"Jaszczur" i "Ludwiczek" zatrzymani. Usłyszą zarzuty za 10 lat działalności

kamraci
Prokuratura o postępowaniu w sprawie "Jaszczura" i "Ludwiczka"
Źródło: TVN24
Na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga zatrzymano patostreamerów Wojciecha O. oraz Marcina O. Prokurator zarzuca Wojciechowi O. popełnienie 78 czynów, Marcinowi O. - 64 czyny. Śledztwo ma charakter zbiorczy, połączono w nim kilkanaście postępowań z całej Polski - poinformowała prokuratura. Po południu poinformowano o trzeciej zatrzymanej osobie - Mirosławie R. związanym z ruchem Żółte Polskie Kamizelki.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani 4 czerwca w Dziekanowie Leśnym pod Warszawą. Jak informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga, "śledztwo dotyczy wielu poważnych przestępstw".

Zebrano kilkanaście postępowań z całej Polski

"Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że podejrzani przez kilka lat prowadzili w Internecie audycje i organizowali wydarzenia, podczas których: grozili przemocą z powodów politycznych, pochwalali i zachęcali do stosowania przemocy, znieważali osoby ze względu na narodowość i wiarę, wychwalali wojnę Rosji przeciwko Ukrainie, pochwalali zabójstwo prezydenta Gabriela Narutowicza" - poinformowała prokuratura.

Ponadto prokuratura bada również coroczne wydarzenia z udziałem podejrzanych na Cmentarzu Powązkowskim i przy Cytadeli Warszawskiej, podczas których wychwalano Eligiusza Niewiadomskiego - zabójcę prezydenta Gabriela Narutowicza. "W wypowiedziach podejrzanych często pojawiały się odniesienia do współczesnej sytuacji politycznej w Polsce" - wskazuje prokuratura.

Śledczy przypominają, że wcześniej wobec zatrzymanych prowadzono wiele spraw karnych, ale dotyczyły one pojedynczych wydarzeń. "Obecne śledztwo ma charakter zbiorczy – połączono w nim kilkanaście postępowań z całej Polski. Prokuratura bada około 1500 zdarzeń z lat 2015–2025. Zabezpieczono ponad 1700 nagrań wideo o łącznym czasie przekraczającym 3000 godzin. Do ich analizy używane są nowoczesne narzędzia oparte na sztucznej inteligencji" - wyliczono w komunikacie.

Dodatkowo badane jest również finansowanie działalności ruchu Rodacy Kamraci. "Podejrzani prowadzili codzienne audycje internetowe, z których czerpali dochody z darowizn oraz reklam" - zaznaczyła prokuratura.

Wojciech O. i Marcin O. zatrzymani
Wojciech O. i Marcin O. zatrzymani
Źródło: Rumble.com

Kolejny zatrzymany

Więcej szczegółów udzieliła w środę po południu rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie Karolina Staros. Jak poinformowała, do sprawy zatrzymano jeszcze trzecią osobę - Mirosława R., związanego z ruchem Polskie Żółte Kamizelki. - W pierwszej kolejności z nim będą wykonane czynności procesowe - wskazała.

Prokurator dodała, że czynności, które w tej sprawie są prowadzone, dotyczą całej, około dziesięcioletniej działalności tego ruchu. - Przede wszystkim nawoływania do przemocy, znieważania osób bądź grup osób na tle narodowościowym, etnicznym, religijnym, czy też przekonań politycznych - wymieniła.

Związany z ruchem Polskie Żółte Kamizelki Mirosław R. podczas doprowadzenia do siedziby Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga
Związany z ruchem Polskie Żółte Kamizelki Mirosław R. podczas doprowadzenia do siedziby Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga
Źródło: PAP/Paweł Supernak

Staros poinformowała też, że w środę będą przedstawione zarzuty jednej osobie. Dodała, że być może i drugi mężczyzna również je usłyszy. Wszystko zależne jest od tego, ile czynności potrwają. Na czwartek rano prokuratura z kolei planuje czynności z trzecim zatrzymanym mężczyzną. Później zapadnie decyzja co do środków zapobiegawczych.

Prokurator zaznaczyła, że treść zarzutów nie została jeszcze opublikowana, ale jak wyjawiła, postępowania dotyczy też między innymi pochwalania wojny w Ukrainie. Podała też, że zatrzymani to osoby, które były już wcześniej skazane. - Tych postępowań połączyliśmy kilkanaście i okres ich działalności, to od 2015 roku do dni ostatnich - podała.

Staros poinformowała również, że materiał dowodowy obejmuje nagrania i zeznania świadków. Wskazała, że "jest tysiące plików i tysiące godzin nagrań".

Zatrzymanym, jeśli zostaną już im postawione zarzuty, może grozić nawet do pięciu lat więzienia.

Audycja usunięta z YouTube'a

Wojciech O., pseudonim Jaszczur, to patostreamer i lider skrajnie prawicowego, nacjonalistycznego ruchu Kamratów. W 2023 roku założył partię Rodacy Kamraci, która w listopadzie zeszłego roku, jak informowały media, decyzją sądu została wykreślona z ewidencji partii politycznych. 

Lider Kamratów znany jest z głoszenia skrajnie prawicowych, antysemickich i prorosyjskich poglądów. Był już skazywany za nawoływanie do nienawiści i zabójstw.

"Jaszczur" wspólnie z Marcinem O. "Ludwiczkiem" prowadził kanał na YouTubie, który został usunięty za naruszenia zasad społeczności serwisu. Obecnie swoje programy zamieszczają na innej platformie. Fragmenty z nich często krążą po sieci, wywołując oburzenie.

Dwa tygodnie temu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych poinformował, że składa zawiadomienie do prokuratury w związku z nagraniem opublikowanym w internecie. OMZRiK napisał, że Wojciech O. "ogłasza poparcie Nawrockiego przez neofaszystów i chce zabijać zwolenników Trzaskowskiego". Wskazał, że na nagraniu O. "wrzeszczy do swoich zwolenników, wymachując bagnetem": "Koniec grzeczności, teraz jest wojna, teraz wyciągamy długie noże. Za Karolaaaa!!!".

"Jaszczur" ma już kilka wyroków na koncie

Wojciech O. ma już kilka wyroków za nawoływanie do nienawiści i publiczne znieważanie. 20 maja usłyszał wyrok za nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym wobec Ukraińców i Żydów. Sąd Okręgowy w Toruniu skazał go na dwa lata prac społecznych, po 20 godzin miesięcznie.

30 kwietnia 2023 roku opuścił zakład karny, w którym odbywał wyrok sześciu miesięcy pozbawienia wolności wydany w 2022 roku przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie.

Także w kwietniu 2023 roku został skazany, na razie w pierwszej instancji, przez sąd w Bydgoszczy na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny. Wyrok zapadł po tym, jak pod koniec stycznia 2022 roku, podczas manifestacji zorganizowanej w Bydgoszczy, której uczestnicy sprzeciwiali się ustawie antycovidowej, O. wykrzykiwał, że trzyma "kij na poselski ryj". Groził posłom i posłankom, którzy głosowaliby za projektem.

W grudniu 2022 roku lider Kamratów został prawomocnie skazany przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa na dwa lata ograniczenia wolności z nakazem wykonywania 20 godzin prac społecznych w miesiącu za publiczne znieważanie na swoim kanale osób pochodzenia żydowskiego.

W październiku zeszłego roku sąd skazał go prawomocnie na prace społeczne za znieważenie nauczycielki z Sosnowca.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: