Oskarżony w procesie karnym próbował dokonać obywatelskiego zatrzymania sędziego, który prowadził jego proces. Mężczyzna został z sądu przewieziony do policyjnego aresztu w Brzegu (woj. opolskie).
Do zdarzenia doszło w czwartek na sali Sądu Rejonowego w Brzegu, gdzie odbywał się proces 28-letniego Łukasza D. oskarżonego o przestępstwo kryminalne. Podsądny domagał się wyłączenia prowadzącego proces sędziego. Powodem miało być postępowanie wobec niego, które według oskarżonego prowadzone jest na jego wniosek przez opolską prokuraturę.
Postanowił, powiadomił i zatrzymał
Gdy sąd odrzucił wniosek, podsądny postanowił dokonać zatrzymania obywatelskiego, o czym powiadomił policję. Następnie uniemożliwił sędziemu opuszczenie sali. Policja zatrzymała oskarżonego, który obecnie przebywa w areszcie. Niewykluczone, że usłyszy zarzut bezprawnego zatrzymania funkcjonariusza publicznego na służbie.
- Sędzia prowadzący dzisiejszą rozprawę został przeze mnie pozwany dwukrotnie. Sąd Rejonowy w Brzegu również został pozwany przeze mnie za łamanie prawa, złożyłem też wnioski dyscyplinarne wobec sędziego - mówił mężczyzna w rozmowie z portalem brzeg24.pl. I dodał, że mimo to sąd nie wyłączył się z prowadzenia jego sprawy.
Co na prezes sądu? - Strona oskarżona w procesie nie pozwoliła sędziemu opuścić sali rozpraw, twierdząc że dokonała zatrzymania obywatelskiego. W związku z tym powiadomiłam policję o bezprawnym pozbawieniu wolności sędziego na służbie - powiedziała lokalnemu portalowi Iwona Twardzik, szefowa Sądu Rejonowego w Brzegu.
Autor: tam/gp / Źródło: PAP, brzeg24.pl
Źródło zdjęcia głównego: archiwum