To badanie może uratować życie. Lekarze potwierdzają

Rośnie liczba zachorowań na raka jelita grubego u młodych
Źródło: TVN24
U co czwartego pacjenta poddanego kolonoskopii wykrywane są zmiany przedrakowe - informują specjaliści z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Być może właśnie to, że zdecydowali się na badanie profilaktyczne, uratowało im życie - mówią lekarze. I przypominają, że rak jelita grubego długo nie daje objawów.

Program przesiewowy, dostępny bez skierowania, przynosi wymierne korzyści. Wykrywalność polipów gruczołowych - stanów przedrakowych - wynosi ponad 25 proc. - informuje wrocławska placówka.

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym wykonuje się ponad 14 tys. badań przewodu pokarmowego rocznie, w tym ponad 2 tys. kolonoskopii przesiewowych u pacjentów w wieku 50-65 lat (to osoby bez podejrzeń raka) oraz u osób po 40. roku życia z obciążeniami rodzinnymi. U co czwartej osoby wykrywane są zmiany przedrakowe, które w wielu przypadkach można usunąć od razu podczas tej kolonoskopii.

- Dla wielu pacjentów to duże zaskoczenie, bo nie mieli żadnych objawów. Być może właśnie to, że zdecydowali się na badanie profilaktyczne, uratowało im życie. Choć u niektórych zdarzały się sporadyczne krwawienia, często wiązane z hemoroidami, większość pacjentów zgłasza się bez jakichkolwiek symptomów. Do programu można przystąpić bez objawów i bez skierowania. Wystarczy spełnić kryteria wiekowe lub rodzinne. Warunkiem jest również to, by w ciągu ostatnich 10 lat nie była wykonywana kolonoskopia - podsumował dr Jarosław Wierzbicki, kierownik Pracowni Endoskopowej USK we Wrocławiu.

Zaczyna się od polipów

Dlaczego badania profilaktyczne są istotne? Bo, jak informuje na swoich stronach Ministerstwo Zdrowia, nowotwór jelita grubego rozwija się powoli, a zaczyna właśnie od łagodnych zmian, tzw. polipów, w obrębie jednej części jelita grubego - kątnicy, wstępnicy, poprzecznicy, zstępnicy lub odbytnicy. "We wczesnych stadiach może nie dawać żadnych symptomów, dlatego tak ważna jest profilaktyka", czytamy na pacjent.gov.pl.

Eksperci sygnalizują, że w Polsce wykrywa się coraz więcej przypadków tych nowotworów u osób poniżej 50. roku życia. - Zauważyliśmy niepokojący trend epidemiologiczny, że coraz więcej naszych pacjentów zgłasza się do nas w młodszym wieku niż widzieliśmy to jeszcze 5-10 lat temu - mówiła w czerwcu br. w programie "Polska i świat" specjalistka gastroenterologii dr Nastazja Pilonis.

- W tej chwili w Polsce obserwujemy wzrost zachorowalności w grupie 45-49 lat i odrobinę młodszej, czyli 40-44 lata, w tej młodszej grupie 40-44 lata ten wzrost jest bardzo powolny - wskazywała również prof. Joanna Didkowska z Krajowego Rejestru Nowotworów.

Eksperci wskazują, że za ten trend wzrostowy odpowiada między innymi nasz tryb życia. Wśród czynników ryzyka raka jelita grubego wymieniane są nieprawidłowa dieta, nadużywanie alkoholu i papierosów i siedzący tryb życia. - Pewne trendy naukowe sugerują, że przyczyną tego może być nadmierna antybiotykoterapia wpływająca na florę jelitową w naszej młodości - zauważył kierownik kliniki onkologii i radioterapii prof. Lucjan Wyrwicz.

Najczęściej występujące objawy raka jelita grubego:
  • Powtarzające się krwawienie z odbytnicy lub krew w stolcu; Zmiana rytmu wypróżnień - pojawienie się i utrzymanie biegunki lub zaparcia bez przyczyny;
  • Ból i skurcze brzucha;
  • Utrata masy ciała;
  • Anemia, osłabienie i brak apetytu.

Wielu mężczyzn ma opory

W badaniach przesiewowych, nakierowanych na wykrycie raka jelita grubego, poza kolonoskopią wykorzystywane są również testy na obecność krwi utajonej w kale. Dodatni wynik tego testu jest zawsze wskazaniem do pilnego wykonania kolonoskopii. - Badanie na krew utajoną nie uwidacznia światła przewodu pokarmowego i nie daje możliwości usunięcia polipów, a nie wszystkie z nich krwawią - tłumaczył w lipcu w rozmowie z tvn24.pl prof. Adam Przybyłkowski, specjalista chorób wewnętrznych, farmakologii klinicznej, gastroenterologii i transplantologii klinicznej, kierownik Kliniki Gastroenterologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Zwrócił wtedy uwagę, że duże opory przed kolonoskopią miewają zwłaszcza mężczyźni. Tymczasem to badanie można wykonać w znieczuleniu, co jest finansowane przez NFZ. Kolonoskopia zwykle trwa 20 minut, czasem ponad 40. - To zależy od tego, jak skomplikowane jest ułożenie i budowa jelita, czy znajdujemy w nim zmiany, czy nie - mówił prof. Przybyłkowski. Na badanie przesiewowe pacjenci czekają zazwyczaj nie dłużej niż miesiąc, choć zależy to od pory roku. Zdarzają się momenty, gdy zgłasza się ich więcej i czas oczekiwania nieco się wydłuża, ale bywa też odwrotnie - w okresach wakacyjnych czy świątecznych badanie można wykonać szybciej. Co istotne, świadczenia endoskopowe nie są limitowane, co pokazuje, jak duża i wciąż rosnąca jest potrzeba ich wykonywania.

Czytaj także: