Najpierw obserwowali, potem przebijali opony, a następnie okradali kierowców. Metodą "na koło" dokonali kilkunastu kradzieży na terenie Polski i Niemiec. W ręce legnickiej policji wpadło trzech obcokrajowców przyłapanych na gorącym uczynku.
- Policjanci z Legnicy rozpracowali gang złodziei, działający metodą "na koło" na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Zatrzymani to obywatele Czech, Albanii oraz Kosowa. Cała trójka trafiła do aresztu - mówi st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Sposób "na koło"
Przestępcy opracowali metodę, która pozwoliła im wyłapać kierowców, przewożących większą sumę pieniędzy.
- Działali zawsze tak samo. Nocą obserwowali stacje benzynowe i kantory wymiany walut. Kiedy pojawił się tam kierowca wymieniający dużą kwotę, nacinali oponę w jego samochodzie - wyjaśnia Petrykowski.
Scenariusz zakładał, że po kilku kilometrach kierowca orientował się, że opona jest pęknięta. Kiedy zatrzymywał się na poboczu, aby ją wymienić, obcokrajowcy wykorzystywali otwarte drzwi lub wyłamywali zamek po drugiej stronie auta. W ten sposób dostawali się do środka i zabierali wszystkie wartościowe rzeczy. Łupem padały najczęściej saszetki z pieniędzmi i torby podróżne.
Zasadzka na złodziei
Po wielu zawiadomieniach od poszkodowanych kierowców policjanci z Legnicy postanowili zaczaić się na mężczyzn. Prowadzili obserwację kilku wytypowanych miejsc na dolnośląskiej autostradzie.
- W nocy z piątku na czwartek zauważyli samochód typu laweta, którego kierowca zatrzymał się, aby zmienić koła - opowiada Petrykowski. - Kiedy to robił, podjechał inny samochód, z którego wysiadł mężczyzna i włamał się do kabiny lawety - dodaje.
W tym momencie do akcji wkroczyli policjanci, zatrzymując dwóch obcokrajowców. Trzeci członek gangu uciekł, przeskakując przez barierki na autostradzie. Jednak do miejsca jego ukrycia doprowadził policyjny pies.
Usłyszą zarzuty
Według wstępnych ustaleń międzynarodowy gang mężczyzn w wieku od 40 do 46 lat ma na swoim koncie kilkanaście takich przestępstw nie tylko w Polsce. W tej sprawie legniccy policjanci współpracują z funkcjonariuszami z Niemiec i Czech.
- Zatrzymani usłyszą zarzut włamań i kradzieży. Prawdopodobnie, biorąc pod uwagę przecinanie opon, odpowiedzą także za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Policjanci wystąpią również do sądu z wnioskiem o ich tymczasowe aresztowanie - sumuje Petrykowski.
Obcokrajowcom grozi kara do 10 lat więzienia.
Autor: zpez / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska