Darmowe przytulanie, zdjęcia w różowych okularach i koncert piosenek pozytywnych. To tylko część atrakcji jakie czekają na mieszkańców stolicy Dolnego Śląska. Wolontariusze będą zachęcać wrocławian do uśmiechów, a licealiści odtańczą taniec życzliwości. W środę miasto po raz szósty świętuje Dzień Życzliwości.
Transparenty, kolorowe koszulki i różowe okulary. To znaki charakterystyczne "życzliwych wolontariuszy", którzy pojawiają się w różnych punktach miasta. Od samego rana z uśmiechem na twarzy witali podróżnych na wrocławskim lotnisku. Po południu pojawią się na dworcu głównym.
- Wolontariusze ubrani w koszulki akcji będą nakłaniać podróżnych i mieszkańców Wrocławia do spojrzenia na świat przez różowe okulary i uśmiechania się na co dzień do siebie - informuje Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP we Wrocławiu. - Będą również rozdawać darmowe "przytulasy" - dodaje.
Grupka życzliwych wolontariuszy zawita w holu dworca od godziny 14.00. Tam do godz. 17.00 chętni będą mogli zrobić sobie zdjęcie w różowych okularach na tle dworca.
Łańcuch życzliwości
Na placu Gołębim licealiści ułożą uśmiechniętą buzię z kartonów w formie emotikonu. Wizerunek będzie widoczny tylko z wysokich pięter budynków.
- Liczymy, że uda nam się zachęcić przechodzących wrocławian do wspólnej zabawy - mówią uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego nr XI we Wrocławiu, pomysłodawcy happeningu. - W planach mamy jeszcze łańcuch życzliwości, utworzony z nas samych. Trzymając się za ręce chcemy otwoczyć budynek ratusza - dodają.
- Pomysł, aby uczcić życzliwość zrodził się ze sprzeciwu wobec ordynarności otaczającego nas świata - wyjaśniają uczniowie.
Po godz. 14.00 licealiści zaplanowali koncert piosenek pozytywnych, a o 15.00 taniec życzliwości.
Koncert dla hospicjum
Z okazji dnia życzliwości miasto zorganizowąło również charytatywny koncert, z którego docchód zostanie przeznaczony na hospicjum. Zagrają Indios Bravos, a mieszkancy Wrocławia po raz pierwszy usłyszą piosenkę Marceliny, która wygrała konkurs na "kawałek Wrocławia".
- Chcemy by w przedsięwzięciach zaplanowanych na ten dzień wzięło udział jak najwięcej osób - mówi Paweł Romaszkan z Biura Promocji Miasta. Dlaczego akurat 21 listopad? - To przypadkowa data, życzliwym trzeba być zawsze. Listopad jest nieco ponurym miesiącem. Zła pogoda pogarsza nasze samopoczucie, dlatego szczególnie ważne jest, by w tym czasie być dla innych miłym i serdecznym - stwierdza Romaszkan.
Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: dzienzyczliwosci.pl