Od soboty kierowcy jadący do i z Oleśnicy muszą omijać fragment drogi krajowej nr 94 - ul. Średzką, gdzie rozpoczął się remont przejazdu kolejowego. Objzad poprowadzony jest wąskimi, osiedlowymi ulicami. W poniedziałkowy poranek ruch odbywał się płynnie.
- Jestem zaskoczony. Kiedy nie ma remontów, to na wyjeździe na Leśnicę zazwyczaj tworzą się korki, a tu dzisiaj jest spokojnie - mówi pan Maciej.
Od soboty kierowcy nie mogą skorzystać już z fragmentu krajowej "94", ul. Średzkiej. Trasa została zamknięta ze względu na remont przejazdu kolejowego.
Wyznaczono objazdy
Remont miał się zacząć już kilka miesięcy temu, ale magistrat miał problem z wyznaczeniem objazdów. W końcu objazdy zostały poprowadzone wąskimi, osiedlowymi ulicami.
Samochody do 3,5 tony w kierunku Środy Śląskiej pojadą ul.: Zajazdową, Eluarda, Krępicką i Mokrzańską. Droga powrotna w kierunku centrum prowadzi ul.: Batorego, Miodową i Trzmielowicką.
Cięższe auta kierowane są na autostradę A4.
- Kierujemy duże auta takim objazdem, żeby nie zakorkowały wyjazdu. Dzisiaj pilnuje kierowców ciężarówek nasz patrol, wlepiliśmy kilka mandatów - informuje Krzysztof Góralski z wrocławskiej drogówki.
Remont ma potrwać do końca grudnia.
Autor: bieru/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław