Zatrzymany mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące

Policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji przechwycili duże ilości narkotyków, które były schowane w jednym z lasów w województwie opolskim. Funkcjonariusze obserwowali mężczyznę, który chciał zabrać ukryte wśród drzew narkotyki. - W efekcie funkcjonariusze znaleźli dobrze zamaskowane skrytki - opowiada podkomisarz Paweł Żukiewicz z biura prasowego CBŚP. 

Policja na tym etapie nie chce informować, od jak dawna funkcjonariusze obserwowali mężczyznę, który w końcu nieświadomie zaprowadził ich do skrytek. Podkomisarz Paweł Żukiewicz z biura prasowego Centralnego Biura Śledczego Policji opowiada, że mężczyzna został zatrzymany, a potem funkcjonariusze dokładnie przeszukali okolice.

- Czynności na terenie leśnym trwały dwie doby. Były prowadzone także przy wsparciu przewodników z psami tropiącymi z Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku oraz Komendy Miejskiej Policji w Opolu - mówi Żukiewicz. 

Czytaj też: Mieli jeździć uszkodzonymi autami i fingować kolizje. Zarzuty dla 12 osób

Zabezpieczone narkotyki

Policjanci - jak przekazuje Żukiewicz - znaleźli między innymi 200-litrową beczkę wypełnioną roztworem środka psychotropowego w postaci 4CMC (klefedron), przeszło pięć kilogramów substancji psychotropowej 4CMC, 12 kilogramów amfetaminy oraz ponad osiem litrów płynnej amfetaminy (aminy).

- Dodatkowo w pomieszczeniach gospodarczych będących w użytkowaniu zatrzymanego, policjanci CBŚP znaleźli narkotyki. Wynikiem przeszukania było zabezpieczenie dziewięciu tysięcy tabletek 4CMC i przeszło trzech kilogramów marihuany - dodaje policjant.

Aresztowany

Funkcjonariusze przejęli także równowartość niemal 600 tysięcy złotych w różnej walucie oraz zabezpieczyli pojazdy podejrzanego.

- W Prokuraturze Okręgowej w Opolu podejrzany usłyszał zarzuty uczestniczenia w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych - mówi Żukiewicz.

Dodaje, że Sąd Rejonowy w Opolu na wniosek prokuratury zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci trzymiesięcznego aresztu. 

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo