Buteleczki po lekach z okresu funkcjonowania tu niemieckiego szpitala polowego podczas I wojny światowej oraz ozdobne kafle z XVII i XVIII wieku. To wszystko odkryto podczas prac na dziedzińcu Pałacu Branickich w Białymstoku. Archeolodzy przebadają też podłogę nieznanego budynku, na której fragment trafili w zeszłym roku. A jest to miejsce szczególnie ważne dla miasta, bo to tu zaczęło się pierwsze osadnictwo.
Wszystko zaczęło się cztery lata temu, gdy na dziedzińcu paradnym Pałacu Branickich przeprowadzono badania georadarem. To wtedy okazało się, że między kolumnadą a bocznym wejściem do rezydencji występuje anomalia w gęstości gruntu. Mogło to świadczyć o tym, ze pod ziemią znajdują się - dość rozległe, bo zajmujące obszar 12 na 9 metrów - relikty dawnej zabudowy.
Zostało to potwierdzone w zeszłym roku podczas badania niewielkiego (obejmującego 25 metrów kwadratowych) fragmentu dziedzińca. Archeolodzy trafili wtedy na fragment – zbudowanej z gliny i kamieni polnych – podłogi, na której można było zapewne oprzeć konstrukcję drewnianych ścian.
Okres, z którego pochodzi podłoga jest mało znany w źródłach
Obiekt został wstępnie datowany na wiek XV-XVI. Oznacza to, że był związany nie z rodem Branickich, ale z pierwszymi właścicielami dób białostockich, czyli Raczko-Tabutowiczami.
W tym roku archeolodzy wrócili na dziedziniec, żeby przebadać fragment dziedzińca zajmujący już znacznie większy obszar niż w zeszłym roku, bo 500 metrów kwadratowych. Chcą też odsłonić całość podłogi.
ZOBACZ TEŻ: Mury obronne miasta powstały za czasów Kazimierza Wielkiego. Znaleźli wieżę, która może być starsza
- To gratka dla historyków bo okres Raczko-Tabutowiczów jest mało znany w źródłach, a o historii może powiedzieć praktycznie tylko to, co znajduje się pod ziemią – powiedziała na konferencji prasowej, jeszcze przed rozpoczęciem prac, dr Magdalena Muskała, kierownik mieszczącego się w pałacu Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Od drewnianego dworu, poprzez budowlę obronną do pałacu
Stwierdziła też, że dziedziniec paradny to najcenniejsze miejsce, jeśli chodzi o historię powstania Białegostoku, bo to tu zaczęło się tutejsze osadnictwo. Wyjaśniała, że Raczko-Tabutowicze zbudowali tu dwór drewniany, a ich następcy Wiesiołowscy – budowlę obronną w stylu willi. Natomiast pod koniec XVII wieku, kiedy pojawili się Braniccy, dwór Wiesiołowskich rozbudowano do dzisiejszej rezydencji.
- Na razie nie odsłanialiśmy jeszcze podłogi. Zaczęliśmy kopać w miejscu, w którym trafiliśmy na lej prawdopodobnie po bombie z czasów II wojny światowej. Leżał tam gruz, wśród którego znaleźliśmy m.in. monety. Chociażby boratynki (czyli miedziane szelągi – przyp. red.) z czasów Jana Kazimierza oraz XIX-wieczne monety z czasów Królestwa Polskiego. Ciekawym odkryciem są też metalowe blaszki po okuciach drewnianych pudełek na słodycze z czasów gdy w pałacu działał Instytut Panien Szlacheckich (tworzono go w latach 1837-41, działał do 1915 roku – przyp. red.) - mówi nam archeolog Michał Dziób z pracowni APB THOR, która prowadzi tu prace.
Na razie nie dotarli jeszcze do warst pradziejowych
W leju leżało też sporo fragmentów ozdobnych kafli piecowych z XVII i XVIII wieku oraz buteleczki po medykamentach z okresu funkcjonowania w pałacu niemieckiego szpitala polowego podczas I wojny światowej.
- Natomiast jeśli chodzi o odkrycia pradziejowe (w zeszłym roku trafiono na ślady osadnictwa sprzed tysięcy lat – przyp. red.) to na razie jeszcze na takie nie trafiliśmy – zaznacza archeolog.
W planach jest przebadanie całego dziedzińca
Tegoroczne prace wykopaliskowe mają potrwać do końca sierpnia. To jednak dopiero pierwszy etap kompleksowych badań, którymi w kolejnych latach ma być objęty cały dziedziniec.
Pałac i ogród Branickich w Białymstoku należą do najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście i regionie. Początki kompleksu pałacowo-ogrodowego sięgają XVI wieku, ale swoją świetność przeżywał on w XVIII wieku, za czasów hetmana Jana Klemensa Branickiego. Ocenia się, że Białystok miał wówczas jeden z najpiękniejszych ogrodów barokowych w Polsce, a nawet w Europie.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku