Zarzut znieważenia zwłok postawiła w środę prokuratura 28-letniej matce noworodka, który został znaleziony w krzakach przy ul. Niepodległości w Wałbrzychu. Sekcja wykazała, że dziecko urodziło się martwe.
Informację o makabrycznym znalezisku, przy ul. Niepodległości, policjanci otrzymali w poniedziałkowe południe. Na ciało dziecka natknął się przechodzień.
- W krzakach znaleziono nieżywego noworodka. Na miejscu pracuje grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Ustalamy wszystkie okoliczności tego zdarzenia - informował w poniedziałek sierż. sztab. Marcin Świeży z wałbrzyskiej policji.
Do sprawy zatrzymano dwie osoby - matkę dziecka i jej konkubenta.
Zarzut dla matki
We wtorek została przeprowadzona sekcja zwłok noworodka. Wykazała, że dziecko urodziło się martwe w 8. lub 9. miesiącu ciąży.
- Nie miało żadnych wad rozwojowych, a na jego ciele nie stwierdzono śladów mogących sugerować, że do jego śmierci ktoś się przyczynił - powiedział Tomasz Orepuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
W środę 28-letnia matka noworodka została przesłuchana, po czym postawiony został jej zarzut znieważenia zwłok, za co grozi do dwóch lat więzienia. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu, opisała prokuratorom całe zdarzenie.
46-letni konkubent - z relacji kobiety, ojciec dziecka - został przesłuchany w charakterze świadka i zwolniony do domu.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław/PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | A. Pawlukiewicz