Pokazy "egzotycznych ludów", brawura opiekunów zwierząt. Historia ogrodu na odnalezionych pocztówkach

Źródło:
Zoo Wrocław, tvn24.pl
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkami
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkamiZoo Wrocław
wideo 2/3
We wrocławskim zoo znaleźli album z dawnymi pocztówkamiZoo Wrocław

Około 200 pocztówek wklejonych do albumu odnaleziono w ogrodzie zoologicznym we Wrocławiu. Nie był wcześniej skatalogowany. Na jego pierwszej stronie umieszczono pieczątkę i dopisek informujący o tym, że kartki zbierane są w nim od 1902 roku. - Pokazuje nam, jak funkcjonował ogród ponad sto lat temu - mówią przedstawiciele Zoo Wrocław. Wówczas w ogrodzie odbywały się między innymi pokazy ludów egzotycznych, a opiekunowie pozowali do zdjęć ze zwierzętami.

- Zbiory biblioteczne wrocławskiego zoo wzbogaciły się ostatnio o nieskatalogowany wcześniej egzemplarz. To album z archiwalnymi pocztówkami, które pokazują, jak funkcjonował ogród ponad sto lat temu - informuje Weronika Skupin z wydziału marketingu Zoo Wrocław.

Pocztówek jest około 200, a niektóre z nich się powtarzają. - Nie były adresowane i wysyłane. Z tyłu są czyste. Kolekcja była zbierana przez dyrektora najpewniej w celach archiwizacji - opisuje Skupin.

Na pierwszej stronie odnalezionego albumu widnieje napis: Postkarten Album aus dem Breslauer Zoologischen Garten (Album Pocztówkowy z Wrocławskiego Ogrodu Zoologicznego). Pod spodem umieszczono pieczątkę i dopisek: Gessamelt von Diretor Grabowsky seit April 1902 (Gromadzone przez dyrektora Grabowskiego od kwietnia 1902).

Pierwsza strona odnalezionego albumuZoo Wrocław

Na kolejnych kartach można oglądać między innymi, jak wyglądały stare wybiegi i pawilony, a także praca opiekunów. Widać też dawnych mieszkańców ogrodu, a wśród nich szympansa Moritza, który do ogrodu w Breslau przyjechał w 1931 roku. Tu przetrwał wojnę, a po niej - w 1945 roku - został przewieziony do Łodzi. - Obecność Moritza na pocztówce może świadczyć, że album był w posiadaniu kolejnych dyrektorów i był uzupełniany - relacjonuje przedstawicielka wrocławskiego ogrodu zoologicznego. Skąd ten pomysł? Dyrektor Grabowski zmarł w 1929 roku, a więc dwa lata przed pojawieniem się Moritza w Breslau.

Czytaj też: 150 lat temu otwarte zostało wrocławskie zoo. Historia tego ogrodu była bardzo burzliwa

Szympans Moritz - zdjęcie z nieznanego albumu odnalezionego we wrocławskim zooZoo Wrocław

Specjalnie skonstruowane stanowisko dla zwierzęcych modeli

Na pocztówkach z albumu oglądać można też lwa Turridu, który w zoo przebywał od maja 1909 roku do 1921 roku. A także wiele innych zwierząt. Jak mówi Skupin, zdjęcia wielu mieszkańców ogrodu powstawały na specjalnie skonstruowanym stanowisku fotograficznym.

- Pod nadzorem - podchodzącego z Leszna - Ottomara Anschütza na terenie zoo, przy dzisiejszym Terrarium, stanęło stanowisko. Tam przynoszono zwierzęta i ustawiano je do zdjęcia. Widać, że wykonywane były one seryjnie, w takich samych warunkach i przedstawiają różne gatunki zwierząt - opisuje Skupin.

Czytaj też: Krwiożercze niedźwiedzie i słoń Theodor. Poznaj historię wrocławskiego zoo

Dawniej brawura, dziś nie do zobaczenia w ogrodach zoologicznych

Odnalezione pocztówki pozwalają też przyjrzeć się zmianom, jakie w ciągu dekad zaszły w ogrodach zoologicznych. Na niektórych zdjęciach widać opiekunów z dzikimi zwierzętami, między innymi jednego z pracowników na wybiegu hipopotama, czy innego wśród młodych niedźwiedzi brunatnych. - Dzisiaj wykonanie takich zdjęć byłoby niemożliwe w żadnym spośród największych światowych ogrodów zoologicznych. Opiekunowie nigdy nie pozostają w bezpośrednim kontakcie ze zwierzętami drapieżnymi lub niebezpiecznymi. Wynika to z większej wiedzy, troski o bezpieczeństwo zwierzęcia i człowieka oraz świadomości zagrożeń i natury dzikich okazów. 150 lat temu do egzotycznych zwierząt podchodzono brawurowo - podkreśla przedstawicielka Zoo Wrocław.

Opiekun z młodymi niedźwiedziami brunatnymiZoo Wrocław

Pokazy ludów. W zoo w Breslau aż 23 razy

W ogrodach zoologicznych nie ma już miejsca nie tylko na brawurę. Także to, co było normalne ponad 100 lat temu, dziś jest nie do pomyślenia. Mieszkańcy dawnego Breslau mogli oglądać tu pokazy etnograficzne. Pokazy ludów odbywały się w zoo - w latach 1876-1930 - aż 23 razy. Najczęściej, jak wskazuje Skupin, otwierały sezon letni i trwały kilka tygodni. Odnaleziony album dokumentuje pokazy z lat 1904-1914.

Czytaj też: Historia ludzkich zoo. Czarna karta europejskiej historii >>>

- Pokazy ludów w europejskich ogrodach były związane z zamorskimi wyprawami na przełomie XIX i XX wieku. Z dalekich kontynentów przywożono egzotyczne zwierzęta, nieznane europejskiej publiczności, a z biegiem lat także lokalnych mieszkańców tych rejonów. Na początku były to rodziny, a stopniowo coraz większe grupy (nawet do kilkuset osób) wraz z całym dobytkiem i inwentarzem - opisuje przedstawicielka wrocławskiego ogrodu.

Samoańczycy w trakcie pokazu ludów w zoo w BreslauZoo Wrocław

Mieszkańcy tłumnie przychodzili do zoo, by zobaczyć członków egzotycznych dla nich społeczności. Wydarzenia reklamowano w prasie i uwieczniano na pocztówkach, które trafiły m.in. do właśnie odnalezionego albumu. Organizatorzy pokazów podkreślali, że te miały szerzyć wiedzę na temat mieszkańców odległych regionów świata. A Indianie z Patagonii, Samoańczycy, Tunezyjczycy, Sudańczycy, czy Beduini mieszkali w odtworzonych przez siebie wioskach na terenie zoo. Tu starali się kultywować swoje zwyczaje i przygotowywali pokazy artystyczne. Dziennik "Breslauer Zeitung" z czerwca 1889 roku relacjonował tak: "Siedzą cicho w swoich chatach i są zajęci pracą komercyjną. Najpierw przechodzimy obok tkacza. Z wielkim artyzmem tka on z bawełnianej włóczki kolorowe ubrania, w które (oni) malowniczo się owijają. Tka piękne pasy, które potem zszywa razem. W jednej z kolejnych chat widzimy cieślów przy pracy, którzy częściowo zawdzięczają swoje mistrzostwo misjonarzom. Tworzą proste rzeźby i wspaniałe laski z hebanu…".

- Grupy z odległych krajów przyjeżdżały do Europy dobrowolnie, a za swoje usługi otrzymywały wynagrodzenie. Przedstawiciele plemion mówili po niemiecku, gdyż grupy często przyjeżdżały z niemieckich kolonii, między innymi Samoa Niemieckiego - relacjonuje Skupin.

Jak wskazuje frekwencja, mieszkańcy miasta uwielbiali pokazy ludów. Tłumnie stawiali się na kolejnych. Jak podaje zoo, pierwszego dnia występy Nubijczyków w 1876 roku zobaczyło ponad 30 tysięcy osób, a 3 lipca 1904 roku Tunezyjczyków obejrzało 41 509 osób. Wioskę sudańską w 1909 roku przez wszystkie dni odwiedziło ponad 97 tysięcy osób, a Samoańczyków w 1910 roku ponad 105 tysięcy osób.

Tunezyjczy w trakcie pokazu ludów w zoo w BreslauZoo Wrocław

***

Wrocławski ogród zoologiczny otwarto jako Zoologischer Garten Breslau 10 lipca 1865 roku. Na około 10 hektarach Friedrich Thiemann z lokalnego Ogrodu Botanicznego oraz Julius Lösener, ogrodnik miejski Wrocławia zaprojektowali założenie parkowo-ogrodowe. Natomiast projekty pawilonów i stajenek dla zwierząt są dziełem architekta Carla Lüdecke. Nowy park stanowił atrakcję turystyczną i służył wrocławianom jako miejsce spacerów, gdzie mogli podziwiać niedostępne dla nich egzotyczne gatunki zwierząt. W tamtych czasach mało kto mógł sobie pozwolić na dalekie podróże.

Dziś, 157 lat później, na 33 hektarach Zoo Wrocław eksponuje około 10 tys. zwierząt niemal 1200 gatunków.

Autorka/Autor:tam/gp

Źródło: Zoo Wrocław, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Zoo Wrocław

Pozostałe wiadomości

Donald Trump kończy swoją kampanię prezydencką wiecem w Michigan, który jest jednym ze stanów wahających się. Tymczasem niektóre jego wypowiedzi rodzą obawy, że w przypadku kiedy wynik wyborów okazałby się dla niego niekorzystny, może dążyć do jego podważenia. O takim scenariuszu pisze brytyjski "The Guardian".

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Trump kończy kampanię i co dalej? Mówi o "bandzie nieuczciwych ludzi"

Źródło:
TVN24, Fakty TVN, PAP

W poniedziałek doszło do awarii w przedsiębiorstwie chemicznym Anwil we Włocławku. Jak przekazała spółka, część pracowników została ewakuowana. "Nie ma zagrożenia dla mieszkańców miasta" - poinformowano w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych włocławskiego urzędu miasta.

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Awaria w zakładach chemicznych. Ewakuowano część pracowników

Źródło:
tvn24.pl

- Antoni Macierewicz za każdym razem, jak jest u władzy, to powoduje jakiś skandal, który szkodzi Polsce - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych. Dodał, że "trzeba przerwać ten chocholi taniec". Mówił też o wtorkowych wyborach prezydenckich w USA.

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Sikorski o sprawie Macierewicza. "Trzeba przerwać ten chocholi taniec"

Źródło:
TVN24

Amerykańska policja podjęła szereg działań związanych z wyborami prezydenckimi. Przed budynkami rządowymi, w tym Białym Domem, pojawił się płot, a właściciele lokalnych biznesów zabezpieczają swój dobytek w obawie przed wybuchem zamieszek. Służby zapewniają jednak, że nie ma powodu do niepokoju.

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Tak Waszyngton szykuje się na wybory

Źródło:
PAP

O sile "zwykłych ludzi" i oddolnych inicjatyw, tempie kampanii i jej "ogromnych zaskoczeniach", specyfice walki o wyborców, ale także o motywacjach zwolenników Donalda Trumpa oraz o różnorodnej grupie republikańskich wyborców mówili w "Tak jest" reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska oraz dziennikarz Radia 357 Michał Żakowski, którzy śledzą wyborczy wyścig w USA.

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

"Cisi wyborcy" mogą zdecydować. "Postawią krzyżyk zgodnie z własnym sumieniem"

Źródło:
TVN24

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nam przepisami umożliwiającymi ponowne przeliczenie przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019. Według zapowiedzi wniosek o przeliczenie świadczenia będzie można złożyć od 1 czerwca 2025 roku.

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Ponowne przeliczenie stu tysięcy emerytur. Trzeba będzie złożyć wniosek

Źródło:
PAP

- W konstytucji jest jasny zapis, że wszyscy są równi wobec prawa, również Zbigniew Ziobro. Dlatego podjęliśmy decyzję o tym, że wystąpimy pierwszy raz w historii o zatrzymanie i doprowadzenie świadka przed komisję śledczą - powiedziała w "Kropce nad i" szefowa komisji do spraw Pegasusa Magdalena Sroka. Członek tego gremium Tomasz Trela ocenił, że "gdyby Zbigniew Ziobro nie miał nic na sumieniu, przyszedłby przed komisję".

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

"Ziobro dalej myśli, że może wszystko. Otóż, panie ministrze, tak nie jest"

Źródło:
TVN24

Magazyny energii oraz montaż mikroinstalacji wiatrowych będą objęte ulgą termomodernizacyjną - wynika z projektu rozporządzenia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Jednocześnie nowe przepisy wykluczą możliwość skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej w przypadku zakupu i montażu kotłów olejowych i gazowych.

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Piece na gaz wypadają z listy. Zmiany w popularnej uldze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Zmiana daty startu systemu kaucyjnego ze stycznia na październik 2025 roku to kompromisowe, realne rozwiązanie - ocenili uczestnicy poniedziałkowej dyskusji na Forum Rynku Spożywczego i Handlu. Przedstawiciel jednego z operatorów systemu zwrócił jednak uwagę, że przesunięcie terminu oznacza koszty finansowe.

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Tusk podaje nowy termin. "Dostaliśmy jedenaście miesięcy"

Źródło:
PAP

Pod Pomiechówkiem znaleziono 17 monet. Pochodzą z XVI i XVII wieku z terenów Saksonii, Brandenburgii i Niderlandów. Ich wartość to około pół miliona złotych - oceniają znalazcy. - To jest chyba jeden z największych tego typu skarbów odkrytych do tej pory w Polsce - komentuje archeolog Piotr Duda.

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Szukali rzymskiej drogi, znaleźli stare monety warte pół miliona złotych

Źródło:
PAP

Czy kładąc się spać w powyborczą noc, Amerykanie będą znać nazwisko swojego kolejnego prezydenta? Historia pokazuje, że jest to możliwe - tak było np. z wyborem Baracka Obamy w 2012 roku. Dużo bardziej prawdopodobne jest jednak, że na wynik będziemy musieli zaczekać. Wiele godzin, a może nawet dni. Do kiedy?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Kiedy poznamy wyniki wyborów w USA?

Źródło:
BBC, CNN, NBC, tvn24.pl

W Georgii głos oddało już ponad 55 procent mieszkańców tego stanu. Zapowiada się rekordowo wysoka frekwencja. Komu będzie ona sprzyjać?

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Jeden z kluczowych stanów z rekordową frekwencją we wcześniejszym głosowaniu

Źródło:
Fakty TVN

Pod względem kulturowym i politycznym to bardziej znaczące nawet od poparcia Beyonce i Taylor Swift dla Kamali Harris. To było na innym poziomie - tak wpływowy portal Politico komentuje poparcie udzielone kandydatce demokratów przez portorykańskiego rapera znanego jako Bad Bunny. Portal zwrócił uwagę, że gwiazdor nie ograniczył się tylko do udzielenia poparcia, ale zaangażował się z własnym przekazem w "kluczowym momencie wyścigu" prezydenckiego.

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Politico: jego poparcie dla Kamali Harris ważniejsze niż Beyonce i Taylor Swift

Źródło:
Politico, tvn24.pl

Dostawy 600-700 tysięcy ton ryżu rocznie, wypłaty w wysokości około 200 milionów dolarów, a także dostęp do technologii kosmicznych - to według południowokoreańskich mediów ofiaruje Rosja Korei Północnej w zamian za żołnierzy i sprzęt wojskowy do walki z Ukrainą. Kreml może także zaoferować reżimowi w Pjongjangu wsparcie wojskowe w razie zaostrzenia napięcia na Półwyspie Koreańskim - pisze dziennik "The Korean Herald".

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Ryż za żołnierzy i sprzęt. Co zyska reżim?

Źródło:
PAP

Czterech nastolatków zostało rannych, w tym dwóch poważnie, w ataku z użyciem między innymi siekiery na pokładzie kolejki podmiejskiej - poinformowała paryska policja. Zarówno cztery ranne osoby, jak i zatrzymany niedługo później jeden z napastników, są w wieku 16-17 lat.

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Atak w kolejce podmiejskiej z użyciem siekiery, kija i miecza, rannych czterech nastolatków

Źródło:
Guardian, BFMTV, Tribune de Geneve

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki Red is Bad Paweł S. w poniedziałek po raz kolejny składał wyjaśnienia w prokuraturze w Katowicach. Po zakończeniu czynności rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak poinformował, że skierowano do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Jeszcze tego samego dnia sąd pochylił się nad wnioskiem, ale odroczył ogłoszenie decyzji do wtorku. Prokuratura przekazała, że ma to związek z dużą liczbą wątków i materiałów, jakie ma do przeanalizowania skład sędziowski. 

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Nowy wniosek prokuratury. Decyzja sądu w sprawie Pawła S. we wtorek

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura poinformowała, że śledztwo w sprawie zabójstwa Jolanty Brzeskiej zostało umorzone. Powodem jest "brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienia czynu zabronionego".

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Śledztwo w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej umorzone

Źródło:
tvn24.pl

Z kolejnych miejscowości dochodzą zgłoszenia o niebezpiecznych przedmiotach znalezionych w słodyczach zebranych przez dzieci w trakcie Halloween. 11-latek z Bogatyni (Dolny Śląsk) otrzymał cukierki z igłami krawieckimi, a cukierek z gwoździem - dziewczynki z dolnośląskich Kobierzyc. Wcześniej odnotowano podobne przypadki w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, lubuskim i śląskim.

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Cukierki ze szpilkami i gwoździami. Są zgłoszenia z kolejnych miejsc w Polsce. Apel policji

Źródło:
tvn24.pl

Na handlu emisjami w ostatnich dziesięciu latach polskie rządy zarobiły blisko 94 miliardy złotych. A tylko niewiele ponad procent wydano na redukcję emisji dwutlenku węgla. Raport Najwyższej Izby Kontroli w tej sprawie jest miażdżący. Politycy obecnej koalicji obiecywali, że przekażą na ten cel 100 procent pieniędzy. Czy to się uda?  

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Miliardy złotych miały iść na zieloną transformację, przeznaczono je na inne cele. "Więcej niż zbrodnia. Strategiczny błąd"

Źródło:
Fakty TVN

Policjanci ze Szczytna (woj. warmińsko-mazurskie) zatrzymali 27-latka, który może mieć związek z brutalnym pobiciem księdza. 72-letni proboszcz parafii został zaatakowany na plebanii, służby o napadzie poinformowała gosposia. Stan duchownego jest ciężki.

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Brutalne pobicie księdza. Zatrzymano 27-latka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rząd wprowadzi bony na ubrania z drugiej ręki i dopłaty dla przedsiębiorców chcących otworzyć sklep typu second hand, a to wszystko po to, by zapobiegać zmianom klimatycznym - tak przynajmniej sądzą internauci i przypisują ową zapowiedź wiceministrze klimatu Urszuli Zielińskiej. Tylko że ta nigdy takich słów nie wypowiedziała.

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Bony na zakupy w lumpeksach? Tego ministra nie zapowiadała

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Jak dotąd to demokraci chętniej korzystali z możliwości wczesnego głosowania, jednak w 2024 roku korzystają z niego tłumnie również wyborcy republikańscy. Analizujący dane naukowcy zastanawiają się, co oznacza to dla wyborów prezydenta USA. I jeden wniosek jest oczywisty.

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Ponad 78 milionów wyborców już oddało swój głos. Analitycy wiedzą, co to oznacza dla wyborów

Źródło:
NYT, Forbes, ABC News, Bipartisal Policy Center

Jolanta i Natalia Romiszewski to matka i córka, mieszkają w Pensylwanii. W nadchodzących wyborach prezydenckich Jolanta popiera kandydata republikanów Donalda Trumpa, a Natalia - demokratkę Kamalę Harris. Czy przedwyborcza polaryzacja odbija się na ich relacjach? O tym rozmawiała z nimi dziennikarka "Faktów" TVN Katarzyna Kolenda-Zaleska.

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Matka głosuje na Trumpa, córka na Harris. "Jest mi smutno"

Źródło:
tvn24

Amerykański system wyborczy sprawia, że w stanach kluczowych (wahających się) rozstrzyga się przyszłość całego kraju. Jak wyglądają ostatnie sondaże i średnia sondażowa w Pensylwanii, Karolinie Północnej, Georgii, Michigan, Arizonie, Wisconsin i Nevadzie?

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Kto prowadzi w stanach kluczowych? Co mówi nam średnia sondaży

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Przez całą noc z 5 na 6 listopada oraz następnego dnia dziennikarze TVN i TVN24 będą na bieżąco relacjonować wydarzenia związane z wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych. We wtorek o godzinie 23:00 w TVN24 rusza program "Czas decyzji. Ameryka wybiera".

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

"Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydanie specjalne w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Równolegle z kampanią kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych trwa ostra walka dezinformacyjna w sieci, której głównym celem już teraz jest podważenie wyniku głosowania. Stąd w mediach społecznościowych pojawią się przekazy o tym, że "maszyny do głosowania odmówiły wybrania Donalda Trumpa" czy "jeden pan głosował 29 razy". Pokazujemy, dlaczego są nieprawdziwe.

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

"Głosował 29 razy", "głosowałem w dwóch miejscach". Dezinformacja przed wyborami

Źródło:
Konkret24

Wynik wyborów w Stanach Zjednoczonych będzie miał wpływ nie tylko na gospodarkę USA, ale również będzie wiązał się z konsekwencjami dla rynków całego świata - zwracają uwagę analitycy Credit Agricole.

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Wynik "będzie wiązał się z globalnymi konsekwencjami". Cztery scenariusze

Źródło:
tvn24.pl

Tomasz Jakubiak, juror popularnego programu kulinarnego "MasterChef", opowiedział w "Dzień dobry TVN" o swoim życiu z nowotworem. - To było strasznie trudne, że nie mogę zaprowadzić dziecka do przedszkola, nie mogę pójść na spacer, nie mogę pójść z kumplami na kawę - przyznał. Według jego żony Anastazji, życie jest teraz "zupełnie inne". - On na zewnątrz jest bardzo silny i wszystkim chce pokazać, że walczy - mówiła. Dodała, że mimo wszystko pojawia się "kruchość, lęk, strach".

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

"Już było tak, że nie byłem w stanie dojść z łazienki do sypialni". Tomasz Jakubiak o chorobie

Źródło:
Dzień Dobry TVN