Tak rosyjski wywiad znajduje podpalaczy. Co się mogło stać we Wrocławiu? Dokumenty ze śledztwa

Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP
Sikorski: wiemy o kolejnych rosyjskich planach, ogłoszę decyzje związane z tą sprawą
Sikorski: wiemy o kolejnych rosyjskich planach, ogłoszę decyzje związane z tą sprawąTVN24
wideo 2/5
Sikorski: wiemy o kolejnych rosyjskich planach, ogłoszę decyzje związane z tą sprawąTVN24

Kanały na Telegramie, werbowanie w internecie i tysiące dolarów za podpalenia - tak działa rosyjski wywiad. Dokumenty ze śledztwa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w sprawie jednego z zatrzymanych i podejrzanych ujawniła we wtorek "Gazeta Wyborcza". Proces Serhija, który miał podpalić fabrykę we Wrocławiu, ruszy niebawem, bo sąd nie zgodził się na ugodę z mężczyzną. Polska "wie o kolejnych rosyjskich planach", a we wtorek ogłoszone zostaną decyzje z tym związane - przekazał tymczasem w TVN24 szef MSZ Radosław Sikorski.

- Migracja, ta nawałnica, ten atak hybrydowy, ale bardzo konkretny na Polskę, w postaci używania migrantów do przekraczania siłowego granicy, jest częścią szerszego kontekstu bezpieczeństwa - mówił w poniedziałek w "Faktach po Faktach" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jak dodawał, są też inne tego aspekty. - Aresztowany, niedoszły sabotażysta przyznał się, że to rosyjskie służby specjalne nakazały mu dokonanie podpalenia we Wrocławiu - poinformował Sikorski.

W ten sposób odniósł się do sprawy, którą we wtorek opisuje "Gazeta Wyborcza". To szczegóły operacji rosyjskiego wywiadu od długiego czasu rozwijanej w całej Europie.

CZYTAJ TEŻ: Sikorski o spotkaniu "zorganizowanym na chybcika". "Tam nie zapadły żadne decyzje"

Tak Rosjanie znajdują ludzi

Jak podaje "GW", w 2023 roku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Prokuratura Krajowa zatrzymały szesnaście osób, które miały wykonywać akcje propagandowe, szpiegowskie i dywersyjne dla rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. 

Rosyjski wywiad ma znajdować takie osoby wśród prorosyjskich Ukraińców. Werbuje ich na różnych grupach na Telegramie. Za podpalenia oferuje kilka tysięcy dolarów, zwykle w kryptowalutach.

Siedemnastą podejrzaną osobą - jak uważają polscy śledczy - jest zatrzymany w styczniu tego roku we Wrocławiu Serhii S. Zatrzymano go 31 stycznia 2024 na dworcu PKS we Wrocławiu. Twierdził, że pochodzi spod Odessy, ale mieszka z żoną w Niemczech i właśnie do niej jechał. Zdaniem Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego miał on otrzymać pieniądze za podpalenie centrum z farbami we Wrocławiu, niedaleko bazy Orlenu z 56 mln litrów paliwa. Pożar miał też zanieczyścić Odrę.

CZYTAJ TEŻ: Działał na zlecenie Rosji i chciał dobrowolnie poddać się karze. Jest decyzja sądu

Ukrainiec pod lupą ABW

Mężczyzna we Wrocławiu miał przebywać od czterech dni. "Termin działań nie jest znany, ale z informacji ABW wynika, że może to nastąpić w każdym czasie (...) W przypadku realizacji zamiaru (...) ewentualne straty byłyby trudne do oszacowania" - wynikało z notatki podpułkownika Marcin L., zastępcy szefa wrocławskiego wydziału ABW, którą przytacza "Gazeta Wyborcza".

Ta notatka sprawiła, że decyzja o zatrzymaniu mężczyzny zapadła bardzo szybko - by uprzedzić potencjalnie katastrofalne skutki akcji dywersyjnej.

Po zatrzymaniu Serhii S. przedstawił się jako prorosyjski Ukrainiec. W jego bagażu - jak podaje "Wyborcza" - znaleziono:

  • dwa opakowania podpałki do grilla
  • dwie butelki po soku wypełnione płynem; okazało się, że to także podpałka do grilla, tyle że w innej postaci
  • w telefonie książkę E. V. Melnykova "Nowoczesna pirotechnika"
  • instrukcję dla Ukraińców chcących wspierać rosyjską inwazję
  • filmy pokazujące, jak w batoniku ukryć detonatory do ładunków wybuchowych, jak wykonać ładunek wybuchowy, jak obchodzić się z miną wojskową i dotyczące walki wręcz
  • nagrania pożarów i wybuchów
  • nagranie z Google Street View z Nowego Jorku.
Proces Serhija S. ws. współpracy z rosyjskim wywiadem ruszy niebawemPAP/Maciej Kulczyński

"Lucky Strike" wysyła zadania

Mężczyzna początkowo do zarzutów szpiegostwa, dywersji i udziału w grupie przestępczej się nie przyznał, ale odpowiadał na pytania prokuratora.

Tu pojawia się wątek internauty "Aleksieja", z którym nawiązał kontakt po inwazji Rosji na jego kraj. Mężczyzna posługiwał się na komunikatorze "Telegram" nickiem "Lucky Strike". Jak informuje "Wyborcza", pisał Serhijowi, że jest z Kijowa i prowadzi firmę budowlaną. Ich kontakt się urwał, kiedy Serhii wyjechał do Niemiec. W listopadzie zeszłego roku "Lucky Strike" zaproponował mu spotkanie na Litwie lub Łotwie. Ostatecznie umówili się w styczniu we Wrocławiu. Tyle że "Aleksiej" tam nie dotarł. Za to przez serwis Telegram prosił o zdjęcia marketów budowlanych, sprawdzenie, czy na parkingach nie ma samochodów na ukraińskich numerach rejestracyjnych, aż wreszcie o podpalenie czegoś, np. jednego z marketów budowlanych.

Ukrainiec miał dostać 2000 dolarów z góry, a potem kolejne 2000 po akcji. 

Serhii próbował przekonywać śledczych, że przygotowywał się do oszukania "Aleksieja" i prosił żonę, żeby zrobiła zdjęcia spalonej szopy w miasteczku w Niemczech, w którym mieszkali. Takie zdjęcia - jak podaje "Gazeta Wyborcza" - znaleziono w jego telefonie. Było tam też zdjęcie zrobione z mostu Pokoju, gdzie drzewo zasłania komin wrocławskiej elektrociepłowni i można odnieść wrażenie, że nad centrum Wrocławia unosi się łuna dymu. Twierdził, że podpałka była mu potrzebna też po to, żeby wysłać zdjęcie sugerujące, że o podpaleniu myśli poważnie, a płynną podpałkę przelał do butelek po soku, bo większa mu się nie mieściła w bagażu.

Oskarżony obywatel Ukrainy Serhii S. na sali Sądu Okręgowego we WrocławiuPAP/Maciej Kulczyński

Podręcznikiem do pirotechniki i instrukcją dla prorosyjskich Ukraińców w swoim telefonie był - jak podaje gazeta - zdumiony. Twierdził też, że nie był w obwodzie królewieckim ani w Stanach Zjednoczonych, tymczasem tam logował się jego telefon.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza", "Lucky Strike" w styczniu 2024 na różnych grupach na Telegramie miał szukać "organizatorów protestów w Europie i USA". Śledczy podejrzewają, że za tym nickiem kryje się agent wywiadu z Rosji lub Białorusi.

Serhii S. w areszcie czeka na proces. Na ostatnim przesłuchaniu przyznał, że domyślał się, że "Aleksiej" jest związany z jakimiś służbami specjalnymi. Sąd Okręgowy we Wrocławiu odrzucił jego wniosek o dobrowolne poddanie się karze trzech lat więzienia. Grozi mu 12 lat pozbawienia wolności.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne podanie się karze obywatela Ukrainy Serhija S., który miał planować podpalenia
Sąd Okręgowy we Wrocławiu nie zgodził się na dobrowolne podanie się karze obywatela Ukrainy Serhija S., który miał planować podpaleniaTVN24

Tydzień po zatrzymaniu Serhiego S. "Lucky Strike" na Telegramie oferował 5000 dolarów za spalenie tego samego centrum z farbami we Wrocławiu.

"Rosjanie mają pewne aktywa w Polsce, które są wrażliwe i można coś z nimi zrobić"

- Wiemy o kolejnych planach rosyjskich. Jutro będę ogłaszał decyzje MSZ-etu związane z tą sprawą - zapowiedział w poniedziałek w "Faktach po Faktach" Radosław Sikorski.

Wiceminister Spraw Zagranicznych Władysław Teofil Bartoszewski pytany we wtorek w Radiu Zet, jakie decyzje ogłosi resort, odparł, że "musi to być decyzja, która uderzy we władze Federacji Rosyjskiej, bo za tymi podpaleniami stoi GRU". - Muszą być tego konsekwencje, muszą ponieść pewne koszta i te koszta poniosą. Minister to dziś ogłosi - oświadczył.

Bartoszewski dopytywany, czy mamy instrumenty, środki, którymi możemy uderzyć w Rosję, polityk zwrócił uwagę, że "Rosjanie mają pewne aktywa w Polsce, które są wrażliwe i można coś z nimi zrobić". Pytany, czy chodzi o nieruchomości, czy o zamknięcie rosyjskiej ambasady, Bartoszewski zaznaczył, że ambasada nie zostanie zamknięta. Podkreślił, że nie będzie wchodził w szczegóły tego, co ogłosi Sikorski. Dodał jednak, że Polska nie wydali rosyjskiego ambasadora. - Ambasadora nie wydalimy. Ambasador powinien być w Polsce do emerytury, bo bardzo nie chce - powiedział wiceszef MSZ.

Seria usiłowań i podpaleń na zlecenie GRU

O próbach podpaleń i podpaleniach organizowanych za pieniądze Rosjan od długiego czasu informują służby, a także media w wielu krajach NATO.

15 października, agencja DPA podała, że zdaniem niemieckiego kontrwywiadu Rosja najpewniej stała za incydentem związanym z wyposażoną w zapalnik przesyłką lotniczą. Tylko dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i opóźnieniom lotów paczka wywołała pożar w magazynie firmy kurierskiej, a nie na pokładzie samolotu.

Także w ubiegłym tygodniu brytyjski dziennik "The Guardian" informował, że wydział antyterrorystyczny londyńskiej policji metropolitalnej bada, czy rosyjscy szpiedzy umieścili urządzenie zapalające w samolocie lecącym do Wielkiej Brytanii i czy miało to związek z podobnym zdarzeniem w Niemczech. Jak pisał "The Guardian", brytyjscy śledczy podejrzewali, że urządzenie zapalające jest częścią szerszej kampanii, którą rosyjscy szpiedzy prowadzili w tym roku w całej Europie. Kilka dni wcześniej szef brytyjskiego kontrwywiadu Ken McCallum ostrzegał, że rosyjski wywiad wojskowy GRU wydaje się mieć "misję generowania chaosu na brytyjskich i europejskich ulicach".

We wrześniu "New York Times" informował, że amerykański wywiad uważa, że Rosja odpowie USA i ich sojusznikom zwiększoną siłą, jeśli zgodzą się na wykorzystanie przez Ukrainę pocisków dalekiego zasięgu do ostrzeliwania celów w głębi Rosji. Według amerykańskiego wywiadu, jak wskazywano w artykule, Rosja mogłaby odpowiedzieć na pozwolenie na użycie rakiet wzmocnieniem działań sabotażowych i podpaleń w Europie, a nawet atakami śmiercionośnymi na amerykańskie i europejskie bazy wojskowe. Przedstawiciele strony amerykańskiej - jak relacjonował "NYT" - podkreślają, że rosyjski wywiad wojskowy GRU odpowiada za większość aktów sabotażu, do których doszło w ostatnim czasie w Europie. Tematem zajął się w sierpniu magazyn "Foreign Affairs". W ostatnich miesiącach siły wspierane przez Rosję przeprowadziły liczne ataki na obiekty infrastruktury przemysłowej i transportowej na Zachodzie - informował wówczas magazyn. W artykule wskazano, że od początku 2024 roku służby specjalne państw europejskich i USA wiążą serię operacji sabotażowych w Europie z działalnością rosyjskiego wywiadu wojskowego (GRU). Do ataków tych doszło w Czechach, Estonii, Łotwie, Niemczech, Polsce, Szwecji i Wielkiej Brytanii.

W maju "Rzeczpospolita" informowała, że "Rosja, oferując duże pieniądze – od 10 do 15 tys. euro – werbuje m.in. przez rosyjskojęzyczny 'Telegram' ludzi, którym zleca podpalenia miejsc publicznych w dużych miastach". "Restauracja w Gdyni, magazyn palet pod Warszawą, fabryka farb we Wrocławiu i centrum budowlane w Gdańsku" – to seria usiłowań i podpaleń na zlecenie GRU - twierdziła "Rz". "Poszlaki wskazują, że Rosjanie mogą stać również za niedawnym pożarem hali Marywilska 44 w Warszawie i za próbą podpalenia innego obiektu handlowego w stolicy" – informowała redakcja.

Autorka/Autor:FC/adso

Źródło: "Gazeta Wyborcza", TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/Maciej Kulczyński

Pozostałe wiadomości

Jeśli potwierdzą się informacje o użyciu nowego rodzaju broni przez Rosję, to pokazuje, że następuje eskalacja z ich strony - tak Władysław Kosiniak-Kamysz komentował doniesienia z Ukrainy. Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że "nie bez przyczyny myśliwce nad Polską po nocy patrolują niebo w stanie najwyższej gotowości". Podzielił zdanie ministra obrony o eskalacji konfliktu.

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

"Duża eskalacja konfliktu". Sikorski i Kosiniak-Kamysz zabrali głos

Źródło:
TVN24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

43-letni mieszkaniec Las Vegas, zmarł w ubiegły wtorek sześciokrotnie postrzelony przez policjanta wezwanego do jego domu w związku z włamaniem - informują media. Rodzina zmarłego domaga się natychmiastowego zwolnienia i aresztowania funkcjonariusza. Jego prawnik odpowiada, że policjant nie popełnił przestępstwa.

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Gdy włamano się do jego mieszkania, wezwał policję. Został zastrzelony przez funkcjonariusza  

Źródło:
BBC, CNN

Zamiast dożywocia - 25 lat. Krakowski sąd złagodził wyrok wobec Wojciecha R., skazanego za zabójstwo trzech osób w podkrakowskich Jurczycach w 2000 roku. Chodzi o zbrodnię, którą sąd pierwszej instancji określił mianem "egzekucji". Wyrok jest prawomocny.

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Odsiadywał dożywocie za "egzekucję" sprzed 24 lat. Sąd zmienił wyrok

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 14-latkę. Dziewczynka zginęła na miejscu. Do tragedii doszło w czwartek po 7.30 w Parszowie (Świętokrzyskie), na drodze krajowej numer 42.

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

14-latka zginęła na przejściu dla pieszych

Źródło:
PAP

Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny z obwodu astrachańskiego. To - jak pisze Reuters - pierwszy raz, kiedy Rosja wykorzystała taką broń do zaatakowania Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał, że prędkość i wysokość, na jakiej poruszał się pocisk, wskazują, że rzeczywiście był to ICBM. Według informacji portalu Ukraińska Prawda to RS-26 Rubież, który został wymierzony w miasto Dniepr. - Zestrzeliwać takie pociski w Europie mogą tylko dwa obiekty: otwarta niedawno baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie i podobna baza w Rumunii - powiedział Iwan Kyryczewski, ekspert portalu Defence Express.

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Ukraińskie wojsko: Rosjanie wystrzelili międzykontynentalny pocisk balistyczny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Prokuratura pracuje w miejscu tragedii w Mławie (Mazowieckie), gdzie runęła część hali dawnej zajezdni PKS. W czwartek odbywają się oględziny budynku z użyciem drona. Jak ujawniła policja, dwaj mężczyźni, którzy zginęli pod gruzami, byli braćmi.

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Zginęli pod gruzami zawalonej hali. Policja: mężczyźni byli braćmi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Miejsce konferencji zwolenników Rafała Trzaskowskiego zostało zmienione ze względu na liczne grono parlamentarzystów, które chciało udzielić mu swojego poparcia. Zebrali się na schodach w Sejmie i tam głośno wsparli kandydata na kandydata na prezydenta. Konferencję zorganizowali również posłowie wspierający w prawyborach KO Radosława Sikorskiego.

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Popierający Trzaskowskiego musieli wyjść na schody. Zwolennicy Sikorskiego w innym miejscu w Sejmie

Źródło:
TVN24

Kierowca taksówki na aplikację jest podejrzany o zgwałcenie kobiety. Według śledczych, wykorzystał fakt, że 30-latka była pod wpływem leków oraz alkoholu. Został aresztowany.

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Gwałt w taksówce. Sąd aresztował kierowcę. "Wykorzystał bezradność kobiety"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Gazeta Stołeczna"

Przyjaciele i artyści pożegnali w środę Jadwigę Barańską podczas mszy w warszawskim Kościele Środowisk Twórczych. Pogrzeb aktorki odbył się w Los Angeles, gdzie od wielu lat mieszkała.

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

"Jak ona grała!". Pożegnanie na dwóch kontynentach

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyją dwie kobiety potrącone przez samochód w miejscowości Bieździadka na Podkarpaciu. Ofiary wypadku w momencie zdarzenia szły poboczem z lewej strony jezdni. Kierowca był trzeźwy. Wyprzedzał.

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Matka i córka szły poboczem, od tyłu wjechał w nie samochód. Obie zginęły na miejscu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Twórca marki Red is Bad Paweł S. jest podejrzany w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS). Pozostanie w areszcie do 28 stycznia 2025 roku. Sąd odrzucił bowiem skargę obrońców.

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Twórca marki Red is Bad Paweł S. nie opuści aresztu

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"W związku z wątpliwościami UOKiK zwracamy środki, które są równowartością pobranych opłat za utrzymanie numeru w sieci" - poinformowało Orange w mediach społecznościowych. Chodzi o byłych klientów operatora. Wniosek w tej sprawie można złożyć tylko do 18 grudnia.

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Duży operator zwraca pieniądze. Trzeba się pospieszyć

Źródło:
tvn24.pl

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

W wielu regionach Polski sypie śnieg. Na Kontakt24 otrzymujemy materiały z miejscowości, które się zabieliły. Sprawdź, gdzie nastała zimowa aura.

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Polska pod śniegiem. Trudne warunki na zakopiance, Koszalin jak w środku zimy

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Rzecznik Nissan Motor poinformował w czwartek, że około 6 procent pracowników firmy w Stanach Zjednoczonych zaakceptowało zaoferowane pakiety wcześniejszych emerytur. To element planu restrukturyzacji japońskiego producenta, który zapowiedział zwolnienie dziewięciu tysięcy osób na całym świecie.

Znany producent samochodów tnie etaty

Znany producent samochodów tnie etaty

Źródło:
Reuters

W czwartek ogłoszono alarm powietrzny na terytorium całej Ukrainy. Jak ustalił bloger wojskowy Nikołajewskij Waniok, Rosja w ataku na obwód dniepropietrowski użyła sześciu bombowców strategicznych. Szef wojskowych władz regionu Serhij Łysak informował o masowym ataku Rosjan i dwóch pożarach w Dnieprze.

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

"Od wczesnych godzin porannych agresor masowo atakował". W powietrzu sześć bombowców

Źródło:
PAP

Dwie osoby zginęły w wypadku w okolicy Mrowina w Wielkopolsce. Kolejne trzy są ranne, droga wojewódzka 184 jest zablokowana.

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Zderzenie dwóch aut. Nie żyją dwie osoby, trzy są ranne

Źródło:
PAP, TVN24

W czwartek w nocy doszło do pożaru supermarketu Biedronka w Zawidowie (woj. dolnośląskie). Najpierw zapalił się śmietnik przy sklepie, po chwili ogień się rozprzestrzenił. W trakcie gaszenia zawalił się dach budynku. Całonocna akcja straży pożarnej trwa do teraz.

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Nocny pożar supermarketu. Trwa akcja dogaszania

Źródło:
tvn24.pl

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Google zapowiedział testowe usunięcie treści publikowanych przez media informacyjne między innymi z wyszukiwarki. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników. - Bardzo niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Maciej Kossowski, prezes Związku Pracodawców Wydawców Cyfrowych.

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

"Opcja atomowa" w arsenale giganta. "Niepokoi nas, że Google zdecydował się na taki ruch"

Źródło:
tvn24.pl

Z placu w austriackim Tyrolu zniknął domek mobilny z tarasem. Miejscowa policja poinformowała, że budynek został znaleziony ponad 200 km dalej, a sprawą "kradzieży" zajmie się prokuratura. 45-latek, u którego znaleziono domek, twierdzi, że zapłacił za niego rok temu. Po tym, jak go nie otrzymał, "wziął sprawy w swoje ręce" - donoszą lokalne media.

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

45-latek oskarżony o kradzież domku. "Wziął sprawy w swoje ręce"

Źródło:
Kronen Zeitung, ENEX, Frankfurter Rundschau

Takie sieci, jak Biedronka, Lidl czy Aldi, zdobyły już blisko połowę polskiego rynku spożywczego. Teraz będą zmniejszać ofertę na półkach, by zaoszczędzić. To problem dla klientów i producentów - czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej".

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Dyskonty zdominowały polski handel. Teraz zmieniają strategię

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Rozpoczął się proces dyrektorki szpitala powiatowego w Zakopanem, oskarżonej o niewłaściwe wypłacanie pracownikom placówki premii na podstawie sfałszowanych dokumentów. Chodzi łącznie o kwotę niemal 5 mln zł. Nagrody dostawali m.in. lekarze i pielęgniarki. Dyrektorka nie zgadza się z zarzutami, ale odmówiła przed sądem składania wyjaśnień.

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Ruszył proces dyrektorki szpitala. Chodzi o prawie 5 mln zł premii

Źródło:
PAP

Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w krakowskiej Nowej Hucie mieli gonić parę do jej mieszkania, a potem próbować wyważyć drzwi. Biegnąc za ofiarami jeden z agresorów upadł, raniąc się nożem. 39- i 43-latek czekają na zarzuty w policyjnym areszcie.

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Gonili parę do mieszkania, próbowali wyważyć drzwi. Agresor sam zranił się nożem

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku Krzysztofowi K., prezesowi miejskiej spółki Nova z Nowego Sącza. Mężczyzna miał spowodować wypadek, a potem oddalić się z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany kilometr dalej i odmówił poddania się badaniu alkomatem. Śledczy czekają teraz na wyniki badań jego krwi. K. nie przyznaje się do winy.

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Miał spowodować wypadek, odmówił badania alkomatem. Prezes miejskiej spółki z zarzutem

Źródło:
tvn24.pl

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Na oskarżenia polityków Prawa i Sprawiedliwości o "bezprawnym odebraniu pieniędzy" przez rząd w wyniku decyzji PKW minister finansów odpowiada: w 2016 roku była "dokładnie analogiczna sytuacja". Chodzi o wstrzymanie wypłaty subwencji dla Nowoczesnej. Porównaliśmy więc oba przypadki.

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Wstrzymanie subwencji: PiS w "analogicznej sytuacji" jak Nowoczesna? Grosz różnicy

Źródło:
Konkret24

Ruszył nabór zgłoszeń do przyszłorocznej, czternastej już, edycji konkursu nagród Polskiej Rady Biznesu. Potrwa on do 10 stycznia 2025 roku, a zdobywców statuetek poznamy 26 maja. - My przyznajemy nagrodę nie firmom, ale ludziom - podkreśla w rozmowie z TVN24 BiS Krzysztof Kulig, przewodniczący kapituły Nagrody Polskiej Rady Biznesu.

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Ruszył nabór zgłoszeń do "biznesowych Oscarów"

Źródło:
tvn24.pl

Klaudia Zioberczyk wygrała 13. sezon programu "Top Model". 23-latka otrzymała nagrodę w wysokości 200 tysięcy złotych i podpisała kontrakt z agencją modelingową. Jej zdjęcie pojawi się na kolejnej okładce magazynu "Glamour".  

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Klaudia Zioberczyk wygrała "Top Model" 

Źródło:
tvn24.pl

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl