Polska w pigułce. W tym powiecie wyniki są niemal identyczne, jak te z całego kraju

Złotoryja jak Polska w Pigułce
Wybory prezydenckie 2020. Powiat złotoryjski jak Polska w pigułce
Źródło: TVN24 Wrocław

Głosy oddane przez mieszkańców powiatu złotoryjskiego w województwie dolnośląskim prawie idealnie odzwierciedlają nastroje Polaków. - U nas jest różnorodnie. Mimo to dobrze się nam współpracuje - mówi burmistrz Złotoryi.

Różnice procentowe są naprawdę niewielkie. Andrzej Duda w powiecie otrzymał 45,35 proc. głosów przy 43,50 proc. w skali ogólnopolskiej. Jeśli chodzi o Rafała Trzaskowskiego, to różnica jest jeszcze mniejsza - 30,81 proc. wobec 30,46 proc. w całej Polsce. Pozostali kandydaci również zanotowali wyniki porównywalne do tych krajowych.

Jak widać, w pierwszej turze wyborów prezydenckich złotoryjanie trafnie odzwierciedlają ogólne nastroje Polaków. Ekipa TVN24 pojechała do Złotoryi, aby podpytać mieszkańców o te statystyki.

Zdania podzielone

Część pytanych osób - jak relacjonuje nasz reporter - powtarza starą prawdę, że o wynikach wyborów decyduje tzw. Polska powiatowa. Część twierdzi, że na takie miejsca, jak Złotoryja to właśnie Andrzej Duda ma najlepszy pomysł. Inni dziwią się tak wysokim wynikiem obecnego prezydenta.

- Tutaj są zróżnicowane poglądy - mówi jeden z mieszkańców.

- Jestem zaskoczona, zawiedziona złotoryjanami - przyznała mieszkanka miasta.

- Ludzie zostali kupieni. W Złotoryi dokładnie tak samo jak w Polsce - twierdzi pani sprzedająca truskawki.

- Wszyscy czekają, żeby dać, nikt nie chce zapracować. Tylko dać i dać, i jakoś tam przeżyję. To jest zły objaw, bo ludzie przestali być ambitni, pracowici - zaznacza spotkana na ulicy kobieta.

- Na nikogo nie głosuję, bo nie znam ludzi i nie jestem nikogo pewna. Każdy dużo mówi, każdy dużo obiecuje, a później w rzeczywistości inaczej to wszystko wychodzi - dodaje starsza pani.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Złotoryja jak Polska w Pigułce
Złotoryja jak Polska w Pigułce
Źródło: TVN24 Wrocław

Sonda uliczna pokazuje, że zdania są różne. A co sądzi włodarz miasta?

- Do takich danych trzeba podchodzić z ostrożnością. Uważam, że u nas jest po prostu różnorodnie i to dobrze. Mimo wszystko dobrze się nam współpracuje. Tak naprawdę ludzie nie żyją tu aż tak bardzo tymi wyborami, ale zawsze dobrze, jeśli się mówi o powiecie - przyznaje Robert Pawłowski, burmistrz Złotoryi.

Wybory prezydenckie 2020. Oficjalne wyniki pierwszej tury.

Czytaj także: