- Program "Moje zdrowie", czyli bilans dla dorosłych, jest dostępny dla osób od 20. roku życia.
- W środę 7 lipca Centrum e-Zdrowia poinformowało, że już ponad pół miliona osób wypełniło ankiety, chcąc skorzystać z darmowych badań.
- Kto może sprawdzić stan swojego zdrowia w ramach programu "Moje zdrowie", a kto musi poczekać?
- Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce ZDROWIE w serwisie tvn24.pl i w "Wywiadzie Medycznym" Joanny Kryńskiej w TVN24+.
Program profilaktyczny "Moje Zdrowie", skierowany do pacjentów od 20. roku życia, ruszył 5 maja. Polki i Polacy, którzy chcą w ten sposób skontrolować swój stan zdrowia, mogą wypełnić ankietę, która jest podstawą do wystawienia zleceń na badania diagnostyczne. Kolejny krok to omówienie wyników z lekarzem lub pielęgniarką. Na koniec pacjent dostaje indywidulany plan zdrowotny. Brzmi kusząco? Dla wielu osób tak. Najlepiej świadczy o tym fakt, że do 7 lipca już ponad pół miliona osób wypełniło ankietę.
502 tys. chętnych na badania
Bilans dorosłych "Moje zdrowie" ma poprawić wczesną wykrywalność cukrzycy, chorób układu krążenia, nerek i tarczycy, wybranych chorób onkologicznych i zakaźnych, a także zaburzeń psychicznych i poznawczych. Jednym z celów jest również zwiększenie odsetka osób zaszczepionych.
W środę Centrum e-Zdrowia podało, że od startu programu ankiety wypełniło już 502 tys. pacjentów. 70 proc. z nich to kobiety, 30 proc. - mężczyźni. Ponad połowa (57 proc.) chętnych na dodatkowe badania to osoby przed 40-tką.
Jak podaje Centrum e-Zdrowia, poradnie podstawowej opieki zdrowotnej skontaktowały się już z blisko 380 tys. pacjentów, żeby umówić ich na badania.
Osoby w wieku od 20 do 49 lat mogą zrobić badania w ramach nowego bilansu "Moje zdrowie" nie częściej niż raz na 5 lat, a osoby powyżej 49. roku życia nie częściej niż co 3 lata. Jeżeli ktoś korzystał z programu "Profilaktyka 40 Plus", który skończył się 30 kwietnia, może skorzystać z programu "Moje zdrowie" dopiero po upływie minimum 12 miesięcy od ostatniego badania.
Jakie badania w ramach "Mojego Zdrowia"?
Na początku lekarz, pielęgniarka, położna lub profilaktyk przeprowadza z pacjentem ankietę, tzw. kwestionariusz bilansu zdrowia. Można ją wypełnić także samodzielnie przez Internetowe Konto Pacjenta (IKP). To pogłębiony wywiad, dotyczący stylu życia, czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, chorób onkologicznych, z uwzględnieniem wywiadu rodzinnego, stanu zdrowia psychicznego, wykształcenia i środowiska życia.
Na podstawie tego kwestionariusza generowane jest skierowanie na badania krwi - morfologię, glukozę, kreatyninę z oszacowaną wartością eGFR (pozwala wykryć nieprawidłowości w funkcjonowaniu nerek), lipidogram uwzględniający cholesterol całkowity, LDL, HDL, cholesterol nie-HDL oraz trójglicerydy i TSH, czyli hormon tyreotropowy, pozwalający wykryć zaburzenia czynności tarczycy. Poza tym, pacjent dostaje zlecenie na badanie ogólne moczu.
W zależności od wieku i wyników ankiety, zlecone mogą być też inne badania, np. próby wątrobowe (ALAT, AST, GGTP), PSA całkowity (wskaźnik przerostu prostaty) u mężczyzn powyżej 50. roku życia, anty-HCV (wirusowe zapalenie wątroby typu C). W ramach bilansu raz w życiu między 20. a 40. rokiem życia pacjentom zleca się oznaczenie lipoproteiny A, która pomaga ocenić ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe.
Wizyta podsumowująca z omówieniem wyników odbywa się w gabinecie lekarza, pielęgniarki lub położnej. Służy ona ocenie "globalnego ryzyka sercowo-naczyniowego". Specjalista robi wówczas różne pomiary - mierzy ciśnienie tętnicze, tętno, wagę, wzrost, obwód tali, obwód bioder i wylicza dwa wskaźniki: BMI, czyli wskaźnik masy ciała, oraz WHR, czyli stosunek obwodu talii do obwodu bioder.
Autorka/Autor: zk/pwojc
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: fakty