"Golgota Wschodu" to tytuł wystawy otwartej w œśrodę na wrocławskim rynku. Zdjęcia upamiętniają losy Polaków zesłanych przez Związek Radziecki na Syberię w czasie II wojny œświatowej.
- Zdjęcia przybliżają losy kilku osób, które jako dzieci znalazły się w pociągach wiozących zesłańców na wschód - mówi Juliusz Woźny z Ośrodka Pamięć i Przyszłość, który zorganizował plenerową wystawę na wrocławskim rynku.
Ekspozycja, która otoczyła pręgierz, to zdjęcia przedmiotów należących do zesłańców, fotografie rodzinne z tamtych lat, zdjęcia przywiezionych ze wschodu obrazów Matki Boskiej i spisane historie - między innymi opowieść o Zbigniewie Feduszu, autorze książki "Syberia wryta w pamięć dziecka". Pisarz przekazał też dwa zdjęcia, zrobione w tamtym czasie przez jego matkę.
Ofiary terroru komunistycznego upamiętnione są też we Wrocławiu w Sanktuarium Golgoty Wschodu, które znajduje się tuż przy kociele Matki Boskiej Pocieszenia przy ul. Wittiga.
- W tym małym muzeum gromadzone są pamiątki i dokumenty świadczące o losach Polaków na wschodzie. Trzeba pamiętać, że wiele z prezentowanychn tam przedmiotów przetrwało liczne rewizje, były ukrywane i przechowywane jak najcenniejsze relikwie. Obrazy religijne, różańce, fotografie rodzinne, dokumenty, łyżki, buty, plecione z kory brzozowej "plecaki". To wszystko zostało tam zgromadzone abyśmy pamiętali - mówi Woźny.
Wystawę na rynku można oglądać do 15 listopada.
Autor: bieru/b / Źródło: Ośrodek Pamięć i Przyszłość
Źródło zdjęcia głównego: Ośrodek Pamięć i Przyszłość