Lekarka oskarżona o wystawianie fikcyjnych zwolnień

Zabrał swoje akta z gabinetu sędzi, sala rozpraw sąd zdjęcie poglądowe
Zgorzelec (woj. dolnośląskie)
Źródło: Google Earth
Do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu (Dolny Śląsk) wpłynął akt oskarżenia przeciwko lekarce psychiatrii. Zdaniem prokuratury kobieta wystawiała fikcyjne zwolnienia lekarskie. Dzięki temu - jak twierdzą śledczy - wzbogaciła się o ponad 50 tysięcy złotych.

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu Rejonowego w Zgorzelcu, akt oskarżenia, przeciwko lekarce psychiatrii zarzucając jej popełnienie przestępstwa poświadczenia nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Proceder trwał od marca 2020 roku do 20 sierpnia 2021 roku.

168 fałszywych zwolnień lekarskich

"Lekarz psychiatra, w prywatnym gabinecie lekarskim w Zgorzelcu i Sieniawce, wystawiła dla 168 obywateli polskich, zatrudnionych na terenie Republiki Czeskiej, poświadczające nieprawdę orzeczenia o ich niezdolności do pracy" - informuje w komunikacie Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Według prokuratury klienci kontaktowali się z lekarką telefonicznie lub przez wiadomości tekstowe, przekazując dane potrzebne do wystawienia zwolnienia, okres jego obowiązywania oraz kraj zatrudnienia. Uzgadniali również termin i miejsce odbioru dokumentu.

Z ustaleń śledztwa wynika, że osoby te nie były badane ani konsultowane, a oskarżona uzyskała korzyść majątkową w wysokości ponad 54 tysięcy złotych. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu i złożyła wyjaśnienia. W charakterze świadków przesłuchano blisko 443 osoby.

Przestępstwo poświadczenia nieprawdy w dokumentach zagrożone jest karą pozbawienia wolności w wymiarze od roku do 10 lat.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: