- Pilnie potrzebujemy rekwizytów do nowego spektaklu, na który zaprosimy wszystkich, którzy obdarują nas zbędnymi meblami - apeluje Konrad Imiela z Teatru Muzycznego Capitol. W zamian za stare krzesła, stołki lub taborety teatr rozdaje bilety.
- Każdy, kto przyniesie krzesło, taboret lub stołek, najlepiej bez tapicerki i poduszek, otrzyma bilet na próbę generalną spektaklu Agaty Dudy-Gracz pt. "Ja, Piotr Riviere, skorom już zaszlachtował siekierką swoją matkę, swojego ojca, siostry swoje, brata swojego i wszystkich sąsiadów swoich..." - zapewniają przedstawiciele Teatru Muzycznego Capitol.
- Po prostu potrzebujemy dużej ilości starych mebli. Na stanie mamy ich za mało – dodaje Joanna Kiszkis, rzeczniczka teatru.
Przynieś krzesło, będziesz mieć gdzie usiąść
Dzięki temu, że widzowie przyniosą krzesła, będą mieć gdzie siedzieć. Stare meble pojawią się na scenie, która przy okazji będzie też widownią.
- Chcemy, żeby ludzie siedzieli w dość nietypowej scenerii. Część z nich zasiądzie w ławach, na cmentarzu, w więzieniu czy na ławie oskarżonych – zapowiada Konrad Imiela, dyrektor Teatru Muzycznego Capitol. - Ludzie nie będą zupełnie biernymi widzami. Chcemy, żeby uczestniczyli w przestawieniu - dodaje.
Wejściówki rozdawane będą w najbliższą sobotę o godzinie 14.00 pod pręgierzem na wrocławskim rynku. Na każdego, kto odda mebel, oprócz biletów czeka dyplom mecenasa kultury od Konrad Imieli. Podarowane krzesła, taborety i stołki staną się scenografią do przedstawienia, którego premiera odbędzie się 9 listopada.
Autor: gwoj/bieru/par/k
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu