Witamina B3 może zmniejszać ryzyko raka skóry. W jakiej grupie pacjentów?

Ochrona przed słońcem i stosowanie kremów z filtrem SPF przez cały rok to sposób na zmniejszenie ryzyka zachorowania na nowotwór skóry powszechnie zalecany przez dermatologów. Teraz okazuje się, że pomocny może być również niacynamid, czyli dostępna bez recepty pochodnej witaminy B3. Nowe badania potwierdzają, że suplementacja tej substancji może zmniejszać ryzyko nawrotu nowotworów skóry. Którzy pacjenci i w jakiej dawce powinni ją zażywać?

Chociaż w kontekście profilaktyki raka skóry mówi się głównie o ochronie przed słońcem przez unikanie opalania i stosowanie kremów z filtrem SPF, naukowcy już od 15-20 lat przyglądają się fotoprotekcyjnemu działaniu witaminy B3, a konkretnie niacynamidowi, czyli jej pochodnej dostępnej bez recepty. Już wcześniej wykazano, że suplementacja tej substancji wspomaga proces naprawy uszkodzeń DNA, a prawie dekadę temu ukazały się randomizowane badania kliniczne trzeciej fazy z podwójnie ślepą próbą, w których stosowano niacynamid jako wtórną profilaktykę nowotworów skóry i uzyskano dobre wyniki. We wrześniu br. grupa amerykańskich naukowców opublikowała na łamach czasopisma "JAMA Dermatology" duże badanie, które potwierdza tę zależność. Wykazano, że przyjmowanie niacynamidu redukuje ryzyko nawrotu najczęstszych nowotworów skóry, zwłaszcza raka płaskonabłonkowego.

Niacynamid w profilaktyce raka skóry

Naukowcy przeprowadzili badanie retrospektywne, które objęło ponad 33 tys. pacjentów. U wszystkich z nich przynajmniej raz rozpoznano raka skóry. Byli to weterani, ponieważ w ich rejestrze w przeciwieństwie do rejestrów zbierających dane zdrowotne ogólnej populacji, uwzględnia się informację o przyjmowaniu niacynamidu, mimo że jest to suplement dostępny bez recepty. Zdecydowaną większość badanych stanowili mężczyźni. Przeanalizowano dane z ostatnich 25 lat. Około 12 tys. pacjentów - zgodnie z zaleceniem lekarza - przyjmowało niacynamid przez co najmniej 30 dni w dawce 500 mg dwa razy na dobę. Pozostałe 21 tys. osób nie suplementowało tej witaminy.

Wyniki badania są obiecujące. Zaobserwowano, że po pierwszym zachorowaniu niacynamid zmniejsza ryzyko nawrotu raka skóry aż o 54 procent. Jego skuteczność jako formy wtórnej profilaktyki obniża się jednak po każdym nawrocie. Średnio w całej badanej grupie utrzymywała się na poziomie 14 procent. Najlepsze wyniki zaobserwowano w profilaktyce nawrotów raka kolczystokomórkowego skóry.

- Nie ma obecnie wytycznych określających, kiedy w populacji ogólnej rozpoczynać profilaktykę niacynamidem. Wyniki naszego badania sugerują, że warto rozważyć jego włączenie już po pierwszym zachorowaniu na raka skóry, a nie dopiero po wielu nawrotach - powiedział dr Lee Wheless, jeden z autorów badania i dermatolog z Vanderbilt University Medical Center. Jak wyjaśnił, nadal nie wiadomo na pewno, którzy pacjenci odniosą korzyść z suplementacji tej formy witaminy B3, ponieważ tylko u części chorych rak skóry nawraca.

Na podstawie badań retrospektywnych nie można wysnuwać wniosków na temat związków przyczynowo-skutkowych. Autorzy nowej publikacji z "JAMA Dermatology" przygotowują obecnie prospektywne badanie kliniczne, które dostarczy jeszcze więcej informacji o skuteczności pochodnej witaminy B3 w profilaktyce raka skóry i być może pomoże w stworzeniu rekomendacji dla dermatologów.

Czytaj także: