Wrocławscy policjanci otrzymali kilka zgłoszeń, z których wynikało, że seniorzy stracili swoje oszczędności po tym, jak odwiedzili ich osoby podające się za hydraulików. W sprawie zatrzymano trzy osoby z województwa małopolskiego.
Aspirant sztabowy Łukasz Dutowiak, rzecznik dolnośląskiej policji przekazał, że zatrzymana 57-latka wcielała się w rolę pracownika administracji lub spółdzielni mieszkaniowej.
Policja: odwracali uwagę i kradli
- Dwóch mężczyzn odgrywało rolę hydraulików. We wszystkich popełnionych kradzieżach złodzieje powoływali się na awarię wodociągów i konieczność zlokalizowania usterki. Kiedy wchodzili do mieszkania seniorów, polecali wykonanie różnych zadań, obserwację liczników, zgromadzenie wody w wannie lub pojemnikach w łazience. Kiedy przejęci awarią seniorzy wykonywali zadanie, jeden z mężczyzn plądrował w tym czasie mieszkanie w poszukiwaniu kosztowności - wyjaśnił policjant.
W ręce oszustów trafiała biżuteria i pieniądze. Po zebraniu łupu, jak opisał Dutkowiak, "hydraulicy" mówili, że awaria wystąpiła w innym miejscu i opuszczali mieszkanie.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Zarzuty i areszt
Jak podała policja, zatrzymani działali od listopada 2024 roku do czerwca tego roku. W tym czasie okradli co najmniej 20 mieszkańców Wrocławia na nie mniej niż 250 tysięcy złotych.
Dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty kradzieży zuchwałej i trafiło do aresztu. Wobec 57-latki zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Za kradzież zuchwałą grozi do ośmiu lat więzienia.
Policjanci nie wykluczają, że pokrzywdzonych może być więcej.
Autorka/Autor: MR/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Dolnośląska