Do zdarzenia doszło 14 grudnia 2024 roku na terenie jednych z ogródków działkowych we Wrocławiu.
Jak poinformowała Karolina Stocka-Mycek, rzeczniczka prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, 37-letni Sławomir Ś. został oskarżony o to, że działając ze szczególnym okrucieństwem dwa razy ugodził 49-latka nożem w okolice jamy brzusznej i raz w okolice szyi, a następnie podpalił wyposażenia altanki, w której znajdował się ranny mężczyzna. To - jak wskazała prokurator - spowodowało zatrucie tlenkiem węgla i skutkowało zgonem mężczyzny.
Sławomir Ś. zabrał także należący do 49-latka telefon komórkowy i bliżej nieokreśloną kwotę pieniędzy.
Ustalono, że Ś. działał w warunkach recydywy - mężczyzna był wcześniej prawomocnie skazany za kradzież na karę pozbawienia wolności, którą odbył w całości i zakończył odbywać 14 lutego 2024 roku.
Nie przyznał się
Sławomir Ś. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył wyjaśnienia, które jednak - jak przekazała Stocka-Mycek - nie znajdują potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym.
Ś. przebywa w tymczasowym areszcie. Grozi mu dożywocie.
Autorka/Autor: SK/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP we Wrocławiu