Spółka Wrocław 2012 ogłosiła, że wycofuje się z organizacji imprez na stadionie. Szuka firmy, która zrobi to za nią - zapowiedziały władze.
- To nie jest tak, że na stadionie nie będzie żadnych imprez – mówi Adam Burak, rzecznik spółki Wrocław 2012, która zarządza stadionem. - Po prostu ich organizacją nie będzie się zajmowała spółka Wrocław 2012. Szukamy innej, zewnętrznej firmy, która wynajmie od nas stadion i weźmie na siebie ryzyko finansowe, związane z organizacją wydarzenia. To układ, który jest dla nas najbardziej optymalny - tłumaczy.
Swoją drużynę na stadionie na pewno zobaczą kibice Śląska Wrocław. Czy będzie coś więcej? Na razie nie wiadomo.
- Na razie trwają rozmowy z zainteresowanymi firmami. Jest ich kilka i bardzo prawdopodobne, że się dogadamy - informuje Burak.
"3 mln do tyłu"
W ciągu ostatniego roku na wrocławskim stadionie można było zobaczyć m.in. walkę Tomasza Adamka z Witalijem Kliczko, koncert George'a Michaela, Queen, turniej Polish Masters, a ostatnio towarzyski mecz Brazylia-Japonia.
- Na imprezach, wyłączając Euro 2012, Polish Masters i koncert Queen, straciliśmy 3 mln zł - przyznaje rzecznik Wrocław 2012.
Kwota ta może jednak urosnąć, bo miasto jest w sporze z firmą Dynamicom, która organizowała turniej piłkarski i występ brytyjskiego zespołu. W grę wchodzi 8 mln zł, które Wrocław chce odzyskać, a które do tej pory nie zostały rozliczone. Z tego powodu pracę na początku października stracił wiceprezydent, Michał Janicki.
To się opłacało
Najlepiej stadion wyszedł na Kongresie Świadków Jehowy. Ponad 18 tys. osób zjechało w połowie lipca do miasta. Stadion został im wynajęty. Spółka mogła zarobić na tym ok. 200 tys. zł.
- To model, do którego dążymy. Wynajmujemy stadion i jesteśmy na plusie - mówi Burak, nie chce jednak zdradzać konkretnej kwoty.
"Nie będzie łatwo"
Jednak według Lucyny Schumacher z Konsorcjum Gephard Group, które od kilkunastu lat organizuje różne imprezy, znalezienie chętnego na organizację imprez nie będzie łatwe.
- Ja życzę szczęścia takiej spółce, jeśli ona faktycznie się znajdzie. Na pewno musiałby to być silny partner, bo minęło już dobre wrażenie, jakie towarzyszyło stadionowi na początku. Teraz trzeba by je budować na nowo, żeby pokazać stadion jako nasze miejsce – mówi.
Autor: ansa/mz/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Video: M.Skrobotowicz/H.Szuberski