Zerwane drogi, głębokie wykopy i płoty, które trzeba omijać. Dodatkowo hałdy piachu, góry usypane z zerwanego asfaltu i sterty kostki granitowej. To od kilku dni widok, do jakiego mieszkańcy Psiego Pola muszą się przyzwyczaić. W centrum osiedla trwa budowa ronda.
Większość mieszkańców osiedla, żeby dojechać do swoich domów, musi wybierać objazdy. W wiele miejsc nie da się dotrzeć samochodem. Autobusy zmieniły stałe trasy, i często trzeba nadrabiać drogi na piechotę.
Mimo wszystko mieszkańcy osiedla cieszą się, że w końcu zaczął się remont.
- Od wielu lat nic nie było tu zrobione. To była najgorsza droga – opowiada Helmut, który mieszka na Psim Polu od kilkudziesięciu lat.
Po zakupy - naokoło
Kiedy zamykano drogi i wprowadzano objazdy, mieszkańcy narzekali zwłaszcza na nową lokalizację przystanków autobusowych. Część osób zdążyła się już jednak przyzwyczaić do nowej organizacji ruchu.
- To trzeba przecierpieć. Autobusy pozmieniali, ale na razie tak jest dobrze. Ja tam nie narzekam – mówi Ryszard.
Przyszłość
Budowa ronda na skrzyżowaniu Krzywoustego, Bora Komorowskiego i Bierutowskiej ma potrwać do września. Ale remont na Psim Polu to także przebudowa wjazdu na osiedle od ul. Krzywoustego i modernizacja ryneczku. Ta część inwestycji ma się zakończyć jesienią 2013 roku. Z kolei koło stacji kolejowej powstanie nowa pętla autobusowa
- Będzie lepiej chyba, nie? Po to jest przecież ten remont. Były w innych dzielnicach, teraz na nas kolej – dodaje z uśmiechem Regina.
Autor: drud/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Daniel Rudnicki