Pokazy "egzotycznych ludów", brawura opiekunów zwierząt. Historia ogrodu na odnalezionych pocztówkach

Źródło:
Zoo Wrocław, tvn24.pl
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkami
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkamiZoo Wrocław
wideo 2/3
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkamiZoo Wrocław

Około 200 pocztówek wklejonych do albumu odnaleziono w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu. Nie był wcześniej skatalogowany. Na jego pierwszej stronie umieszczono pieczątkę i dopisek informujący o tym, że kartki zbierane są w nim od 1902 roku. - Pokazuje nam, jak funkcjonował ogród ponad sto lat temu - mówią przedstawiciele Zoo Wrocław. Wówczas w ogrodzie odbywały się między innymi pokazy ludów egzotycznych, a opiekunowie pozowali do zdjęć ze zwierzętami.

- Zbiory biblioteczne wrocławskiego zoo wzbogaciły się ostatnio o nieskatalogowany wcześniej egzemplarz. To album z archiwalnymi pocztówkami, które pokazują, jak funkcjonował ogród ponad sto lat temu - informuje Weronika Skupin z wydziału marketingu Zoo Wrocław.

Pocztówek jest około 200, a niektóre z nich się powtarzają. - Nie były adresowane i wysyłane. Z tyłu są czyste. Kolekcja była zbierana przez dyrektora najpewniej w celach archiwizacji - opisuje Skupin.

Na pierwszej stronie odnalezionego albumu widnieje napis: Postkarten Album aus dem Breslauer Zoologischen Garten (Album Pocztówkowy z Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego). Pod spodem umieszczono pieczątkę i dopisek: Gessamelt von Diretor Grabowsky seit April 1902 (Gromadzone przez dyrektora Grabowskiego od kwietnia 1902).

Pierwsza strona odnalezionego albumuZoo Wrocław

Na kolejnych kartach można oglądać między innymi, jak wyglądały stare wybiegi i pawilony, a także praca opiekunów. Widać też dawnych mieszkańców ogrodu, a wśród nich szympansa Moritza, który do ogrodu w Breslau przyjechał w 1931 roku. Tu przetrwał wojnę, a po niej - w 1945 roku - został przewieziony do Łodzi. - Obecność Moritza na pocztówce może świadczyć, że album był w posiadaniu kolejnych dyrektorów i był uzupełniany - relacjonuje przedstawicielka wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Skąd ten pomysł? Dyrektor Grabowski zmarł w 1929 roku, a więc dwa lata przed pojawieniem się Moritza w Breslau.

Czytaj też: 150 lat temu otwarte zostało wrocławskie zoo. Historia tego ogrodu była bardzo burzliwa

Szympans Moritz - zdjęcie z nieznanego albumu odnalezionego we wrocławskim zooZoo Wrocław

Specjalnie skonstruowane stanowisko dla zwierzęcych modeli

Na pocztówkach z albumu oglądać można też lwa Turridu, który w zoo przebywał od maja 1909 roku do 1921 roku. A także wiele innych zwierząt. Jak mówi Skupin, zdjęcia wielu mieszkańców ogrodu powstawały na specjalnie skonstruowanym stanowisku fotograficznym.

- Pod nadzorem - podchodzącego z Leszna - Ottomara Anschütza na terenie zoo, przy dzisiejszym Terrarium, stanęło stanowisko. Tam przynoszono zwierzęta i ustawiano je do zdjęcia. Widać, że wykonywane były one seryjnie, w takich samych warunkach i przedstawiają różne gatunki zwierząt - opisuje Skupin.

Czytaj też: Krwiożercze niedźwiedzie i słoń Theodor. Poznaj historię wrocławskiego zoo

Dawniej brawura, dziś nie do zobaczenia w ogrodach zoologicznych

Odnalezione pocztówki pozwalają też przyjrzeć się zmianom, jakie w ciągu dekad zaszły w ogrodach zoologicznych. Na niektórych zdjęciach widać opiekunów z dzikimi zwierzętami, między innymi jednego z pracowników na wybiegu hipopotama, czy innego wśród młodych niedźwiedzi brunatnych. - Dzisiaj wykonanie takich zdjęć byłoby niemożliwe w żadnym spośród największych światowych ogrodów zoologicznych. Opiekunowie nigdy nie pozostają w bezpośrednim kontakcie ze zwierzętami drapieżnymi lub niebezpiecznymi. Wynika to z większej wiedzy, troski o bezpieczeństwo zwierzęcia i człowieka oraz świadomości zagrożeń i natury dzikich okazów. 150 lat temu do egzotycznych zwierząt podchodzono brawurowo - podkreśla przedstawicielka Zoo Wrocław.

Opiekun z młodymi niedźwiedziami brunatnymiZoo Wrocław

Pokazy ludów. W zoo w Breslau aż 23 razy

W ogrodach zoologicznych nie ma już miejsca nie tylko na brawurę. Także to, co było normalne ponad 100 lat temu, dziś jest nie do pomyślenia. Mieszkańcy dawnego Breslau mogli oglądać tu pokazy etnograficzne. Pokazy ludów odbywały się w zoo - w latach 1876-1930 - aż 23 razy. Najczęściej, jak wskazuje Skupin, otwierały sezon letni i trwały kilka tygodni. Odnaleziony album dokumentuje pokazy z lat 1904-1914.

Czytaj też: Historia ludzkich zoo. Czarna karta europejskiej historii >>>

- Pokazy ludów w europejskich ogrodach były związane z zamorskimi wyprawami na przełomie XIX i XX wieku. Z dalekich kontynentów przywożono egzotyczne zwierzęta, nieznane europejskiej publiczności, a z biegiem lat także lokalnych mieszkańców tych rejonów. Na początku były to rodziny, a stopniowo coraz większe grupy (nawet do kilkuset osób) wraz z całym dobytkiem i inwentarzem - opisuje przedstawicielka wrocławskiego ogrodu.

Samoańczycy w trakcie pokazu ludów w zoo w BreslauZoo Wrocław

Mieszkańcy tłumnie przychodzili do zoo, by zobaczyć członków egzotycznych dla nich społeczności. Wydarzenia reklamowano w prasie i uwieczniano na pocztówkach, które trafiły m.in. do właśnie odnalezionego albumu. Organizatorzy pokazów podkreślali, że te miały szerzyć wiedzę na temat mieszkańców odległych regionów świata. A Indianie z Patagonii, Samoańczycy, Tunezyjczycy, Sudańczycy, czy Beduini mieszkali w odtworzonych przez siebie wioskach na terenie zoo. Tu starali się kultywować swoje zwyczaje i przygotowywali pokazy artystyczne. Dziennik "Breslauer Zeitung" z czerwca 1889 roku relacjonował tak: "Siedzą cicho w swoich chatach i są zajęci pracą komercyjną. Najpierw przechodzimy obok tkacza. Z wielkim artyzmem tka on z bawełnianej włóczki kolorowe ubrania, w które (oni) malowniczo się owijają. Tka piękne pasy, które potem zszywa razem. W jednej z kolejnych chat widzimy cieślów przy pracy, którzy częściowo zawdzięczają swoje mistrzostwo misjonarzom. Tworzą proste rzeźby i wspaniałe laski z hebanu…".

- Grupy z odległych krajów przyjeżdżały do Europy dobrowolnie, a za swoje usługi otrzymywały wynagrodzenie. Przedstawiciele plemion mówili po niemiecku, gdyż grupy często przyjeżdżały z niemieckich kolonii, między innymi Samoa Niemieckiego - relacjonuje Skupin.

Jak wskazuje frekwencja, mieszkańcy miasta uwielbiali pokazy ludów. Tłumnie stawiali się na kolejnych. Jak podaje zoo, pierwszego dnia występy Nubijczyków w 1876 roku zobaczyło ponad 30 tysięcy osób, a 3 lipca 1904 roku Tunezyjczyków obejrzało 41 509 osób. Wioskę sudańską w 1909 roku przez wszystkie dni odwiedziło ponad 97 tysięcy osób, a Samoańczyków w 1910 roku ponad 105 tysięcy osób.

Tunezyjczy w trakcie pokazu ludów w zoo w BreslauZoo Wrocław

***

Wrocławski ogród zoologiczny otwarto jako Zoologischer Garten Breslau 10 lipca 1865 roku. Na około 10 hektarach Friedrich Thiemann z lokalnego Ogrodu Botanicznego oraz Julius Lösener, ogrodnik miejski Wrocławia zaprojektowali założenie parkowo-ogrodowe. Natomiast projekty pawilonów i stajenek dla zwierząt są dziełem architekta Carla Lüdecke. Nowy park stanowił atrakcję turystyczną i służył wrocławianom jako miejsce spacerów, gdzie mogli podziwiać niedostępne dla nich egzotyczne gatunki zwierząt. W tamtych czasach mało kto mógł sobie pozwolić na dalekie podróże.

Dziś, 157 lat później, na 33 hektarach Zoo Wrocław eksponuje około 10 tys. zwierząt niemal 1200 gatunków.

Autorka/Autor:tam/gp

Źródło: Zoo Wrocław, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Zoo Wrocław

Pozostałe wiadomości

Benjamin Netanjahu w publicznym wystąpieniu w sobotę oświadczył, że Izrael "zachowuje prawo do wznowienia wojny", jeśli porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy z Hamasem nie zostanie spełnione. Premier Izraela zaznaczył, że zgodę na to wyraziły Stany Zjednoczone. Rozejm ma zacząć obowiązywać w niedzielę rano.

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Benjamin Netanjahu: Izrael zachowuje prawo do wznowienia wojny

Źródło:
PAP

Policyjny wolontariusz z Indii został skazany za gwałt i morderstwo 31-letniej lekarki w szpitalu we wschodniej części Kalkuty - podała agencja Reutera. Proces w sprawie przestępstwa był przyspieszony, a sprawcy grozi dożywocie lub kara śmierci. Zbrodnia wywołała ogólnokrajowe oburzenie brakiem bezpieczeństwa kobiet w Indiach.

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Zbrodnia "najrzadsza z rzadkich". Policyjnemu wolontariuszowi grozi kara śmierci

Źródło:
Reuters

W wieku 69 lat zmarł producent telewizyjny Ryszard Sibilski. Był mężem wokalistki Ewy Bem, która poinformowała o jego śmierci w mediach społecznościowych. W przeszłości współtworzył stację TVN i zasiadał w radzie nadzorczej Grupy ITI. Kierował również Endemol Shine Polska.

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Nie żyje Ryszard Sibilski. Producent telewizyjny miał 69 lat

Źródło:
PAP

Serce mi pęka z trwogi, kiedy czytam te straszne wpisy kierowane do Ciebie - napisał szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Swój wpis skierował do prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, wobec której pojawiły się w internecie groźby, nawiązujące między innymi do zabójstwa wcześniejszego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza przez nożownika podczas finału WOŚP sześć lat temu.

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

"Serce mi pęka z trwogi". Owsiak reaguje na wpis Dulkiewicz

Źródło:
PAP

Sąd w Seulu wydał formalny nakaz aresztowania prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola w ramach dochodzenia po ogłoszeniu przez niego stanu wojennego. Przed sądem i ośrodkiem zatrzymań zgromadziły się dziesiątki tysięcy zwolenników polityka. Doszło do przepychanek z policją.

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Pięć godzin przesłuchania. Sąd przedłużył nakaz aresztowania prezydenta

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Do tej pory przyzwyczailiśmy się do życia w świecie liberalnym, gdzie prawo międzynarodowe jest przestrzegane, teraz ten czas się kończy - powiedział w "Faktach po Faktach" były minister spraw zagranicznych w rządzie PiS Jacek Czaputowicz, odpowiadając na pytanie, co się zmieni po inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w USA. Były szef MSZ dodał, że Trump "przychodzi w dużo gorszej sytuacji" niż, gdy kończył swoją poprzednią kadencję w 2020 roku.

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Donald Trump "musi przyjąć te zasady gry, które w międzyczasie się wytworzyły"

Źródło:
TVN24

Hodowle psów, często pseudohodowle, nie są wystarczająco uregulowane. Nawet jeśli się zarejestrują, to nikt ich nie sprawdza - chyba że wyjdzie na jaw, że taka hodowla to umieralnia albo nawet cmentarz. Wtedy jest już często za późno. Obrońcy zwierząt apelują do Sejmu, by to zmienił.

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Pseudohodowle wciąż mają się dobrze. Niepotrzebne psy w jednej z nich zostały skazane na śmierć z głodu w piwnicy

Źródło:
Fakty TVN

Troje Polaków utonęło przy jednej z plaż przylądka Punta Cana na wschodzie Dominikany. Wśród ofiar śmiertelnych jest też Portugalczyk. Z wody uratowano obywatela Rosji. Informację w tej sprawie potwierdziło nam Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Tragedia w kurorcie. Znaleźli ciało trzeciego Polaka

Aktualizacja:
Źródło:
RMF24, PAP

W sobotę doszło do zawalenia się wyciągu narciarskiego w hiszpańskim ośrodku Astun w regionie Aragonia. 10 osób zostało rannych - podał dziennik El Pais. Akcja ratunkowa została zakończona.

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Runął wyciąg narciarski. "Widziałem kilkadziesiąt osób skaczących ze znacznych wysokości"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, elpais.com

Są politycy, są ludzie, którzy wykorzystują podżeganie do nienawiści do zdobywania władzy, a potem utrzymywania jej do podziału Polaków - zauważyła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Magdalena Adamowicz, europosłanka Koalicji Obywatelskiej. W programie odniosła się m.in. do rocznicy śmierci swojego męża Pawła Adamowicza, jak i niedawnych gróźb wobec szefa Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurka Owsiaka oraz prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Adamowicz: Paweł nie był jedyną ofiarą wojny polsko-polskiej

Źródło:
TVN24

Lekarze, księża i darczyńcy, którzy ofiarowują pieniądze, ratują ludzkie życia w Afryce. W Zambii udało się doposażyć dwa szpitale. Trafiają do nich chorzy i ofiary ataków dzikich zwierząt - wśród nich dzieci, ukąszone przez węże lub pogryzione przez hipopotamy i krokodyle.

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Polscy lekarze pomagają mieszkańcom Mozambiku, Zambii i Zimbabwe. "Udało nam się otworzyć oddział ortopedyczny"

Źródło:
Fakty TVN

Nadal nie wiadomo, co z subwencją dla Prawa i Sprawiedliwości. Wszyscy członkowie PKW pracują nad odpowiedzią dla ministra finansów, który poprosił o interpretację ostatniej uchwały. Już wiadomo, że odpowiedzi będą niejednomyślne.

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Nad odpowiedzią dla ministra finansów pracują wszyscy członkowie PKW. "Atmosfera jest średnia"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Dwóch sędziów irańskiego Sądu Najwyższego zostało zastrzelonych przez uzbrojonego zamachowca - podał w sobotę portal wymiaru sprawiedliwości Mizan Online. Zamach, do którego doszło w siedzibie sądu w Teheranie, jest traktowany przez służby jako akt terroru.

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Zamach na sędziów Sądu Najwyższego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz obstaje przy swoim zdaniu, że pomoc dla Ukrainy ma być finansowana poprzez zawieszenie hamulca zadłużenia. Ministra spraw zagranicznych Annalena Baerbock oskarżyła Scholza o nadużywanie tej kwestii w kampanii wyborczej - zauważają niemieckie media.

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Scholz "powtórzył swoje stanowisko". Szefowa MSZ oskarża go o kampanijną grę

Źródło:
PAP

Naukowcy odkryli u wybrzeży Wietnamu nowy gatunek skorupiaka. Nazwano go Bathynomus vaderi, na cześć Dartha Vadera z filmu "Gwiezdne wojny". Osobniki te osiągają długość 32,5 centymetra i ważą ponad kilogram.

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Jest supergigantem, wygląda jak Darth Vader i żyje u wybrzeży Wietnamu

Źródło:
CNN, zookeys.pensoft.net

Policjanci wyjaśniają okoliczności i przyczyny tragicznego wypadku, do którego doszło w Maminie (powiat makowski). 62-letni mężczyzna kierowca śmieciarki położył się pod nią, by sprawdzić usterkę. Auto się stoczyło i najechało na niego. Zmarł w szpitalu.

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Tragiczny wypadek przy pracy, nie żyje kierowca śmieciarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl/policja Maków Mazowiecki

Lubelscy "łowcy głów" namierzyli, a także doprowadzili do zatrzymania i ekstradycji trzech niebezpiecznych przestępców, którzy ukrywali się w Niemczech. Każdy z nich ma na koncie poważne przestępstwa dokonane w Polsce. Wszyscy trafili już do zakładu karnego, gdzie odbędą zasądzone kary.

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

"Łowcy głów" namierzyli trzech groźnych przestępców

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w tym roku gra na potrzeby hematologii i onkologii dziecięcej. W zbiórkę angażują się również ci, którzy są w trakcie leczenia onkologicznego. - Czas płaczu, niedowierzań, pytań "dlaczego ja", już minął. Próbuję wszystkie negatywne emocje przekształcić w coś fajnego, dobrego - zaznaczyła w rozmowie z TVN24 Joanna Nalepa Magdziak, wolontariuszka sztabu w Toronto, u której kilka miesięcy temu zdiagnozowano nowotwór piersi.

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Usłyszała diagnozę, która była jak wyrok śmierci. Gra z WOŚP, bo "ta choroba to nie jest ona"

Źródło:
tvn24.pl

Każdy kolor na tubce pasty do zębów ma według internautów oznaczać co innego i wskazywać, jaki jest skład pasty oraz jak często najlepiej ją stosować. Tylko że to nieprawda. Co oznaczają więc kolorowe paski na tubkach pasty do zębów?

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Zielony to "naturalne składniki", a czarny to "chemiczny wkład"? Co oznaczają kolory pasków na tubkach

Źródło:
Konkret24

W nowym tygodniu w wielu regionach kraju dopisze pogodna, a nawet słoneczna aura. Jednak znajdą się też miejsca, w których popada deszcz. W środę spodziewane są niewielkie opady deszczu ze śniegiem.

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Zima bez zimy. Co widać w prognozie na najbliższe dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Strażacy z Sochaczewa pomogli w transporcie ciężarnej kobiety, która wraz z 300 pasażerów utknęła w popsutym pociągu pomiędzy stacjami Boża Wola i Teresin Niepokalanów. Po awarii zaczęła się akcja porodowa i trzeba było ją szybko przetransportować do karetki, a stamtąd do szpitala.

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Pociąg stanął z powodu awarii, pasażerka zaczęła rodzić. Akcja służb

Źródło:
tvn24.pl

Prawdziwym celem Karola Nawrockiego jest nawet nie jego prezydentura, ale umożliwienie powrotu PiS do władzy. Będzie robił wszystko, żeby sypać piach w tryby. Będzie nawet takim Dudą 2.0 - ocenił w "Jeden na jeden" europoseł PSL Adam Jarubas. Mówił, że w przypadku wygranej kandydata PiS "spoistość koalicji byłaby wystawiona na jeszcze większy test niż do tej pory".

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

"Prawdziwym celem Karola Nawrockiego nie jest prezydentura"

Źródło:
TVN24

Czy Julia Wieniawa jest milionerką? Przyznaje, że tak. Młoda artystka gra, śpiewa i działa w mediach społecznościowych. Zadebiutowała w wieku 14 lat. O szczegółach zarobków nie chce mówić, bo według niej "pieniądze lubią ciszę". Wieniawa przyznaje, że czasem ulega fanaberiom, ale zaczęła to robić dopiero, gdy osiągnęła "podstawę finansową". - Często ludzie, jak zarobią pierwsze większe pieniądze, to już wtedy idą kupić sobie drogi samochód, albo drogą torebkę - stwierdza.

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

"Jestem milionerką". Woli mówić o liczbach na social mediach niż na koncie

Źródło:
tvn24.pl
Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Mąż stanu czy "ten, który przegrał na kilku polach"? Cztery lata pełne sprzeczności

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy trafiło legendarne zdjęcie Chrisa Niedenthala, symbol stanu wojennego w Polsce. Razem z fotografem wystawili je Lena i Filip Sosnowscy. - WOŚP pomogła uratować nam życie i zdrowie. Dziś mamy cztery lata i chcemy (przy małej pomocy rodziców) podziękować oraz oddać choć promil dobra, które nas spotkało - czytamy w opisie aukcji.

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Legendarne zdjęcie na aukcji WOŚP

Źródło:
TVN24

Gdyby nie Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, nie byłoby mnie tutaj. Byłam wcześniakiem, który korzystał ze sprzętu WOŚP. Jestem bardzo wdzięczna i pomagam od zawsze - mówiła w TVN24 wokalistka Bryska. Przygotowała dwie aukcje - można wylicytować dwie różowe peruki oraz wspólną metamorfozę.

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Bryska też korzystała ze sprzętu WOŚP, teraz wspiera Orkiestrę. "Obiecuję, że to będą fajne chwile"

Źródło:
TVN24
Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Gdzie jest "Frog"? I dlaczego już nie ma listu gończego za nim?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Kompletnie nieznany", kontynuacji "Pasji" Mela Gibsona i festiwalu Open'er, który wygrał 14. edycję prestiżowego plebiscytu European Festival Awards.

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Frekwencyjna klapa "Putina", kontynuacja "Pasji", Open'er zwycięzcą europejskiego plebiscytu

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy ponownie rozbrzmi w najróżniejszych zakątkach świata. W ramach 33. Finału zarejestrowanych zostało 95 zagranicznych sztabów. - Jesteśmy prawie gotowi - mówił w TVN24 szef sztabu na Bali Andrzej Jakubowski. Anna Tomala, organizatorka z Melbourne, przypomniała, że to już dziewiąty Finał w Australii, a ludzie "zawsze na ten dzień czekają".

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Pierogi na Bali, impreza "po naszemu" w Melbourne. Zagraniczne sztaby WOŚP w pełnej gotowości

Źródło:
tvn24.pl