEWIZJĘ NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

To były szybkie, tępe uderzenia

Jak w niedzielę mówiła przed kamerą TVN24 Urszula Glensk, która mieszkała w okolicy miejsca, gdzie przebywali medycy, w nocy obudziły ją "szybkie, tępe uderzenia". – Byłam przekonana, że to strzały, które padają na granicy. O tym, że zniszczone zostały samochody, dowiedziałam się rano - stwierdziła.

Dodała, że bez wątpienia w nocy była tam większa grupa ludzi, bo uderzenia były rytmiczne i szybkie, a całe zdarzenie trwało bardzo krótko.

Odmówili składania wyjaśnień

W czwartek (18 listopada) po godzinie 16 policja poinformowała, że trzy zatrzymane osoby usłyszały zarzuty zniszczenia cudzej rzeczy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Auta mają powybijane szybyMedycy na Granicy

Podejrzani nie przyznali się do winy. Odmówili też składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.

Areszt dla mężczyzn, dozór policyjny dla kobiety

Prokuratura Rejonowa w Hajnówce skierowała do sądu wnioski o trzymiesięczne areszty dla wszystkich podejrzanych.

Jak w piątek (19 listopada) poinformował Polską Agencję Prasową szef hajnowskiej prokuratury Jan Andrejczuk, sąd uwzględnił wnioski o areszt obu mężczyzn, z tym że nie na trzy, a na dwa miesiące. W przypadku podejrzanej kobiety wniosek prokuratury został oddalony. Sąd zastosował poręczenie majątkowe w kwocie 10 tys. zł, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju.

Prokuratura nie wyklucza złożenia zażalenia, ale decyzję podejmie po zapoznaniu się z uzasadnieniem decyzji sądu.

Uszkodzone są też lampyMedycy na Granicy

Autorka/Autor:tm/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Polska policja

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Samolot próbował wylądować dwa-trzy razy, ale nie udało mu się to - wspomniał Subchonkuł Rachimow, pasażer Embraera 190, który w środę rano rozbił się nieopodal miasta Aktau w Kazachstanie. Subchonkuł ocenił, że gdyby nie manewr pilota, "wszyscy byśmy zginęli". Zaur Mamedow też był na pokładzie tego samolotu. Wracał z pogrzebu ojca. Kiedy doszło do katastrofy, nagrał wiadomość do przyjaciółki: "Nie martw się. Nasz samolot spadł i się rozbił. Żyję. Jestem gdzieś w Kazachstanie".

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Gdyby nie pilot "wszyscy byśmy zginęli". Ocaleli z katastrofy, wspominają dramatyczne chwile

Źródło:
Zakon, BBC, Nastojaszczeje Wremia, PAP, tvn24.pl

Kierowca taksówki zjechał z jezdni na chodnik i staranował na nowojorskim Manhattanie przechodniów. Siedem osób, w tym 9-letnich chłopiec, zostało rannych. Trzy osoby przewieziono do szpitala - poinformowała policja dodając, że kierowca najprawdopodobniej zasłabł.

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Taksówkarz staranował przechodniów na Manhattanie

Źródło:
Reuters, PAP

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło przeprowadzenie zmasowanego ataku na infrastrukturę energetyczną w Ukrainie. Resort ocenił, że "cel ataku został osiągnięty, wszystkie obiekty zostały trafione". Inne dane podaje strona ukraińska. Atak, nazywając go "skandalicznym", potępił prezydent USA Joe Biden. Poinformował przy tym, że polecił Pentagonowi kontynuowanie wzmożonych dostaw broni do Ukrainy.

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Rosja potwierdza zmasowany atak na ukraińską infrastrukturę energetyczną. Reakcja Joe Bidena

Źródło:
PAP

Kiedy zdjęto rusztowanie, poznaniacy przecierali oczy ze zdumienia. Ci starsi mogli zastanawiać się, czy właśnie nie przenieśli się w czasie. Od listopada Dom Książki przy ulicy Gwarnej wygląda, jak pół wieku temu tuż przed otwarciem. A może nawet lepiej.

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Piękny prezent na 50. urodziny. Dom Książki jak nowy

Źródło:
tvn24.pl

Kilkaset osób musiało zostać ewakuowanych po tym, jak doszło do awarii wyciągu krzesełkowego w alpejskim ośrodku narciarskim Le Devoluy w południowo-wschodniej Francji. Nagranie świadka tej akcji udostępniła agencja Reuters.

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Awaria wyciągu, utknęło kilkaset narciarzy. Nagranie z ewakuacji we francuskich Alpach

Źródło:
Reuters

Burza śnieżna nawiedziła Bośnie i Hercegowinę. Ponad 200 tysięcy domów było w środę pozbawionych prądu. Intensywne opady śniegu doprowadziły do paraliżu komunikacyjnego, a niektóre miejscowości zostały odcięte od świata. Biało zrobiło się też w Serbii i Chorwacji.

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Bałkany pod śniegiem. Samochody utknęły w zaspach, domy były pozbawione prądu 

Źródło:
Reuters, ENEX, vijesti.ba

Siły lojalne wobec obalonego syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada zorganizowały zasadzkę na funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa nowych władz - poinformowała tymczasowa administracja kraju w czwartek nad ranem. Przekazano, że zginęło 14 osób, a dziesięć kolejnych zostało rannych.

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Zasadzka sił wiernych Asadowi. Są zabici i ranni

Źródło:
PAP
Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Myślała, że ma "krótki lont", a on miał glejaka

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gołoledzią. W części kraju na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami, które będą ograniczać widzialność.

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Uwaga na gołoledź i gęste mgły. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW

Kościół katolicki obchodzi w czwartek drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, w którym wspomina świętego Szczepana - pierwszego męczennika. W środę w Kazachstanie rozbił się samolot Embraer 190, zginęło 38 osób. W świątecznym orędziu papież Franciszek zaapelował o pokój w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 26 grudnia.

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Drugi dzień świąt, katastrofa samolotu, orędzie papieża

Źródło:
TVN24, PAP
"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

"Nie ma chleba, będziemy jeść turystów"

Premium

1036 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Nie milkną echa zmasowanego ataku na obiekty energetyczne Ukrainy, jaki w nocy z wtorku na środę dokonała Rosja. Prezydent USA Joe Biden określił go jako "skandaliczny". Drony dalekiego zasięgu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zniszczyły skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim, który jest jednym z największych w Rosji. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Ukraińcy zniszczyli skład amunicji na jednym z największych rosyjskich poligonów

Źródło:
PAP

Jedna z osób będących na pokładzie samolotu azerskich linii lotniczych zarejestrowała ostatnie chwile przed rozbiciem się maszyny w środę w Kazachstanie. Na nagraniu widać między innymi pasażerów w maskach tlenowych. W katastrofie zginęło kilkadziesiąt osób, a pozostali z obrażeniami trafili do szpitala.

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Nagrał ostatnie chwile przed tragedią

Źródło:
Reuters, PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium