Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zatrzymali w ostatnim czasie podejrzanego o przestępstwa na "pracownika gazowni".
Sposób działania
Według ustaleń śledczych mężczyzna, przygotowując się do swojej przestępczej działalności, typował mieszkania, które odwiedzał. Następnie przedstawiał się, że jest pracownikiem gazowni i musi sprawdzić stan kuchenek gazowych, czy nie ma jakichś nieszczelności i wycieków gazu. Służył mu do tego rzekomy czujnik gazu. Mężczyzna wiedział, że zapali się czerwona lampka w urządzeniu sygnalizująca nieprawidłowość instalacji. Wówczas, po takiej "inspekcji", proponował wymianę całej kuchenki gazowej lub czujnika gazu. Najczęściej montował czujnik gazu, który kosztował kilkadziesiąt złotych, ale on pobierał opłatę w wysokości kilkuset złotych. Ponadto, widząc, gdzie rozmówcy chowali pieniądze - odwracał uwagę domowników i okradał ich.
W trakcie zatrzymania funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty, którymi podejrzany posługiwał się podczas popełniania czynów zabronionych, w tym pieczątkę na fikcyjną firmę gazową, liczne faktury, czujnik i urządzenie do pomiaru gazu, fałszywy identyfikator ze zdjęciem firmy gazowej.
45-latek był poszukiwany dwoma listami gończymi przez jeden z warszawskich sądów celem doprowadzenia do aresztu śledczego lub zakładu karnego.
Zatrzymany mężczyzna to mieszkaniec Wrocławia. Oszust miał dokonywać przestępstw od 2022 roku do 17 kwietnia tego roku. Decyzją sądu trafił do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Kara, jaka mu grozi, to osiem lat pozbawienia wolności.
Pokazują, jak wygląda
Czynności w sprawie prowadzą policjanci z pionu dochodzeniowo-śledczego. Funkcjonariusze wrocławskiej policji poszukują innych poszkodowanych w związku z przestępczą działalnością mężczyzny. Zdecydowali się opublikować wizerunek mężczyzny podejrzanego o oszustwa, licząc, że dzięki temu uda się ustalić kolejne osoby, które mogły paść ofiarą jego działań.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Wrocław