Wszystko działo się w czwartek, 11 września. Dyżurny policji w Pruszczu Gdańskim około godziny 12 dostał zgłoszenie o kobiecie, która zaczęła rodzić, jadąc drogą ekspresową S7 w kierunku Elbląga. Mieszkanka gminy Cedry Wielkie zdążyła zjechać na pobocze.
"Mundurowy natychmiast wysłał na miejsce funkcjonariuszy z wydziału prewencji. Policjantka i policjant przyjechali jednocześnie z karetką pogotowia. Na miejscu był już ojciec mającego przyjść na świat dzieciątka i patrol zarządcy drogi" - przekazała komenda policji w Pruszczu Gdańskim.
Mama i synek czują się dobrze
Funkcjonariusze zabezpieczyli miejsce. Wspierali ratowników, którzy odbierali poród. Już po kilku minutach na świat przyszedł chłopiec.
Po wszystkim, noworodek razem z mamą zostali przewiezieni do szpitala w Gdańsku. Jak informują policjanci, oboje są zdrowi.
"Policjanci życzą dzieciątku, jak i jego rodzicom oraz całej rodzinie zdrowia oraz wszelkiej pomyślności" - podsumowali funkcjonariusze.
Autorka/Autor: MAK/ tam
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock