Kto jest kim? Kto ma władzę? Kto działa zgodnie z prawem, a kto je łamie? W powiecie trzebnickim jest dwóch starostów. Żaden nie chce ustąpić. Być może to już jednak koniec dwuwładzy. Nowy wojewoda dolnośląski postanowił zbadać ważność uchwał podjętych 30 listopada podczas sesji rady powiatu trzebnickiego. Jedna z nich dotyczy wyboru nowego starosty, polityka Platformy Obywatelskiej.
- Informujemy, że Wojewoda Dolnośląski Paweł Hreniak wydał postanowienie o wstrzymaniu wykonania 7 uchwał Rady Powiatu Trzebnickiego podjętych podczas sesji 30 listopada - napisano w komunikacie przesłanym do mediów. Wśród uchwał jest m.in. ta powołująca nowego starostę trzebnickiego.
Jak czytamy w komunikacie "nadzór prawny wojewody rozpoczyna procedurę sprawdzania zgodności tych uchwał z prawem". Czas na postępowanie nadzorcze to 30 dni.
Dwóch starostów w urzędzie
Powiat trzebnicki od początku grudnia ma dwóch starostów. Nowy to polityk PO, dotychczasowy był z PiS. Jeden i drugi przedstawia się teraz, jako starosta powiatu trzebnickiego. Jeden i drugi powołuje się na uchwały rady powiatu, ale oczywiście inne.
Zamieszanie rozpoczęło się 30 listopada, gdy 11 radnych koalicji PO-PSL unieważniło uchwałę, która w 2014 roku powołała starostę Waldemara Wysockiego. Powołali też nowy zarząd. Według Wysockiego winę za całą sytuację ponosi Marek Łapiński, były poseł PO. - Poseł jest bezrobotny i szuka sobie pracy. Dlatego wymyślił, że będzie to najlepsze miejsce dla niego - twierdził starosta z PiS.
Dwóch starostów urzędowało w Trzebnicy:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław